Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

kafka, ja z ruchu fizycznego to najbardziej kocham kanaping. :) albo łóżking jak kto woli. Świetna dyscyplina

o tak, i do tego chipsing

Mushroom, no to masz zaliczony podstawowy punkt. Motywację!

co nie?

mark123, tchórzem nie jestem więc mnie to nie kręci. :) kafka, i czekolading

Mushroom, motywacja jest bezcenna

dobrej nocy kochani

kafka, i czekolading

weź mi nic nie mów, bo już od jakiegoś czasu nie jadłam, przed chwilą zjadłam sobie 2 marchewki za to- w ogóle bez smaku są jeszcze więc z solą

Lilith, Forumowa Policyja?

amelia83, no wiesz co, idziesz już, a nawet nie odp co u ciebie, ty niedobra

Lilith, Forumowa Policyja?

Raczej wywiad :)

amelia83, papa :) i pamiętaj o książce. :)

kafka, a nie lepiej z cukrem? Jest ksylitol kilka razy słodszy od cukru a nie ma kalorii!

ja z ruchu fizycznego to najbardziej kocham kanaping. :) albo łóżking jak kto woli. Świetna dyscyplina

Ja kiedyś najbardziej lubiłem robić pompki (za czasów przed podstawówką) potem skapciałem, przestało mi się chcieć chętnie robić jakiekolwiek ćwiczenia fizyczne.

Mushroom, FBI gleba, gleba

mark123, mnie by się przysiady przydały, pupa by urosła

mark123, ale masz wypisanych tych F w podpisie

a nie chcesz ćwiczeń siłowych robić?

kafka, a nie lepiej z cukrem? Jest ksylitol kilka razy słodszy od cukru a nie ma kalorii!

właśnie mi się skończył ksylitol,a z cukrem bez sensu, to już bym lepiej sobie zjadła coś czekoladowego

mark123, tchórzem nie jestem więc mnie to nie kręci. :)

Ja w tchórzostwie zajmuję jedno z najwyższych miejsc na świecie. Nie wiem, czy istnieje drugi aż taki tchórz jak ja.

kafka, mleczko z tubki! I nastąpił atak na lodówkę - dzięki!

Witam wieczorem

Juz mnie brzuch boli przed jutrzejsza "rodzinna" impreza

mark123, u mnie kwestia sytuacji z tym tchórzostwem, lekarzy się boję, ale jak mi ktoś koło pióra tańczy to nie popuszczę.

-- 31 lip 2013, 22:22 --

virgo21, hej co masz za imprę?

KolorowaKredka, ja nie będę mówić co mam w lodówce, to chyba cud że się jeszcze nie dobrałam do tego.

kafka, poka poka :)

-- 31 lip 2013, 22:24 --

Lilith, a masz takiego chrapiącego psa jak z filmu gliniarz i prokurator?

KolorowaKredka, urodziny babci

virgo21, cześć, heh a co tyle jedzenia będzie.

teraz doczytałem o czym piszecie więc wtrące swoje zdanie:

w necie wygrywają argumenty, w realu krzyki, jeśli chodzi o klótnie, więc jak ktoś woli na argumenty to w necie ma lepsze warunki, jak ktoś jest dobry na krzyki i bluzgi to w realu ma lepsze warunki do 'wygrania' dyskusji.

virgo21, też nie lubię takich wiejskich spędów, a czeka mnie kolacja z teściami...

Lilith, mój "zwierz" też chrapie, ale zazwyczaj dostaje w łeb i idzie spać do innego pomieszczenia.

kafka, poka poka :)

trufle i galaretki w czekoladzie, a w zamrażalniku lody, ale słabe te lody, bo wodne, niewarte grzechu

zmienny, rzadko przeklinam, jest takie powiedzenie, że są ludzie którzy potrafią w taki sposób powiedzieć "spierda..j" że osoba która to słyszy czuje ekscytację na myśl o zbliżającej się wycieczce.

-- 31 lip 2013, 22:29 --

kafka, ej! no jakbym otworzyła swoją, tyle że lody mam domowe :) śmietankowe!

zmienny, raczej duzo sztucznej atmosfery

KolorowaKredka, ja tez nie lubie,ale to glownie zasluga mojej jebnietej rodzinki