Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Lilith, niektórzy moga zasnąć normalnie pomimo, że 4 godziny temu odsypiali imprezę, mi też tak trudno, momentalnie sie przestawiam.

Jak tam mija Wam niedziela?

virgo21, hej co tam?

socorro, całkiem ok, a Tobie?

Witam, dawno mnie tu nie było.

cześć, nie do wiary, że weekend tak szybko zleciał

Calineczka1990, hej ja nie wierzę że jest już sierpień

KolorowaKredka, też prawda, jak to dobrze, że jeszcze tydzień i urlop

Jutro znowu muszę o 4 wstać.

mark123, barbarzynska godzina

Ja tegoroczne lato jakoś inaczej odczuwam niż zwykle. Jakbym była innym człowiekiem.

I chciałabym się trochę opalić. Opalać się leżąc nie lubię, ale w czasie spacerów chciałabym troszkę słońca złapać

cze

wykończony, witaj

socorro cze

skąd jesteś?

wykończony, cześć kocie! :)

wykończony, z piekła rodem

cześć, zrobiłam sobie coś w kolano i ledwo się mogę ruszyć - to będzie dłuuugi dzień

Witam Calineczka1990, to idz do lekarza

Saraid, dzisiaj akurat nie dam rady, bo nie dadzą mi wolnego w pracy

mam nadzieję, że przejdzie samo, bo nie przypominam sobie żebym się uderzyła albo źle stanęła, cokolwiek...

jak do jutra nie przejdzie to wtedy pójdę do lekarza, możliwe że to chwilowe przeciążenie, bo cały weekend miałam w ruchu - w sobotę konie, wczoraj góry

-- 05 sie 2013, 05:44 --

a tak swoją drogą nie lubię chodzić do swojej lekarki, bo w związku z moją nerwicą, zawsze mi mówi, że wymyślam i wmawiam sobie różne rzeczy, a mieszkając na wsi nie mam zbyt wielu opcji jeśli chodzi o przychodnie a dojeżdżać dalej też bez sensu...

Calineczka1990, to życzę aby mimo wszystko szybko minęło i obyło się bez lekarza dobrego dnia Ci życze.

Saraid, dziękuję, Tobie również

Bry jak tam u Was? Nie lubię poniedziałków...

mam nadzieję, że przejdzie samo, bo nie przypominam sobie żebym się uderzyła albo źle stanęła, cokolwiek...

jak do jutra nie przejdzie to wtedy pójdę do lekarza, możliwe że to chwilowe przeciążenie, bo cały weekend miałam w ruchu - w sobotę konie, wczoraj góry

Może być tak jak myślisz. Mnie po górach ból kolan złapał, babka w aptece poleciła maść na stłuczenia, przeszło po paru dniach. Nigdzie się nie uderzyłam, ani nic z tych rzeczy. Ot, za duże obciążenie. Ale nie bagatelizuj, jeśli po maściach nie przejdzie to koniecznie do lekarza! Bo gdybać sobie można, ale gorzej jak wyjdzie z tego jakaś smutna historia

Bry jak tam u Was? Nie lubię poniedziałków...

U mnie jako tako, próbuję poderwać tyłek do góry, ale fotel jest za wygodny

Rebelia, mój też jest wygodny. Pranie zrobione, lunch dla starego przygotowany. Na 16.30 terapia. Brzuch boli dalej.

Lilith wyspałaś się wczoraj?

ja ani minuty nie spałem dzisiaj w robocie porażka.

zmienny, czemu to?