Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Aranjani, ja musiałam zawsze na matkę czekać jak gotowałam obiady, a na faceta zresztą również jak jeszcze go miałam

Tak, jestem nauczycielką ang. Marcin20.04, . Nie no każdy niech mówi tak jak chce. Rebelia, każdy etap właściwie.

To Cię ten bląd zrazi

-- 02 sie 2013, 19:31 --

kafka widziałaś ten obrazek już/

To Cię ten bląd zrazi

wykończony, ja uczę również dzieciaki z dysleksją, więc nic mnie nie zdziwi

-- 02 sie 2013, 19:31 --

a obrazka nie widziałam

 

Aranjani, wiesz w szkole państwowej tak na pełen etat jeszcze nie uczyłam, więc nie wiem czy bym tam nie sfiksowała po tygodniu

myślę, że byłoby to bardzo możliwe ja po samych praktykach miałam dość. Najbardziej lubiłam indywidualne lekcje

 

Aranjani, wiesz w szkole państwowej tak na pełen etat jeszcze nie uczyłam, więc nie wiem czy bym tam nie sfiksowała po tygodniu

 

myślę, że byłoby to bardzo możliwe ja po samych praktykach miałam dość. Najbardziej lubiłam indywidualne lekcje

ja zawsze fantazjowałem o indywidualnych z matematyczką

Aranjani, dla mnie praktyki to było piekło ale bynajmniej nie przez dzieciaki wykończony, chcesz nam o tym opowiedzieć?

wykończony, no niestety ja z matematyka miałam tyle wspólnego co ze szkoła i z maturą

-- 02 sie 2013, 19:36 --

Aranjani, dla mnie praktyki to było piekło ale bynajmniej nie przez dzieciaki wykończony, chcesz nam o tym opowiedzieć?

ja miałam tylko w liceum i w podstawówce, gimnazjum mnie na szczescie ominęło

O tak tak!!!! Opowiedz nam !!! nalegamy !!!

kafka nie teraz

idę pochodzić

Aranjani, a ja tylko ze szkołą, za moich czasów nie trzeba było matmy zdawać, więc nie zdawałam:) Mi i tak jedyna umiejętność z matmy jaka jest potrzebna to przeliczanie ile coś kosztuje za kg, lub ile kosztuje np 30dag szynki jak mam cenę podaną za 1kg:) No i dodawanie cen, żeby wiedzieć czy mi starczy na zakupy.

Hej.

kafka nie teraz

łeee

ja miałam tylko w liceum i w podstawówce, gimnazjum mnie na szczescie ominęło

ja miałam wszędzie, ale najgorzej było w liceum mimo wszystko, ale była to głównie wina mojej nauczycielki-opiekunki, która podważała mój autorytet przy uczniach, a potem w opinii mi napisała że jestem zbyt autorytarna! chyba chciała żebym na piwko poszła z uczniami młodszymi ode mnie o 2 lata

-- 02 sie 2013, 19:44 --

davin, hej!

Nie ma to jak browarek

anonus, no masz racje. Zwłaszcza w taką pogode.

anonus, ja bym wypiła mohito albo martini

slow motion, ja pije piwo albo whisky (czyste, bez coli ). takich eksperymentow to nie probowalem

davin, tylko troche mama psioczy, ze tu pije xD. Ale co to 2 browarki

anonus, ależ mi eksperyment

slow motion, no mohito to drink jest, wiec eksperyment .

Ja sobie pije piwko "Swieze"

anonus, a piłeś Perłe?

Jak myślicie, da się rozpoznać czy zamek był otwierany wytrychem?

slow motion, probowalem raz kupic perle (jeszcze nie mialem dowodu, ale 18 lat mialem ) i chcialem sie posluzyc legitymacja. Nie sprzedali mi xd

anonus, Cwaniak. Perła pyszna a i cena zachęca. Polecam

slow motion, anonus, i tak Leszek jest najpyszniejszy

ja lubię wszystko co zielone

socorro, fuj, Lech jest obrzydliwy . To juz Zywiec duzo lepszy . A i tak rzadzi Johannes .

slow motion, trawke tez?

anonus, żywiec dużo lepszy? Taki sam sik.

Bry Wam