Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

a jeszcze pewien poeta rzekł kiedyś "lepiej się witać niż żegnać."

Ja na przykład wolę się żegnać, niż witać, znacznie łatwiej mi powiedzieć "do widzenia", gdy skądś wychodzę, niż "dzień dobry", gdy gdzieś przychodzę.

Pituś,

Lilith, mark123, wykończony, jak mija wieczór?

Saraid dobrze idę się przejść

Pituś,

Lilith, mark123, wykończony, jak mija wieczór?

U mnie normalnie. Popijam colę i myślę o zbliżającym się wyjeździe.

Lilith, ja też odpoczywam

mark123, dokąd jedziesz?

mark123, dokąd jedziesz?

Na wczasy.

mark123, To super masz ,a kiedy?

mark123, To super masz ,a kiedy?

Z jednej strony super, z drugiej strony nie.

Jadę już niedługo, wolę nie podawać dokładnej daty.

mark123, dlaczego nie super?

mark123, dlaczego nie super?

Główny powód jest taki, że przywiązuję się emocjonalnie do widoków i gdy trzeba wracać to chce mi się beczeć podczas drogi powrotnej i potem jeszcze w domu. Na następny dzień jest już lepiej, ale całkowite dojście do siebie zajmuje mi kilka tygodni, a zdarzało się, że i nawet miesięcy.

Drugi powód jest taki, że przez lenistwo nie chce mi się zrobić pewnej rzeczy związanej w pewnym sensie z wczasami i będę się czasem wkurzał na wczasach.

mark123, mimo wszystko życzę Ci udanego wyjazdu

mark123, mimo wszystko życzę Ci udanego wyjazdu

Dziękuję.

Lilith, jak idzie szukanie pracy?

dobry wieczór, jak to dobrze że jutro już weekend

Lilith, czyli jest nadzieje. , kto wymyślił kilkustopniową rekrutacje człowiek podwójnie się stresuje.

Lilith, szok. , przez przypadek starasz się o pracę przy obsłudze stacji kosmicznej. Trochę tych etapów rekrutacji jest.

bry

Czesc dzieciaki w końcu tu jakiś ruch

Hejka wszystkim.

Choć legitymują mnie niemal za każdym razem, kiedy chcę kupić sobie piwo Cześć tak w ogóle

za 10 lat bedziesz to dobrze wspominac : D

witam pozostalych

Lilith, ja też nie i czasami żałuje

to tylko się cieszyc mnie dwa lata temu ostatnio poproszono o dowód jak wino kupowałam myślałam, że gość se jaja robi... ale gdy okazało się, że nie powiedziałam, że już zawsze bede tam przychodzić na zakupy

davin, joł

Kestrel, czesc wilcek

Aranjani, te,licealistka a dowodzik jest ?

Kurde a ode mnie tylko policja chciała dowód. W sklepie nigdy nie wyciągałem a od 16 już mogłem wszystko kupować.

Kestrel, wyrabia się ( a tak w sumie to mam w swojej kolekcji już 3 dowodziki )

Lilith, no!!! żebyś wiedziała

-- 18 lip 2013, 21:57 --

davin,

Lilith, ale tak na serio to na prawdę jest fajne... nie czuc sie ani nie wyglądać na swój podstarzały wiek (móiwe tu o swoim wieku )

Witajcie, wróciłam Kurde, jak mnie tu dawno nie było...