Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

wszystko w granicach przywoitości a raczej nieprzyzowitości.

Yyyy, mam nadzieję że nie chodzi ci o nieprzyzwoitość w stylu "Californication"..?

 

właśnie oglądam ''My dzieci z dworca zoo''. Kiedyś czytałam książkę teraz przyszedł czas na film.

Przecierpiałem katusze na tym filmie bo nie znoszę niemieckiego :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader,

A, nie, na szczęście South park ma kontrakt do 2015 roku

SP pewnie będzie leciał i za 20 lat. "Niewyczerpywalna" formuła, skoro tyle rzeczy, zjawisk i ludzi jest do wyśmiania.

 

Dextera nie żałuję, bo poległem na 5-tym sezonie. Z końcem BB faktycznie lipa. Mam jeszcze parę do śledzenia obecnie emitowanych, ale są klasę, bądź 2 niżej od tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni oglądałam film ,,Obecność,, lubię filmy na faktach, nawet nawet filmik.

Oglądałam 8)

Podobnież niby na faktach, ale tak w sumie to nikt tego małżeństwa nie brał na poważnie. Tak czy srak, film znośny, chociaż temat oklepany. Z dobrej strony ugryźli temat w porównaniu do "horrorów" z ostatnich czasów. Ale tyłka nie urwało. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że Ci pasują. Sama oglądam je polując na coś godnego uwagi. Jeśli lubisz filmy dające nadzieję, to polecam "Into the wild" - końcówka smutna, ale film na faktach.

 

Tutaj możesz poczytać i zobaczyć fotki, trailery, może przypadnie Ci do gustu :)

http://www.filmweb.pl/Wszystko.Za.Zycie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ostatnio Star Trek Into Darkness i nawet się nie spodziewałem, że to będzie aż tak słabe, no ale łysy pan od scenariusza pokazał mi bodajże 3 raz, że powinien co najwyżej pisać scenariusze do kreskówek i to takich dla najmłodszych dzieci :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni oglądałam film ,,Obecność,, lubię filmy na faktach, nawet nawet filmik.

Oglądałam 8)

Podobnież niby na faktach, ale tak w sumie to nikt tego małżeństwa nie brał na poważnie. Tak czy srak, film znośny, chociaż temat oklepany. Z dobrej strony ugryźli temat w porównaniu do "horrorów" z ostatnich czasów. Ale tyłka nie urwało. :)

 

ja nie mogłam się wczuć w straszność tego filmu :roll: próbowałam 2 razy i jakoś nie dotrwałam do końca. ale jeszcze spróbuję :mrgreen:

 

jeszcze niedawno miałam okazję oglądać kawałek ,,domu na końcu ulicy,, czy jakoś tak. no i początek mi się spodobał, mam nadzieję że reszta filmu też będzie warta obejrzenia. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie mogłam się wczuć w straszność tego filmu

No, jest dość specyficzny. Momentami nudnawy. Ale do mnie jak najbardziej przemówił, bo w sumie sama czegoś podobnego, co ten gość, w życiu szukałam. :) Co kto lubi.

 

jeszcze niedawno miałam okazję oglądać kawałek ,,domu na końcu ulicy,, czy jakoś tak. no i początek mi się spodobał, mam nadzieję że reszta filmu też będzie warta obejrzenia.

:lol: Musiałam wklepać w googla nazwę, żeby przypomnieć sobie po fotach, że to jednak oglądałam :P

 

-- 23 sie 2013, 12:03 --

 

To natomiast mogę polecić, bo w sumie nie jest zły. Do doskonałości mu daleko, ale fajne do obejrzenia w jakiś nudny wieczór.

http://www.filmweb.pl/film/Nieproszeni+goście-2009-206486/descs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ostatnio Star Trek Into Darkness i nawet się nie spodziewałem, że to będzie aż tak słabe, no ale łysy pan od scenariusza pokazał mi bodajże 3 raz, że powinien co najwyżej pisać scenariusze do kreskówek i to takich dla najmłodszych dzieci :?

Po zobaczeniu pierwszego "nowego" zrebootowanego Star Treka chciałem podpalić studio które to stworzyło, jak można zgwałcić kultowy wszechświat takim gniotem?? Toż to nawet nieszczęsne nowe Star Warsy były lepsze... Chyba jestem betonem, dla mnie Star Trek liczy się tylko ten z XX wieku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@deader

Ja na początku ściągnąłem omylnie pierwszą część, ale postanowiłem obejrzeć najpierw nowszą, jako, że fanem nigdy nie byłem, nastawiałem się podrzędność fabuły itd., ale po Into Darkness już nie jestem w ogóle zainteresowany poprzednim. A Into Darkness ma 7,4 ocenę na filmwebie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ostatnio Star Trek Into Darkness i nawet się nie spodziewałem, że to będzie aż tak słabe, no ale łysy pan od scenariusza pokazał mi bodajże 3 raz, że powinien co najwyżej pisać scenariusze do kreskówek i to takich dla najmłodszych dzieci :?

Po zobaczeniu pierwszego "nowego" zrebootowanego Star Treka chciałem podpalić studio które to stworzyło, jak można zgwałcić kultowy wszechświat takim gniotem?? Toż to nawet nieszczęsne nowe Star Warsy były lepsze... Chyba jestem betonem, dla mnie Star Trek liczy się tylko ten z XX wieku...

Stare treki były często jeszcze gorsze. Było kilka dobrych (2, 4, 6, 8), ale były też straszne gnioty (3, 5, 9) a pierwszy był okej ale strasznie nudny momentami. O serialu nie wspomnę, każda seria miała odcinki przy których nóż się w kieszeni otwierał.

Nowe treki mają fabułę wyjętą z dupy bezdomnego, ale przynajmniej są rozrywkowe.

 

-- 23 sie 2013, 15:17 --

 

nastawiałem się podrzędność fabuły itd., ale po Into Darkness już nie jestem w ogóle zainteresowany poprzednim.

Fabuła jedynki jest 5 razy gorsza niż dwójki. W dużym skrócie, fabuła jedynki jest totalnie bez sensu.

Ja żeby zrozumieć o co chodziło w filmie i jakim cudem ma to mieć sens przeczytałem kilka komiksów. Probowały ratować film ale za wiele nie mogły zdziałać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@deader

Ja na początku ściągnąłem omylnie pierwszą część, ale postanowiłem obejrzeć najpierw nowszą, jako, że fanem nigdy nie byłem, nastawiałem się podrzędność fabuły itd., ale po Into Darkness już nie jestem w ogóle zainteresowany poprzednim. A Into Darkness ma 7,4 ocenę na filmwebie :lol:

Popkornowcy ruszyli oceniać :D

 

Stare treki były często jeszcze gorsze. Było kilka dobrych (2, 4, 6, 8), ale były też straszne gnioty (3, 5, 9) a pierwszy był okej ale strasznie nudny momentami. O serialu nie wspomnę, każda seria miała odcinki przy których nóż się w kieszeni otwierał.

Nowe treki mają fabułę wyjętą z dupy bezdomnego, ale przynajmniej są rozrywkowe.

Dla mnie Star Trek to "Star Trek z łysym" czyli serial next generation oraz jeszcze ewentualnie Deep Space 9. Z kinówek - trzecia część była swego czasu moim ulubionym filmem, Christopher Lloyd jako Klingon zajebiście zagrał! Nie oglądałem kinówek z okresu "Next Generation" ale podejrzewam że spodobałyby mi się bardziej niż te nowe, zrebootowane części. Widziałem pierwszy i nie był nawet rozrywkowy jak dla mnie, wkurwiały mnie nieustanne lens flary, kamera z padaczką itd... To samo zresztą miałem z "nową" Pamięcią Absolutną - totalny megaszit, czy z "nowym" The Thing... Wychodzi na to że nie za bardzo lubię nowe kino :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo zresztą miałem z "nową" Pamięcią Absolutną - totalny megaszit, czy z "nowym" The Thing... Wychodzi na to że nie za bardzo lubię nowe kino

Wszystko z Tobą jest okej, to po prostu rimejki są nędzne (zazwyczaj - nie zawsze). Mi akurat nowe Coś się podobało, chociaż wiem że było dość średnie i słabe w porównaniu z oryginałem. Pamięć absolutna to arcygniot, prawda.

Reboot supermana natomiast podobał mi się. W ogóle wydaje mi się że filmy o superbohaterach stają się z upływem lat coraz lepsze.

Boję się że Robocop wpisze się w ten trend - a niestety jest to mój ulubiony film ever.

 

Nie oglądałem kinówek z okresu "Next Generation" ale podejrzewam że spodobałyby mi się bardziej niż te nowe, zrebootowane części. Widziałem pierwszy i nie był nawet rozrywkowy jak dla mnie, wkurwiały mnie nieustanne lens flary, kamera z padaczką itd..

Ja widziałem wszystko oprócz serialu rysunkowego (TAS) więc mam trochę inne spojrzenie na treka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@deader

Ja na początku ściągnąłem omylnie pierwszą część, ale postanowiłem obejrzeć najpierw nowszą, jako, że fanem nigdy nie byłem, nastawiałem się podrzędność fabuły itd., ale po Into Darkness już nie jestem w ogóle zainteresowany poprzednim. A Into Darkness ma 7,4 ocenę na filmwebie :lol:

Popkornowcy ruszyli oceniać :D

ocenki na fw sa smiechu warte. takie intouchables jest 3. w rankingu swiatowym :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko z Tobą jest okej, to po prostu rimejki są nędzne (zazwyczaj - nie zawsze). Mi akurat nowe Coś się podobało, chociaż wiem że było dość średnie i słabe w porównaniu z oryginałem. Pamięć absolutna to arcygniot, prawda.

Reboot supermana natomiast podobał mi się. W ogóle wydaje mi się że filmy o superbohaterach stają się z upływem lat coraz lepsze.

Boję się że Robocop wpisze się w ten trend - a niestety jest to mój ulubiony film ever.

Remaki owszem, zazwyczaj ssą (wiem ze zrobili remake Evil Dead, ale... nawet nie chcę sobie psuć dobrego imienia tej serii, odpuszczam), nielicznym udało się poprawić oryginał (Funny Games). Jeszcze inną sprawą są "restarty", jak choćby właśnie Star Trek czy ostatnia trylogia o Batmanie. Tyle że Batmanowi udało się znakomicie - nadal wolę co prawda pierwsze dwa reżyserowane przez Burtona, ale te nowe też bardzo mi się podobały.

 

Inna sprawa że ja nie bardzo jestem w stanie "docenić" kino superbohaterów, bo nigdy, nawet za dzieciaka, nie za bardzo podniecałem się postaciami posiadającymi nadprzyrodzone moce. Zawsze wolałem Batmana od Supermana, Punishera od Spidermana, Lobo od... kogokolwiek, Lobo rządzi i wymiata :D Z tego co sie orientuję to faktycznie jest tak jak mówisz, znajomi którzy bardziej trawią "facetów w rajtuzach" potwierdzają że ostatnie filmy typu Spiderman, Avengers czy Iron Man są ponoć całkiem dobre (no, oni mówią że wręcz zajebiste :P).

 

No dobra, był jeden "superbohater" którego "łykałem", Spawn - ale tylko komiksy i serial animowany, film z żywymi aktorami ssał, ssał strasznie...

 

Problem mam zaś nie tylko z rebootami czy remakami - jest sporo nowych filmów które zebrały "ochy i achy" a mnie totalnie nie podeszły. Takie filmy jak "Incepcja", "Czarny Łabądź" - straszliwie mi się nie podobały. Za to niejako w opozycji - filmy nad którymi inni niemiłosiernie się pastwią uważam za znakomite (Skyfall - najlepszy Bond od co najmniej 20 lat!)...

 

ocenki na fw sa smiechu warte. takie intouchables jest 3. w rankingu swiatowym :roll:

Ja nawet nie wiem co to za film :P Aż zaraz skoczę na filmweb obczaić co to za "cudowność" ;) Wiesz, ja na wszelkie rankingi patrzę z dystansem, bo każdy ma swoje gusta. Nigdy nie da się sporządzić listy czegokolwiek najlepszego, z czym każdy by się zgodził. No, może lista najlepszych albumów Control Denied by się udała :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@deader

Ja na początku ściągnąłem omylnie pierwszą część, ale postanowiłem obejrzeć najpierw nowszą, jako, że fanem nigdy nie byłem, nastawiałem się podrzędność fabuły itd., ale po Into Darkness już nie jestem w ogóle zainteresowany poprzednim. A Into Darkness ma 7,4 ocenę na filmwebie :lol:

Popkornowcy ruszyli oceniać :D

ocenki na fw sa smiechu warte. takie intouchables jest 3. w rankingu swiatowym :roll:

na filmwebie najcudowniejsze sa dyskusje pod filmami. to lepsze niz komentarze na onecie.

serio. kto jest inteligentniejszy? kto uzywa poprawnej polszczyzny? kto ma kopie tego filmu jest bogiem bo to podziemie i ostatnia kopia wyszla na tasmie przekazywanej w ciemnych korytarzach z reki do reki przez panow w czarnych plaszczach.

nie rozumiesz Korine'a bo nie wiesz czym ejst praca ze swiatlem, a ja wiem! bo jestem przeintelektualizowanym do szpiku kosci dupkiem!

mam taka beke...

ale korzystam, bo wiadomo, ze to najwieksze skupisko filmow w polskim internecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na filmwebie najcudowniejsze sa dyskusje pod filmami. to lepsze niz komentarze na onecie.

serio. kto jest inteligentniejszy? kto uzywa poprawnej polszczyzny? kto ma kopie tego filmu jest bogiem bo to podziemie i ostatnia kopia wyszla na tasmie przekazywanej w ciemnych korytarzach z reki do reki przez panow w czarnych plaszczach.

nie rozumiesz Korine'a bo nie wiesz czym ejst praca ze swiatlem, a ja wiem! bo jestem przeintelektualizowanym do szpiku kosci dupkiem!

mam taka beke...

ale korzystam, bo wiadomo, ze to najwieksze skupisko filmow w polskim internecie.

Ja nawet nie wchodzę w dział dyskusji bo mi się tryb trolla załącza :D

 

Generalnie nieczęsto korzystam z filmwebu, bo najczęściej sam wiem co chcę obejrzeć. Nawet nigdy nie wypełniłem tej ankiety żeby mi sugerowano filmy wedle "mojego gustu"...

 

A tak "w temacie" - zbieram się do obejrzenia "Stalingradu" (naszło mnie coś na filmy wojenne) i zastanawiam się jak przebrnę przez film w którym cały czas szczekają drutem kolczastym :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×