Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

socorro, głównie to nic nie robię. Przejścia psychiczne powiedziały, że nie wszystko złoto co się świeci. Nadal wykonuję codzienne czynności, ale cytując pewnego nauczyciela medytacji, nie zatracam się w robieniu. Główne zajęcie to przeglądanie Internetu oraz słuchanie muzyki. Muzyka gra u mnie od rana do wieczora. Często puszczam to co już znam, ale bywa że szukam czegoś nowego. Moje motto w tym roku to: "nie przeciążać umysłu nadmiarem rzeczy". Liczę także na podświadome procesy, które poukładają w całość to co już wiem. Raz na jakiś czas poczytam książkę. Głównie jakieś naukowe i popularnonaukowe. Dziedziny: muzyka, przemysł, czasem filozofia.

 

Mam bardzo silny popęd do wiedzy (praktycznie od dziecka), ale staram się go poskramiać, na koszt nazwijmy to: prostego życia. Często zdaję się na podświadomość i życie jakby żyje się samo za mnie. Niekiedy tylko chwytam za ster. Zastanawiam się czy aby nie powiedzieć "stop" i silniej nie uderzyć z aktywnością. Na razie czekam na lepszy moment, bo jestem mocno przemęczony (między innymi: dwa epizody schizofrenii).

 

Zawodowo jestem na rencie jeszcze przez rok, zastanawiam się nad podjęciem pracy, oraz jestem w połowie szkoły policealnej o profilu informatycznym. Na żywo znajomości nie mam, mieszkam w małym mieście. Rodzina natomiast potrafi tylko stawiać dziwne wymagania, natomiast nie potrafi nic bezinteresownie dać od siebie. Stąd kontakty z nimi traktuję tylko jako mój społeczny obowiązek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×