AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)

Mam pytanie, jak valdoxan wpływa na żołądek? Mnie męczą różne dolegliwość układu pokarmowego. Lekarz tweirdzi, że to nerwica. A ja sobie myślę, że jak wezmę lek, który siada na wątrobę, to sobie jeszcze bardziej zaszkodzę.

Czy mieliście jakieś dolegliwości żołądkowe stosując valdoxan???

I czy jest sens brać ten lek w sytuacji gdy z moim snem nie jest źle? Czy nie spowoduje bezsenności, skoro ze spaniem u mnie ok?

Pozdrawiam!

Byłaś u gastrologa? Jak ni masz problemów ze snem to po co ci ten lek? On działa tylko na receptory melatoninowe aktywując je. Działa też na receptor serotoninowy 5-ht2C blokując go ale to działanie jest znikomo małe (Ki-700nM). Dla porównania Prozac (fluoxetyna) antagonizuje 5ht2C kilka razy silniej bo Ki= 100-400nM

a to i tak nic w porównaniu do mianseryny ki= 3.56nM czy mirtazapiny ki= 39nM

Dlatego działa po dłuższym czasie, gdy nastąpi downregulacja receptorów.

186 zł ''tylko'' .Prawie jak za darmo

W jednej aptece u mnie w miescie maja jakis tanszy bo kosztuje 100zł. W tej aptece sprzedają leki nawet na tabletki.

Witam!

Dzisiaj zaczynam brać ten lek. Szczerze mówiąc troche się boję o wątrobę...Czy ktoś was miał jakieś kłopoty po braniu? Mam brać 25mg przed snem przez miesiąc....

Evona, ja brałem Valdoxan 25mg przez 2 miesiące i żadnych większych problemów zdrowotnych nie doświadczyłem. Pomijając fakt, że wcale po nim dobrze nie spałem, a właściwie gorzej niż przed braniem. I dość sporo osób ma takie problemy, w szczególności te u których nie było wcześniej problemów ze snem. Natomiast powinien ten lek być pomocny jeśli występują u Ciebie zaburzenia snu, jak wybudzanie się, płytki sen, zmęczenie po przebudzeniu itp. Co do wątroby, to bym się zbytnio nie przejmował. Problemy mogą się pojawić tylko u niektórych osób i po długotrwałym stosowaniu, dlatego zaleca się kontrolne badanie krwi po 3-6 miesiącach. Miesiąc to zbyt krótki okres żebyś miała mieć powody do obaw.

depas dziękuję serdecznie za odpowiedz która troszkę mnie uspokoiła. Jestem po 1 tabletce, spalam nawet dobrze, miałam tylko dziwne sny, ale to chyba przez to ze strasznie przezywam wszystko,a najbardziej ludzkie cierpienie. Widmo wojny wiszącej na włosku doprowadza mnie niemal do rozpaczy.Oby lek choć trochę pomógł.

Jakiej wojny?

xanonymous, z Syrią. Poza forum lekowym warto wiedzieć co się dzieje na świecie.

To nie wojna tylko jednostronne przyjmowanie obrażeń...

kiedyś się bałam wybuchu wojny jak były jakieś konflikty na świecie, teraz na wenli mam tak wyrąbane na wszystko, że się nawet tego nie boję, bo mi to wisi, chyba na tym też polega ten efekt przeciwlękowy wenli, może i znieczula, ale za to też normalnie przejmowałam się aż za dużą liczbą rzeczy, teraz mam wiele rzeczy w dupie, nawet jak zdarzały mi się na tej wenli jakieś przykre bardzo dla mnie rzeczy to miałam wrażenie, że docierało to do mnie częściowo, nie jestem taka emocjonalna, ale to i nawet dobrze, bo nie rozpaczam tak jak dawniej z powodu samotności, mam to gdzieś

To nie wojna tylko jednostronne przyjmowanie obrażeń...

 

Zginie wielu ludzi i to już nie jest mi obojętne.

Kolejna wojna ,,,a prawie wszędzie Amerykańce .

Muszą mieć tam interesy ,za frico by tam nie jechali i nie podstawiali łba.

Kalebx3, zdecydowanie popieram.

Co do leku, pozwólcie że opisze Wam jak się czuję, może komuś się to kiedyś przyda.

Spałam dużo gorzej niż zeszłej nocy, już bez takich wyrazistych snów. Jestem za to nerwowa. Czułam też lekkie kłucie pod żebrami z prawej strony.

Byłam też na badaniu krwi (ALAT - próby wątrobowe) zlecone przez mojego psychiatre. Mam na krew chodzić co tydzień, więc moje obawy o wątrobę wróciły....ale bez paniki :)

Ogólnie nie czuję poprawy, ale to troszkę za wcześnie. Ponoć lek zaczyna działać po 5 dniach,a u mnie ledwie 2 minęły.

Miłego i spokojnego dnia :)

Evona, mój brat brał ponad miesiąc i nic... Nie znam się, ale skoro lek jest tak drogi, to powienien działać dużo szybciej...

Ramanujan, cena jest kosmiczna. Mało na serce w aptece nie zeszłam jak usłyszałam ile za to chcą! W przeliczeniu na złotówki 220zł...tutaj nie ma refundacji leków, tylko są "poziomy". Jak w danym roku osiągniesz pułap 900dkk(520zl) to za kolejne leki na których lekarz dopisze zniżka płacisz 50%. Pozniej za 1500dkk - 75%. Tak czy siak drogo za ten lek. Z pewnością nie będę kontynuować leczenia Valdoxanem. W kolejce czeka już wenla.

Evona, lekarz miał ponoć od jakiegoś przedstawiciela medycznego. Dzięki temu brat brał przez ten miesiąc za darmo, a mamy w domu jeszcze 3 opakowania.

Z wenlafaksyny uciekam, jeden z gorszych leków które brałem, ale może Tobie pomoże.

Evona,

Przeczytałem kilka Twoich postów. Dlaczego odstawiłaś fluoxetyne? Pisałaś że dużo Ci pomogła. Mialaś jakieś uboczne skutki czy poprostu nadszedł czas zakończyć terapie? Brałaś fluoxetyne aż 60mg. Jak długo odstawiałas ten lek / schodzilaś z dawki do 0?

xanonymous, flouksetyne brałam kilka miesięcy. Skończylam brac w grudniu 2012, i przestałam brać za zgodą lekarza bo czułam się fantastycznie. Niestety po odstawieniu przybyło mi w 4 tygodnie 12kg z powietrza. Nie schodziłam z dawki, zwyczajnie przestałam brać z dnia na dzień. Jedyne skutki uboczne jakie miałam podczas brania to ujemne libido. Chętnie wróciłabym do fluo, ale widmo przybrania na wadze kiedyś tam sprawia ze rezygnuję. Już teraz wyglądam jak pulpet (167cm/79kg) i strasznie ciezko jest zrzucic choc z 1 kg.

Po odstawieniu z czasem to fantastyczne uczucie znikło? Znowu cie sie pogorszyło, że dalej sie leczysz?

Wyczytałam o agomelatynie w książce pod patronatem Focusa "Mózg,umysł,świadomość",pisano tam o niej w superlatywach,jako przełom w leczeniu depresji. Chciałoby się wierzyć,że istnieje taka pigułka szczęścia;)

Większość tych super opinii o agomelatynie wydaje się zdrowo przepłacona przez firmę go produkującą, bo lek w badaniach wcale nie ma takich super wyników.

xanonymous, zaczelam byc znowu bardziej nerwowa, wszystko mnie zaczelo dobijac, wiec stwierdzilam ze czas sobie znowu pomoc, wiec szukam czegos po czym nie przytyje. Niestety juz wiem ze Valdoxan nie bedzie tym lekiem. Wenfla albo sertralina, tylko co lepsze

Evona, musisz spróbować żeby sie przekonać, ludzie bardzo różnie reagują na leki niekiedy. Oba te leki które wymieniłaś są moim zdaniem naprawdę dobre i dla wielu osób skuteczne. Wenlafaksyna w szczególności jest dobra na stany lękowe, sertralina być może nieco lepiej działa na nastrój. Oba te środki z reguły w jakimś stopniu wpływają pozytywnie na napęd, często też zmniejszają łaknienie.