Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Im,człowiek starszy to i o seksie rzadziej myśli.Mówię o sobie.

Facet może i tak. Kobieta rozkwita tak na prawdę po 30- stce.

 

-- 15 sie 2013, 12:45 --

 

Prawdziwy singiel żyje sam bo chce

Tak, to ja np.

Wolę być sama, niż stworzyć pierwszy lepszy związek z facetem, który się do mnie nie nadaje. A ostatnio mam same takie sytuacje :? I jeszcze myślą, że zaraz dostaną tego, czego chcą. *tak robiły moje koleżanki.

Na mnie trzeba sobie zasłużyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, wydaje mi się, że większość osób które podają się za ,,zdeklarowanych singli,, są nimi dopóki im się COŚ, co uważają za dobrą monetę, nie trafi. czyli jak spotykają kogoś, z kim myślą że mogą stworzyć dobry, szczęśliwy związek, dzięki któremu poczują się lepiej, to wybierają właśnie tą opcję.

 

znowu, patrząc z drugiej strony, jak można stworzyć NIEsłaby związek, samemu będąc słabym.. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, mnie się wydaje, że bycie singiel to odrzucenie wszelkich związków, a nie tylko tych słabych.

Zgadzam się. Zawsze przerywałem znajomość kiedy tylko poczułem że coś się między mną a drugą osobą dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, wydaje mi się, że większość osób które podają się za ,,zdeklarowanych singli,, są nimi dopóki im się COŚ, co uważają za dobrą monetę, nie trafi. czyli jak spotykają kogoś, z kim myślą że mogą stworzyć dobry, szczęśliwy związek

 

jestem tego samego zdania,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, mnie się wydaje, że bycie singiel to odrzucenie wszelkich związków, a nie tylko tych słabych.

To ja w takim razie jak mogę siebie nazwać? Wszystkich związków nie odrzucam, bywało przecież, że i mnie zostawiono.

 

-- 17 sie 2013, 20:08 --

 

znowu, patrząc z drugiej strony, jak można stworzyć NIEsłaby związek, samemu będąc słabym.. :roll:

Można. Trzeba tylko spotkać tę właściwą osobę, a nie pierwszą lepszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im,człowiek starszy to i o seksie rzadziej myśli.Mówię o sobie.

Facet może i tak. Kobieta rozkwita tak na prawdę po 30- stce.

 

Kurde to czemu ciągle szukają starszych skoro powinny dwudziestolatków...ah już wiem, seks się nie liczy, liczy się tylko bottom line ;]

pewnie mają kochanków na boku, tak to widzę, za nic z nikim nie wejdę w stałą relację, chyba, że z niewolnicą :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale że co tu rozwijać? :shock: Doszedłem do prostego wniosku z wyżej przedstawionych poglądów, że rozkwitająca seksualnie kobieta po 30-tym r.ż. powinna szukać zaspokojenia w ramionach jurnego młodzieńca bo chłop im starszy to coraz mniej mu się chce, w sumie to mi się już nie chce bez leków w wieku 26. Ale jak często widzicie kobietę 30-letnią z młodzieniaszkiem? Ano, od seksu ważniejszy jest poziom życia, a taki zapewniają raczej starsi panowie ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja w takim razie jak mogę siebie nazwać? Wszystkich związków nie odrzucam, bywało przecież, że i mnie zostawiono.

 

no np. wolna Ala? ja nie wiem, jak tam uważasz, tylko pisze swoją opinie, ze singiel odrzuca związek z zasady, a nie dlatego, że ten związek jest słaby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kobieta po 30-tym r.ż. powinna szukać zaspokojenia w ramionach jurnego młodzieńca bo chłop im starszy to coraz mniej mu się chce, w sumie to mi się już nie chce bez leków w wieku 26. Ale jak często widzicie kobietę 30-letnią z młodzieniaszkiem? Ano, od seksu ważniejszy jest poziom życia, a taki zapewniają raczej starsi panowie ;]
Akurat nie ma takiego prostego przełozenia, że dobry seks to częsty seks. ILE jet wazne, ale JAK jeszcze wazniejsze ;) w tej kwestii dojrzali faceci mają zdecydowaną przewagę nad młodzieniaszkami. Jak widać, kobiety nie są takie do końca materialistyczne :lol: więc bez pesymizmu, alleluja i do przodu !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, Ja chyba młodszego bym wolała ;) Głównie dlatego, że żyję wolniej niż inni, 10 lat do tyłu. Nawet by mi pasował młodszy.

U starszego pewnie bym ojca szukała :lol: heh takie zaburzenia..

 

-- 17 sie 2013, 22:04 --

 

No i z moim temperamentem seksualnym młodszy lepiej by sobie poradził ;)

 

-- 17 sie 2013, 22:05 --

 

Dobra, kończę na dzisiaj, bo niektórzy nie przywykli u mnie do takich postów ;):papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×