Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sraczka przed FreakZlotem 2013 vol. 2 "Arturówek"


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

deader,

Kurde faktycznie, trochę lipa, trzeba się będzie pilnować cały czas z butelkami :( Jeszcze na koniach mnie nie ganiali? :D

 

Mnie ciekawy , które domki przypadną dla nas? Te standardowe prostopadłościany czy te spiczaste? No i ciekawe jakich sąsiadów będziemy mieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, Myslisz, że oni tam stacjonują 24/7? Z tego co czytalem to tam jest tylko jakiś mały posterunek Sekcji Konnej Strazy Miejskiej. Wiec moze z dwoch zapyla na konikach po lesie i tyle. a my mamy dopalacze, wiatrowki i granaty. :twisted:

Aaaa, to luz, poradzimy sobie z nimi. Siano załatwi sprawę (badabum-tss!)

 

Będziecie planowali jakiś skok na miasto w trakcie zlotu?

Pewnie, trzeba będzie gdzieś oddać butelki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rebelia,

Ja się po Łodzi już naskakałem w życiu, więc raczej się nigdzie z Arturówka nie ruszę. Tylko do sklepu, bo na pewno będzie to potrzebne.

 

New-Tenuis,

Nie bijesz facetów? To dobrze, już jestem spokojniejszy :D .

Teraz podchodzisz już całkiem na luzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion,

Te kawki to zdecydowanie nie na moją kieszeń. 2 filiżanki kosztują parę złoty więcej niż 500 g mojej ulubionej kawy, która starcza mi na miesiąc. Pomimo tego sam lokal o raz dania prezentują się bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion,

A tak w ogóle skąd znasz tą? Bywasz w Łodzi?

 

A co do ich "kawek" to na pewno są warte tej ceny.

Przyznam się, że tez mnie trochę kusi sprawdzić, ale ostatnio sknerus się zrobiłem, szczególnie jeśli chodzi o spożywkę. Może jak będę na zakupach w przyszłym tygodniu to się skuszę na jakąś najdroższą w moim życiu kawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, Myslisz, że oni tam stacjonują 24/7? Z tego co czytalem to tam jest tylko jakiś mały posterunek Sekcji Konnej Strazy Miejskiej. Wiec moze z dwoch zapyla na konikach po lesie i tyle. a my mamy dopalacze, wiatrowki i granaty. :twisted:

Aaaa, to luz, poradzimy sobie z nimi. Siano załatwi sprawę (badabum-tss!)

 

Będziecie planowali jakiś skok na miasto w trakcie zlotu?

Pewnie, trzeba będzie gdzieś oddać butelki :P

:twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14,

Cierpliwości jeszcze tylko 1,5 tygodnia. Sam zlot zleci tak szybko, że nawet nie zdążysz wypocząć.

 

 

slow motion,

Daleko i w którym kierunku? Teraz to już nie popuszczę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego Ci życzę w takim razie :D . Ja się boję, że przez stres to wrócę jeszcze mniej wypoczęty niż byłem przed wyjazdem, ale może to po prostu nieuzasadnione obawy, które mam nadzieję się nie sprawdzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×