Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kovalskie M1 xD


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi tylko o sposób jak to przedstawiłeś.

Mnie ten sposób niepokoi.

 

Powietrzny Kowal,

Nie dotrę do tego nie docierając za pomocą chemii (alkohol i uspokajacze) do extermum extremów.

Ty masz zamiar ten eksperyment przeżyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli przeżyjesz, nie odkrywając niczego poprzez Twój eksperyment?

 

(i pewnie to, że mam ku temu wszelkie sprzyjające okoliczności)

Czyli to, że jesteś sam, masz pod ręką leki, stać Cię na to żeby się odizolować i się tego eksperymentu nie boisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co Ty Aniusia skarbie taka seriozna? :D

Sam mi wysłałeś link do tego tematu, więc piszę i pytam, bo jestem ciekawa o co Tobie w takich próbach chodzi :) Nie chciałeś żadnej reakcji w tym temacie? Chyba chciałeś, co? ;)

A, że serio to dlatego, że ani jedna ani druga ewentualność nie przyniesie nic dobrego.

Kolejny raz "okrążasz" temat co logicznie mi każe myśleć, że się o mnie np. martwisz :D

Racja, martwię się.

Nawet jeśli to nie ma to sensu Anulko :D - dobrze wiesz, że co ma być to będzie ;)

Dla mnie ma sens przy założeniu, że ktoś jest nastawiony na samowykończenie.

Bo - jeśli masz depresję, a nie fikniesz, to stanu "po" nie zazdroszczę.

No ale sam się przekonasz jak takie hece wyglądają. Mam nadzieję, że chociaż dojdziesz do tego czego oczekujesz :)

 

Hicior zacny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki kłamiec :D Wcale nie przepraszałeś :D

 

Tylko mnie nie chodzi o samo łączenie alko z lekami w dawce jaką bierze się na co dzień (u mnie wtedy bez różnicy, ale Ciebie chyba trzaska bardziej, co nie ;)), ale o alkohol plus zwiększone dawki - to chyba wiesz czym to skutkuje :)

 

Jeśli mam depresję (a mam) to stan "po" jest pewnie identyczny jak i w przypadku tych bez depresji :D

Nooo jak się nawpierniczasz leków, to - nie :D

 

A tu masz na noc...

Dzięki. Przydałaby mi się taka wiązaneczka, bo idę się nudzić w pracy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×