przerwa

Na jakiś czas rezugnuje z forum. ie jestem nawet juz w stanie udzielac rad komu kolwiek nie umiem pomuc samej sobie nie korzystam z pomocy jaką chcą mi oferowacjestem widocznie zła bo sprawiam przykrośc innym... wam nie chce nie chce nikomu zaszkodzić wiec na wszelki wypadek znikam.

smutna, na prawdę musisz? Myślisz, że jeśli znikniesz to będzie Ci lepiej?

nie chce nikomu zaszkodzić

hej, Smutasku, szkodzą nam tylko ci, którzy nas nie chcą zrozumieć

Po co masz dusic w sobie emocje, skoro możesz je zwymiotować. Zastanów się i wracaj.

sama siedzi w tym blocie z przyzwyczajenia juz i jak widac za szybko z niego nie zrezygnuje ,po prostu dobrze jej tak , ma wikt i opierunek ,a co bedzie jak kiedys i matki zabraknie ? kto ja bedzie utrzymywal ?

Smutna prosze nie rezygnuj z forum,nikomu nie szkodzisz,szkodzą tylko Ci co nie chcą zrozumieć.

Prosze nie odchodż

wmieszała się zrobila ze mnie jakiegoś pasozyta a rozmowa dotyczyla leczenia a nie tego. Po za tym przeciez robie do diabła co mogę !!!! pracowałam sama nie odeszłam chciałąm zostać zatruwało mi babsko zycie ale chciałam zostać dziś byłam na kolejnej rozmowie ledwo tam dojechalam zmarznieta i co usłysząłam kiedy wkładała moje CV w stertę innych? zadzwonimy do pani chciała bym mieć jakis punkt zaczepienia ale nie mam powiedziec że to co ja zrobie ze swoim zyciem czy się lecze czy nie to wyłacznie moja sprawa!!! jesli xchodzi o prace to kompletnie mnie to zdruzgotalo skąd taki osąd nade mną??????? ktoś się wciął nawciskał mi i mysli że ma racje ktoś inny pwiedział że dobrze mi tak że choruje ja juz mam dośc ludzie jak dziś ze soba nie skończe to cud będzie nad wisła

smutna48, Ty bardziej sobie już zaszkodzisz niż nam. [nie mówię, że opuszczając forum, ale tu nikomu nie zaszkodzisz] Pozdrawiam

nie wiem czuje się paskudnie pisze jakies bzdury nie umiem się skupić na tym co czytam ogolnie chyba ze zmęczenia jak wrocilam to spalam jakieś 3 godz ciągle czuje się zmęczona i moze to z braku ruchu powietrza? sama juz nie wiem

Smutna prosze nie rób sobie nic,nie kończ ze sobą...

smutna48 wszystko będzie dobrze i wszystko się ułoży

Na jakiś czas rezugnuje z forum. ie jestem nawet juz w stanie udzielac rad komu kolwiek nie umiem pomuc samej sobie nie korzystam z pomocy jaką chcą mi oferowacjestem widocznie zła bo sprawiam przykrośc innym... wam nie chce nie chce nikomu zaszkodzić wiec na wszelki wypadek znikam.

Smutna,nie odchodż,nie wyłączaj się!wiem,że jest Ci bardzo trudno...ale dasz radę,musimy dawac sobie radę!!!nie jesteś zła tylko za dobra,za wrażliwa a inni tego nie kapują;to jest Twoja zaletą!!!jesteś fajna dziewczyna,ja to wiem!!!pamietaj o tym!!!!pozdrawiam z zielonej wyspy