Skocz do zawartości
Nerwica.com

weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!


libertynka

Rekomendowane odpowiedzi

kite, przepis bardzo prosty, na noc zostawiasz soję namoczoną, rano gotujesz przez około dwie godziny do miękkości, odcedzasz dodajesz oleju (nie mam zielonego pojęcia ile go w końcu dodałam - tyle żeby pasta nie była za sucha), koncentratu pomidorowego (na 300 gram soi dałam dwie łyżki), przyprawiłam świeżo zmielonym pieprzem, solą, czosnkiem, ziołami jakie tylko znalazłam w domu, ostrą papryką, kuminem i szczyptą gałki muszkatołowej, kilka kropel soku z cytryny. A żeby przełamać lekko mdławy smak soi wystarczy mocno przyprawić, ewentualnie dodać warzywa o wyrazistym smaku, takie jak marchew, seler, pietruszka, można też suszone pomidory lub pataty (tak było w oryginalnym przepisie). Kanapkę szczodrze posypałam zieloną cebulką i było super :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite, ale mi chodzi o to czy to jest z mięsa czy z czego? bo z czegoś musi być zrobione, może jakieś zboże? czy natłoszczony oznacza że z tłuszczem zwierzęcym? napisałam do producenta maila w tej sprawie ale znając życie nie odpowie albo odpowie wymijająco.

warzywa są w składzie podane osobno, granulat osobno, można podejrzewać że to jakieś białko miało być.

na opakowaniu pisze "Makaron z warzywami" a nie makaron z warzywami i mięsem, dlatego kupiłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite, owszem, powoli ją przestawiam, kupiłam 10kg karmy wegańskiej, poznałam zdrowego, wesołego wege-psiaka z błyszczącą sierścią, co się Bari zwie :) przeczytałam opinię specjalisty z SGGW http://www.blog.viva.org.pl/2011/03/22/wege-psy-2/

i postanowiłam przestać katować siebie codziennym gotowaniem śmierdzącego mięcha. daję jej obecnie trochę suchej karmy mięsnej, trochę wegańskiej + gotowane posiłki, ryż, makaron, warzywa, olej lniany.

 

psyche., myślę, że gdyby one były niezbędne, to produkty dla wegan byłby wzbogacane, tak samo jak dodają do nich B12. poza tym te bakterie żyją w przewodzie pokarmowym to po co je dodatkowo dostarczać z zewnątrz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Berwick, wszyscy jesteśmy a Ciebie dumni, tylko mi nie mów że tam szynki dodałeś :shock:

 

psyche., prowadzę psa na smyczy choć on by wybrał wolność, trzymam w domu, nawet czasem zakładam kaganiec, nie pozwalam jeść czekolady, biegać luzem między samochodami i tarzać się w gównie. psy już dawno przestały żyć zgodnie ze swoją naturą.

jasne, że nie maltretuję jej sałatą, ma zbilansowaną karmę, mój ojciec dokarmią ją mięsem i kośćmi, ja jej czasem kupuje gryzaki do czyszczenia zębów, no i jak będzie potrzeba to dostanie mięsną suchą karmę. ale nie po to zostałam weganką, żeby codziennie stać przy garach i gotować psu mięso. owszem to forma egoizmu, ale niektórzy ludzie trzymają psa na łańcuchu i karmią odpadkami. zatem mój pies ma dobrze, choć nie idealnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Berwick, super. Spróbuj wcześniej jeszcze pieczarki z cebulka podsmażyć i bardziej ściąć ;):mrgreen: A ta szynka to wypadek przy pracy hehe

Dzięki. :) Następnym razem będzie jeszcze lepiej. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no,całkiem porządna jajecznica,tylko widzisz,zrobiłeś błąd że wrzuciłeś do wątku wegańskiego,trzeba było do 'kuchnia i ja' to nikt by ci głowy nie suszył o ta szynke;)

Ale wiesz, cała sytuacja nawiązała się w tym wątku, więc tutaj chciałem ją zakończyć. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×