Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

http://www.newsweek.pl/bins/Media/Pictures/87/8772/8772cab607b04e76afe247efd74c9110.jpg

Z tego wynika że tylko 4% facetów nie uprawiało w ciągu ostatniego roku seksu wcale, ale nie wiem na jakiej grupie wiekowej były badania, bo nie sądzę że na próbie z całej dorosłej populacji, albo po prostu ludzie kłamią.

carlosbueno, Wydaje mi się że to zdecydowanie ma się nijak do rzeczywistości. Chociaż jeżeli te 4% okazałyby się jednak prawdą to możemy się poczuć wyjątkowi

Jak zagadałem parę tygodni temu oczywiście pod wpływem byłem laskę sprzedającą w fast foodzie jak się okazało prawie że dyplomowaną farmaceutkę to ono myślała że ja też jestem z branży farmaceutycznej bo się wg niej na lekach znam;) i chyba godzinę z nią gadałem . No ale później po wytrzeźwieniu stwierdziłem że zrobiłem z siebie idiotę ot cały ja. Może w ogóle nie powinienem trzeźwieć.

alkohol robi swoje . Ja wczoraj jak pilem to znajomemu nawijalem o kosmitach

Jeśli kiedyś bym się zdecydował na związek, to nie będzie w nim uprawiania seksu ani rozmów o sprawach związanych z seksem.

dlaczego?

Bo seks jest dla mnie obrzydliwy, rozmowy w realu o sprawach związanych z seksem wstydliwe. Drugi powód jest taki, że moje preferencje seksualne są inne i nie uwzględniają normalnego uprawiania seksu.

Moze jestes aseksulanym heteroromantykiem?

anonus, Ja myślę że mark123 zmieniłby zdanie i myślenie po normalnym stosunku, ale może się nie znam

polnormalny, tez tak mysle. Mi tez poped zanika jezeli mi sie nie wiedzie z dziewczynami .

anonus, tak jak nieuzywany sprzęt odpada albo obumiera Sorry nie mogłam sie powstrzymać ale się nie zgadzam z Wami. Jeśli mark jest aseksualny naprawdę to seks mu nie pomoże w niczym

psyche., znaczy ja tu rzucam dwie mozliwosci: albo jest aseksem, albo poped mu na razie zanikl w wyniku niepowodzen z kobietami

anonus, może diagnoza u dr amfce znawcy fałszywej miłośc dzivek ?

psyche., no wlasnie wszyscy nawijacie o tym amfce a ja go tu nigdy na forum nie widzialem. Nawet jego profilu nie ujrzalem

psyche.,

XD

Dzięki za ten cytat o "fałszywej miłości dziwek" bo teraz wiem, że ten facet z którym jakiś czas temu gadalem na usunietym już wątku, to ten amfce, o którym tu się mówi.

Jakbym wiedział wcześniej to poprosilbym o autograf

Ja myślę że mark123 zmieniłby zdanie i myślenie po normalnym stosunku, ale może się nie znam

Ja się nawet widoku i odgłosu ludzi uprawiających seks brzydzę. Gdy słyszę, że moi rodzice uprawiają seks, to się brzydzę swoich rodziców.

znaczy ja tu rzucam dwie mozliwosci: albo jest aseksem, albo poped mu na razie zanikl w wyniku niepowodzen z kobietami

Albo jakieś nieprawidłowości w przekazie emocji i odczuć w moim mózgu. Gdy mi żal kogoś, mam erekcję.

Dzięki za ten cytat o "fałszywej miłości dziwek" bo teraz wiem, że ten facet z którym jakiś czas temu gadalem na usunietym już wątku, to ten amfce, o którym tu się mówi.

Jakbym wiedział wcześniej to poprosilbym o autograf

3 lata temu amfce pisał, że nie może sobie do końca zwalić konia, bo go boli wtedy penis i ma wrażenie, że kobiety w tym momencie się z niego śmieją, dostaje ataku paniki i musi przerwać masturbację. Pisał też, że sperma wyniszcza go od środka i że kobiety spiskują przeciw mężczyzną. Amfce ma chyba psychozę, albo osobowość paranoiczną.

mark123, to co Ci rodzice robią to tak byś Ty słyszał ? Czasem nie oni obrzydzili Ci seks?

Żal Ci kogoś i masz erekcje? Ale, ze cieszy Cię czyjaś tragedia czy co? amfce ma jakieś mocne zaburzenie leków pewnie nie zażywa pojawia się tutaj zrywami. Ostatnio na innym portalu też sie pojawił taki nawiedzony kto wie czy to nie on sam tamten też, że kobiety to szma*y

mark123, na pewno coś mu dolega jeśli od 3 lat spamuje forum pod różnymi nickami.

Ja się nawet widoku i odgłosu ludzi uprawiających seks brzydzę. Gdy słyszę, że moi rodzice uprawiają seks, to się brzydzę swoich rodziców.

Ja tego nigdy nie doświadczyłem, sam nie wiem jak moi spłodzili mnie i rodzeństwo skoro nigdy nie widziałem ich aby okazywali sobie jakieś uczucia, dotykali się, przytulali, czy nawet wspólnie gdzieś wychodzili nie mówiąc już o seksie a śpią osobno chyba ze 20 lat. Nic dziwnego że brat 29 lat nigdy nie miał dziewczyny, a siostra pierwszego chłopaka miała chyba w wieku 25 lat a o sobie to nie muszę wspominać.

3 lata temu amfce pisał, że nie może sobie do końca zwalić konia, bo go boli wtedy penis i ma wrażenie, że kobiety w tym momencie się z niego śmieją, dostaje ataku paniki i musi przerwać masturbację. Pisał też, że sperma wyniszcza go od środka i że kobiety spiskują przeciw mężczyzną. Amfce ma chyba psychozę, albo osobowość paranoiczną.

Epic win

psyche., no wlasnie wszyscy nawijacie o tym amfce a ja go tu nigdy na forum nie widzialem. Nawet jego profilu nie ujrzalem

Też miałem tak kiedyś, ale w pewnym momencie nastąpił przełom i widziałem go już z 30 razy.

Ja tego nigdy nie doświadczyłem, sam nie wiem jak moi spłodzili mnie i rodzeństwo skoro nigdy nie widziałem ich aby okazywali sobie jakieś uczucia, dotykali się, przytulali, czy nawet wspólnie gdzieś wychodzili nie mówiąc już o seksie a śpią osobno chyba ze 20 lat. Nic dziwnego że brat 29 lat nigdy nie miał dziewczyny, a siostra pierwszego chłopaka miała chyba w wieku 25 lat a o sobie to nie muszę wspominać.

U mnie bardzo podobna sytuacja. Ci co mnie "wychowywali" od 26 lat się nie pocałowali i nie śpią ze sobą w łóżku. O rodzicach nie wspomne bo ich praktycznie nie miałem. I jak tu być normalnym

Tez tak mam, ze rodzice nigdy nie pokazuja uczuc wobec siebie (chyba nawet nie ma milosci miedzy nimi). Wiec nic dziwnego, ze cala ta zabawa w uczucia wyglada dla mnie dziwnie i czuje sie skrepowany troche jak mam sie przytulic z laska na powitanie/pozegnanie .

No to wspólny mianownik ustalony. Myślę że większość tych co tu piszą i pisali pod ten mianownik podchodzą.

Już tu kiedyś o tym pisałem, ale miałem to samo co Wy. Moi rodzice przy mnie nigdy do siebie nawet zdrobniale nie powiedzieli, a ja długo myślałem, że małżeństwo czy tam para polega na wspólnym mieszkaniu pod jednym dachem i chodzeniu do pracy.

No to wspólny mianownik ustalony.

wow, ale zwroty akcji i przełomy następują, a niektórzy wpadają i psioczą na ten temat, denerwuje mnie to.

Już tu kiedyś o tym pisałem, ale miałem to samo co Wy. Moi rodzice przy mnie nigdy do siebie nawet zdrobniale nie powiedzieli, a ja długo myślałem, że małżeństwo czy tam para polega na wspólnym mieszkaniu pod jednym dachem i chodzeniu do pracy.

No i na wychowywaniu dzieci, ja mam rodziców urodzonych w latach 40 -tych i jak widzę moich wujków i ciocie w podobnym wieku to było tam zwykle podobnie jak u mnie w rodzinie, choć kuzynowie, kuzynki żadnych problemów zwykle ze związkami nie mieli i dość szybko się pożenili. No ale u młodszych pokoleń niż moi starsi widzę że zwykle dużo bardziej okazują uczucia a jak do siebie nic nie czują, nie pasują po prostu się rozwodzą a nie trwają bo pan bóg tak przykazał.

mark123, to co Ci rodzice robią to tak byś Ty słyszał ? Czasem nie oni obrzydzili Ci seks?

Robią to dość cicho, ale czasem usłyszę. Pierwszy raz usłyszałem, gdy miałem 17 lat.

Żal Ci kogoś i masz erekcje? Ale, ze cieszy Cię czyjaś tragedia czy co?

Nie cieszy mnie, jak mi kogoś żal no to automatycznie nie cieszy mnie jego problem. Żal i erekcja teoretycznie raczej nie powinny występować jednocześnie, jedno wiąże się z przyjemnością, a drugie wręcz przeciwnie. Dlatego logika podpowiada mi, że to jakieś nieprawidłowe przekazywanie emocji i odczuć przez mózg, żal jest mylony z podnieceniem seksualnym, być może to błąd na poziomie neurologicznym lub neurobiologicznym, a być może podświadomość coś miesza.

-- 03 sie 2013, 19:14:28 --

Ja się nawet widoku i odgłosu ludzi uprawiających seks brzydzę. Gdy słyszę, że moi rodzice uprawiają seks, to się brzydzę swoich rodziców.

Ja tego nigdy nie doświadczyłem, sam nie wiem jak moi spłodzili mnie i rodzeństwo skoro nigdy nie widziałem ich aby okazywali sobie jakieś uczucia, dotykali się, przytulali, czy nawet wspólnie gdzieś wychodzili nie mówiąc już o seksie a śpią osobno chyba ze 20 lat. Nic dziwnego że brat 29 lat nigdy nie miał dziewczyny, a siostra pierwszego chłopaka miała chyba w wieku 25 lat a o sobie to nie muszę wspominać.

Moi rodzice uprawiają seks, gdy ojciec nie jest trzeźwy. Wiem, że to nic złego, ale wkurza mnie też to, że moja matka lubi seks z pijakiem. Z mówieniem czułych słów tak samo, mówią sobie je przede wszystkim wtedy, gdy ojciec nie jest trzeźwy. Gdy jest trzeźwy, to zazwyczaj nie okazują sobie uczuć.

W ogóle czasem obserwując ich pewne zachowania, to mam wrażenie, że uprawiają seks, by rozładować swoje emocje, a nie z miłości. A czułe słowa mówią sobie, by oszukać samych siebie.

-- 03 sie 2013, 19:25:22 --

A kiedyś podobno było między nimi odwrotnie. Podobno jeszcze przed ślubem mój ojciec się ostro awanturował czasem, a moja matka i tak za niego wyszła.

silence_sadness, Wystarczy popatrzeć? widziałem Twoje foto, jesteś normalnie wyglądającą, ładną dziewczyną

 

Abstrahując właśnie uświadomiłem sobie że jestem martwy wewnętrznie i pogodzony ze swoim losem i już nie ma za bardzo czego zmieniać bo jest za późno. Moje dni są policzone...

Wiesz to jak wyglądam nie ma znaczenia..

Omińmy ten temat.

Odnosząc się do Twojej wypowiedzi..

Skąd u Ciebie takie myśli??

Skąd myśl,że jest za późno, że jesteś martwy wewnątrz a dni Twe są policzone??

Przecież nie jesteś starym dziadkiem, który kona na łożu śmierci bo oto nadszedł jego czas..

Jesteś młodym mężczyzną/chłopakiem..Masz zaledwie 26lat.. Więc skąd takie myśli??

-- 04 sie 2013, 10:13 --

mark123, ile Ty masz lat??

-- 04 sie 2013, 10:15 --

No to wspólny mianownik ustalony.

 

wow, ale zwroty akcji i przełomy następują, a niektórzy wpadają i psioczą na ten temat, denerwuje mnie to.

Mam nadzieję,że nie masz na myśli mnie..

mark123, ile Ty masz lat??

23.