takie cos o

czesc jestem kamil mam 20 lat moim problemem zawsze była niska samoocena w ogóle czuje się gorszy od swojego rodzeństwa oni mają dobre wyniki w nauce a ja mam średnie oceny moja babcia chyba nigdy mnie nie lubiła zawsze opowiadała mi że ktoś już umie coś zrobić w moim wieku a ja jeszcze nie nie umiała mnie pochwalić porównywała mnie zawsze z dziećmi sąsiadów jacy to oni świetni i umieją wszystko zrobić jej syn jest alkoholikiem i też mi różne rzeczy mówił tak samo mój młodszy i starszy brat lubią sobie popić i widziałem ich nieraz pianych

Wydaje mi się ogólnie że rodzice nie umieją mnie pochwalić jak coś dobrze zrobie np kiedyś tata kazał zrobić coś starszemu bratu a on tego nie zrobił tylko ja ale nie usłyszałem nic od rodziców żadnej pochwały czy czegoś wydaje mi sie że każdego dookoła za coś chwalą a mnie za nic tak samo druga babcia faworyzuje moich kuzynów i zostaje u nich w domu jak przyjeżdza bo oni tak chcą

kubek123, będzie niewielkim usprawiedliwieniem dla Twojej babci i Twoich rodziców to, że oni byli w taki sposób wychowywani - dawniej nie chwalono dziecka za wykonanie czegoś, co było jego 'obowiązkiem', za to ciągle porównywano z 'lepszymi'. Efekty tego błędu są aż nadto widoczne. Również z tego powodu nie warto sobie robić wielkich nadziei, że ich zachowanie się zmieni.

Za to Ty sam mógłbyś (częściowo) temu zaradzić, gdybyś sam zaczął doceniać siebie za wszystko, co robisz. Nawet jeśli to tylko drobnostka, warto się za nią docenić! Bo taka pochwała dodaje sił i zwiększa wiarę w siebie, w to, że jest się kimś wartościowym!

Z początku będzie to dla Ciebie trudne, ale z czasem zauważysz pozytywne efekty. Spróbuj.

jeszcze tak dopisze że jestem niesmiały nie mam poczucia własnej wartości zabardzo przejmuje sie krytyką innych osób w szkole nie miałem wielu przyjaciól jestem zamknięty w sobie boje sie iść do pracy bo myśle sobie że ktoś bedzie sie ze mnie śmiał albo mi dokuczał tak jak w szkole .Jeszcze chce sie zapytać bo robilem test na aspergera aki co ma 200 pytań i mi wyszło że mam 44 punkty to znaczy że mam aspergera ?

kubek123, nie dziwię się, że jesteś tak bardzo nieśmiały i dokucza Ci niskie poczucie własnej wartości. Ale dobrze by było zacząć walczyć z tym. Masz jakąś bliską osobę, w której towarzystwie czujesz się dobrze? A jeśli nie bliska osoba, to może wybierz się do psychologa na rozmowę?

Nie wiem, czy masz Aspergera. A przy tym teście nie było opisu do punktacji? Albo czy osoba, która go robiła nic Ci nie powiedziała?

na tescie było napisane że wykazuje większość cech neurotypowych chociaż nie wiem co to znaczy:P test robiłem sam w domu

kubek123, dlaczego tak bardzo zależy Ci na interpretacji tego testu? Co by Ci dała ta wiedza, co byś z nią zrobił?

kubek123, testy z internetu są guzik warte. Jak na moje wyczucie to nie masz żadnego aspergera tylko niskie poczucie wartości i mogłeś przez to sobie nie wyrobić umiejętności społecznych, ale po diagnozę musisz się udać do specjalisty. Pytanie jest w jakiej kondycji jesteś teraz, jak bardzo to wpływa na twoje życie.

właśnie jestem w kiepskiej kondycji unikam spotkania z ludzmi bo mogą coś powiedzec w żartach a ja wezmę to do siebie i bede rozpamietywał w głowie po tysiac razy chce wychodzic do ludzi ale boje sie wlasnie ze mi cos powiedza nawet w zartach a ja to strasznie mocno przyjme do siebie

Nie ma sensu robić takich testów na własną rękę, bo można sobie dużo rzeczy "wkręcić", podobnie, jak hipochondryk, który przegląda encyklopedię medyczną może zacząć sobie przypisywać najróżniejsze choroby.

Lepiej idź z tym do specjalisty, bo im dłużej się zwleka z zaburzeniami społecznymi i samooceną, tym gorzej- wiem po sobie