Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zlot 15-18 sierpnia 2013 r. Arturówek (Łódź)


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Jak tak to proszę mnie tymczasowo wykreslić bo ja już fiksuję w obawie o moje psiaki :why:

 

Kasia nie komentuję tego. Najpierw namieszałaś z terminami, a teraz mówisz, że nie.

Ja też mam psy i inne ważne sprawy na głowie.

Słuchajcie, bądźmy poważni.

Na listę wpisują się deklarujący swoje uczestnictwo, którzy są pewni, że pojadą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja się deklaruję. A żeby nie było że tylko post ze spamem, to takie małe pytanko mam. Zakładam, że lista pozostanie otwarta jeszcze przez czas jakiś, żeby wszyscy którzy się chcą wybrać, mieli szansę się wpisać, nie będzie tak że dziś do północy lista się zamyka, nie? ;) I w związku z tym mam właśnie pytanie - słuchajcie, mam kumpla-nerwicowca, tyle że nie forumowicza. Jak mu opowiedziałem o tym że się kroi taki zlot "świrów" to był bardzo zainteresowany. Pytanie więc brzmi: czy zabranie na zlot osoby spoza forum, ale jak najbardziej "w temacie" komuś by przeszkadzało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko,

No niestety, przykro mi, ale wkurzają mnie takie zagrania stąd, szydera dla Ciebie ode mnie. Wiedziałaś, że masz psiaki przed wpisaniem się na listę. Ja nie chcę słuchać takich wymówek :silence:

*Wiola*,

Ja nie wiem, ale mam nadzieję na setkę w Twoim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chcę jechać. Jedyna wątpliwość jest taka, że będę w sierpniu pisał egzaminy w swojej szkole. Jak mi wyznaczą terminy w czasie zlotu to nie pojadę. Myślę, że do końca lipca powinienem wiedzieć czy będę mógł być. Zależy mi i na tym i na tym. Co w takim przypadku? Dodam, że byłem już na dwóch zlotach co jest potwierdzeniem mojego zaangażowania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak to proszę mnie tymczasowo wykreslić bo ja już fiksuję w obawie o moje psiaki :why:

 

Kasia nie komentuję tego. Najpierw namieszałaś z terminami, a teraz mówisz, że nie.

Ja też mam psy i inne ważne sprawy na głowie.

Słuchajcie, bądźmy poważni.

Na listę wpisują się deklarujący swoje uczestnictwo, którzy są pewni, że pojadą

dlatego się wypisałam bo myślałam że to jest luźna lista ja mogę siebie zdeklarować na 80 % tak jak Wiola

 

*Wiola*, a mnie powaliły lęki

 

Od zawsze mam problemy z wyjściem z domu. Niby chce a potem wychodzi inaczej. Tera moje lęki się skupiają na psach ale tak naprawdę mam silny lęk przed opuszczaniem domu.

Myślę że wpisałam się na liste zbyt pochopnie. Muszę to jeszcze przemyśleć. Lepiej dziś się wypisać niż jutro czy pojutrze albo jak już będzie pozamawiane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabieraj, tylko go wpisz.

Jestem w trakcie dopytywania czy mu termin pasuje, jak nie odpowie wystarczająco szybko to najwyżej łoś nie pojedzie :P A jak mi potwierdzi - to wpiszę.

deader, nie ma problemu jeśli o kolegę chodzi ;)

Super :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

davin,

 

Odbij ze 350 km na wschód to chętnie się z Tobą zabiorę. :mrgreen:

 

kasiątko,

A więc tu jest pies pogrzebany. No to przepraszam, to jestem w stanie zrozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

davin,

Chyba jednak skuszę się na to. Pożądana trasa, szybciej, wygodniej i tanio. Szczerze mówią to wolałbym 14 wieczorem nawet przyjechać, żeby mieć pełne 3 dni luzu i nockę na aklimatyzację. Może gdzieś przekimam na własną rękę - jeszcze muszę przemyśleć.

 

-- 11 lip 2013, 23:42 --

 

Tomcio Nerwica,

Mamy podobne skojarzenia bo też zwróciłem na to uwagę, ale postanowiłem nie kasować :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może pojadę do lekarza choć wizytę mam na wrzesień żeby mi zwiększyła leki przeciwlękowe bo sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Jako dzieciak nie wychodziłam latemz domu bo bałam się burzy albo pożaru. Dziś tzn. od dwóch trzech lat moje lęki skupiają się na psach. Jak moich psiaków zabraknie tfu tfu to pewnie przerzucę na coś innego. mam silny lęk przed oddalaniem się od domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm,jutro napiszę konkretnie,Pierwszy warunek czy w pracy by problemu nie było, (coby komuś nie kolidować z urlopem w pracy),czy by się dało wziąć w te dni wolne (tj od 14-19 - bym potem mógł jakoś wrócić)

Drugą rzeczą jest....czy jedzie ktoś z południa ogarnięty, bo o ile lęki itd się mnie raczej nie imają...to mam po prostu ch*jową orientacje w terenie i typowe ogarnięcie (co,gdzie jak :mrgreen: )

Jeśli te 2 rzeczy by "siadły",to najprawdopodobniej nie widzę problemów by na zlocie być.

 

Wiem że to brzmi jak słabe wymówki,ale niestety,jechanie 400 km solo w okolice których za diabła nie znam...no ten tego,dla mnie to niełatwe się wydaje :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale na pewno mamy na uwadze koszty za nocleg nie wyższe niż 30-35 zł.

Jak ja bez noclegu to płacić nie muszę za nocleg of course?

Ode mnie to zależy gdzie będzie jeszcze ten zlot dokładnie, gubię się w Toruniu, a jak zlot będzie pod Toruniem to może być problem :mrgreen: Ale to już potem się okaże co i jak, i tak nie nocuję, bo zapewne będę mieć pracę jak pisałam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×