czy istnieje psychologiczna recepta na...

zakochanie w sobie jakiejś kobiety?

być fajnym facetem

być fajnym facetem

mieć poczucie humoru będąc w endogennej depresji..

Jakieś tam są kursy NLP, więc pewnie istnieje. Wystarczy być sobą mi się zdaje.

zakochanie w sobie jakiejś kobiety?

Messiah, jakiejś = jakiejkolwiek? czy konkretna panna ?

Dobre jest też gg, ja w te klocki jestem dobry. Tylko, że na żywo może być później ciężko, oj bardzo nawet.

Ramanujan, gg?

Ramanujan,

gg? klocki

socorro, a czemu nie. Wyobraźnia się włącza, szczypta kreatywnści, showmenstwa i kobieta jest Twoja, chociaż prze internet. Jedną już prawie miałem w ten sposób, prawie.

Ramanujan, chodzi Ci o komunikator tak?

Jedną już prawie miałem w ten sposób, prawie.

prawie MIAŁEŚ, co to wg Ciebie znaczy? :)

socorro, że prawie udało mi się sprawić, żeby się we mnie zakochała. Co w tym takiego trudnego, szczególnie przez gg? Może chcesz się przekonać?

To niezły Jesteś... Ramanujan,

Ramanujan, nawet gdybym podjęła prowokację to i tak poległbyś marnie.

socorro, teraz sobie możesz tak pisać, jakbym nie zdradził swoich zamiarów to już by Ci tak łatwo nie było. Skoro sprawiłem, iż tamta dziewczyna przejechała specjalnie na spotkanie ze mną 160 km i nie mogła się doczekać, wręcz marzyła o nim, to chyba jakieś zdolności tam mam.

zakochanie w sobie jakiejś kobiety?

 

Messiah, jakiejś = jakiejkolwiek? czy konkretna panna ?

no taka raczej odpowiadającą, ale dużych wymagań nie mam

Ramanujan, źle mnie zrozumiałeś. nie kwestionuję Twoich zdolności. tylko po prostu ja mam bardzo ,,oporny na zakochanie,, charakter

czemu nic z tego nie wyszło skoro dziewczyna tak się postarała?

-- 01 wrz 2013, 20:01 --

Messiah, brzmi jak truizm. ale bądź sobą, zajmij się swoimi sprawami i nie spinaj się, żeby kogoś znaleźć, podejdź do sprawy z dystansem, ale też i zdeterminowaniem.

socorro, zawaliłem spotkanie. Niestety moje zdolności głównie objawiają się w internecie, ale po terapii uaktywnią się na żywo. Nie martwię się tym, że po terapii nie będę mógł znaleźć dziewczyny, bo nie powinno z tym być problemu.

Ramanujan, no i widzisz, niezły z Ciebie casanova

socorro, jedna dziewczyna z gg chciała ze mną być. O dziwo dopiero po 1 spotkaniu, na gg nic nie było. Niestety nic do niej nie czułem, a ta jej fascynacja mną okazała się tylko zauroczeniem. Muszę chyba wrócić do tych spotkań, bo wielki temu ostatni raz na czymś takim byłem. Zresztą bardzo lubię formę kontaktu 1 na 1.

socorro, no właśnie jestem za błahy by głębiej interesować, w tym problem

-- 01 wrz 2013, 20:13 --

Ramanujan, jak możesz napisz mi coś na pw o tej enigmatycznej metodzie podrywu na gg

Zresztą bardzo lubię formę kontaktu 1 na 1.

Ramanujan, chodzi Ci o randki?

no właśnie jestem za błahy by głębiej interesować, w tym problem

Messiah, coś mi się kojarzy, że kiedyś pisałeś tu na forum o jakimś spotkaniu z dziewczyną na przystanku tramwajowym. to chyba świadczy o tym że nie jesteś aż tak ,,błahy,, jak o sobie myślisz?

socorro, to były tylko niewinne spotkania, spacery, od razu randki.

Messiah, jestem po prostu sobą, taką mam naturę. Może czasem trochę komplementów więcej napiszę. Jakieś są jak pisałem metody NLP, ale mój lekarz powiedział, że to nabijanie pieniędzy.

socorro, to była wyimaginowana fikcja mojej wyobraźni...

Messiah, no to mnie tym swoim opowiadaniem zaciekawiłeś wtedy

socorro, dobrze ze wyobraźnia daje mi wytchnąć, czasem tak tam sobie przebywam...