Skocz do zawartości
Nerwica.com

zmiana myslenia po psychotropkach


Margaret

Rekomendowane odpowiedzi

Po trzymięsiecznym stosowaniu Effectinu ER, zmieniło się nieco moje postępowanie. Zacząłem "szukać" ludzi, więcej wychodzić, dużo rozmawiać, chętnie poznawałem nowych ludzi i nowe rzeczy. Byłem jakby "wzbudzonym" ekstrowertekiem, a raczej... stymulowanym sztucznie. Teraz "to nie mój świat" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 8 miesiącach zażywania Efectinu (75 mg, przez jeden miesiąc było 150mg) zauważam zmiany, które w sumie to trochę mnie niepokoją. Po I nie płaczę w ogóle - nic mnie nie wzrusza. Czuję się tak jakby wyzuty z emocji. Odczuwam również taki dziwny stan zobojętnienia, które z jednej strony jest dobre, bo nie przejmuję się tak wszystkim, ale z drugiej strony jest źle bo w zasadzie wszystko mam daleko gdzieś... Zastanawiam się czy nie zmienić leku, bo czuję się jakbym był jakimś cyborgiem, ale z drugiej strony obawiam się nowego leku i tego jak na mnie podziała. Muszę porozmawiać o tym z lekarzem chyba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się tak jakby wyzuty z emocji. Odczuwam również taki dziwny stan zobojętnienia

 

hej grown-up, dobrze, że o tym piszesz. Ja też dochodze do podobnych wniosków, ale jakoś jeszcze nie ubrałam ich w słowa. Ale coś w tym jest. Ja biore asentre od 3 miesięcy i od niedawna mam podobnie. Może nie do tego stopnia, u mnie to raczej incydentalne, ale byc może też do tego zmierzam. Ostatnio miałam stan euforii i wszystko było piękne i wszystko miałam gdzieś (sic!). Nie denerwowałam się, nic mnie nie ruszało. hmm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biorę już 6 tydzień i bardzo mi leki pomagają.efekty uboczne miałam przez kilka pierwszych dni i to nie bardzo uciążliwe po 2 tyg brania już czułam sie całkiem dobrze.całkiem inaczej myśle nie skupiam sie na sobie tak jak wcześniej.no już kilka razy mi sie zdarzyły takie chwile całkowitego zobjętnienia.wszystko mi zwisało.polubiłam to uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to zabrzmi śmiesznie, ale zaryzykuję: :mrgreen:

 

Wczoraj zażyłem pierwszą tabletkę. Byłem przygotowany na conajmniej połowę z długiej listy skutków ubocznych :lol: Liczyłem się z tym, ze lek może zacząć działać po 2 tygodniach. A tu nie dość, że skutki uboczne niemal nie zauważalne, to jestem radosny, jak daaaaaaawno nie byłem :shock:

Czy to możliwe, że już pierwsza tabletka zaczyna działać ? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie jesli mam slaba motywacje przez moje leki i wiekszosc rzeczy jest taka obojetna bez emocji mam gdzies prawie wszystko,to znaczy ze powinnam udac sie po zmiane leku na inny? przeszkadza mi to ze tylko bym spala nie chce mi sie nic robic :roll: czuje ze to nie JA dawna

 

nie liczac oczywiscie tego ze lek mi pomogl na NN...i deprsje nerwicowa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przekonana, że Twoje samopoczucie jest spowodowane lekami, jednak jeśli uważasz, że tak, wówczas dobrze byłoby pomyśleć o ich odstawieniu. Oczywiście pod kontrolą specjalisty :!::!::!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×