Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

no bez jaj to nie jest przecież duże oczekiwanie.

abraxas Nie wykluczam dyskotek. No ale nie poznaję na dyskotekach. Poznaję tam gdzie można na spokojnie poznać. Też przy okazji poznaję w towarzystwie. Czas mija a słowna babke to ze świecą szukać

qwertyxxx, nie mylę się. To, że kobieta czasami pod wpływem emocji mówi, że chce się spotkać a później przemyśli i stwierdzi, że jednak jej coś w Tobie nie pasuje i nie che kontynuować znajomości - nie jest niesłowna. Tylko ma swoje zdanie. Z resztą na odwrót jest tak samo.

qwertyxxx, bo jeszcze widocznie nie spotkałeś właściwej albo szukasz nie tam gdzie potrzeba.

Dobra napisz jak podrywasz dziewczynę. Przedstaw krótki dialog bo tak gadac to można przez rok

Aranjani Normalna osoba jak się umawia to się spotyka. Jak ja się umawiam z kimś to się spotykam. Jak umawiam się z kumplem na browara to ide. Jak umawiam sie ze znajomymi na imreze to idę.

qwertyxxx, jak się umawia, to owszem. Ale nie mów, że co druga kobieta która sie umawia nie przychodzi... bo w to nie uwierze. No chyba, że tak cisniesz, że dla świetego spokoju umawia się z Tobą, a później nie przychodzi.

abraxas Nie wykluczam dyskotek. No ale nie poznaję na dyskotekach. Poznaję tam gdzie można na spokojnie poznać. Też przy okazji poznaję w towarzystwie. Czas mija a słowna babke to ze świecą szukać

A jesteś pewny, że piszesz z planety Ziemi? ;]

Z iloma dziewczynami już się umawiałeś?

psyche. No przez internet to jak laska pisze to jest w takim stylu:

Laska: - Cześć, co tam?

Ja: - No cześć "Żanetka". No dzisiaj kolorowo u mniie.

No i rozmowa jest taka pozytywna. Zależy od dnia bo zawsze może być o czymś innym.

Laska: - Czego szukasz na portalu?

Ja: - A tak jestem by kogoś poznać.

Laska: - Ja też. Masz ochotę się zapoznać?

Ja: - No można się poznać jak chcesz.

Laska: - No fajnie. To możemy się spotkać od czasu do czasu. To pisz do mnie do mnie na nr 567xxxxxx to się zgadamy.

Ja: - OK, odezwe się.

A jak w realu to już się z jakąś znam to pytam się kiedy jej pasuje jakiś wypad. To ona mówi, że za 2 dni np ma wolne 6 godzin to żebym napisał do niej to się zgadamy No i piszę wtedy i NIE DA SIĘ. Kontakt urwany jest na stałe.

-- 05 lip 2013, 20:15 --

abraxas Nie liczę z iloma. No nie wiem. 20, 30. Nie liczę

wymiękam... więc reasumując....

Kobiety to bezwzględne niesłowne bestie, które od faceta oczekują grubego portfela i zajebistego samochodu i jeszcze bliżej nieokreślonych rzeczy

a,

Mężczyźni to świnie które patrzą tylko na wygląd i na to by kobiete (przepraszam z góry za słowo) tylko przelecieć

Uwielbiam powielanie stereotypów

qwertyxxx, ale to nawet nie jest rozmowa

psyche. Ona nie jest tak krótka w międzyczasie jest jakiś temat rozkręcony. To trwa np 30 minut lub godzine nawet.

qwertyxxx, no to nie wiem, albo szukasz nie tam gdzie powinieneś albo czymś odstraszasz.

Bo jeśli nic z powyższych, to zapewne mieszkasz na Kryptonie.

qwertyxxx, gdy ja się z kimś z netu umawiam to nawet po kilku miesiącach pisania.. takie pitu, pitu przez godzinkę to się nie dziwię że słowa na wiatr.

wymiękam... więc reasumując....

Kobiety to bezwzględne niesłowne bestie, które od faceta oczekują grubego portfela i zajebistego samochodu i jeszcze bliżej nieokreślonych rzeczy

a,

Mężczyźni to świnie które patrzą tylko na wygląd i na to by kobiete (przepraszam z góry za słowo) tylko przelecieć

 

Uwielbiam powielanie stereotypów

abraxas Umawiam się na spotkanie z laską. I się umówiłem to ok. Myślę, że spotkanie będzie trwać no 2, 5 godziny. A spotkanie trwa 4 godziny z racji tego, że laska nie chce kończyć spotkania bo jest po prostu miło. A na te drugie spotkanie jest trudne zgadanie. A przeciez jak było miło to dlaczego ona utrudnia? Nie jarzę tego. A przez internet dają propozycje fikcyjne to jest bo nie wiem. Nie mam pojęcia.

kite, ja też nie umawiałam się tak po gadaniu przez jeden dzień. Na głowę nie upadłam jeszcze.

kite, ja też nie umawiałam się tak po gadaniu przez jeden dzień. Na głowę nie upadłam jeszcze.

A dlaczego? Boisz się ludzi?

qwertyxxx, a bierzesz pod uwagę że dziewczyna ma swoje prywatne życie? może się uczy/pracuje/coś jej wypadło. nie każdy ma czas aby siedzieć non stop w necie czy przy telefonie. to że przy pierwszej przeszkodzie zrywasz kontakt to twoja sprawa, sam winisz.

qwertyxxx, jestem ostrożna i myslę racjonalnie. Jesli facet nalegał od razu na spotkanie to nic z tego;)

kite Dziwne, ze dziewczynom zawsze coś "wypada".

Kestrel,

qwertyxxx, jestem ostrożna i myslę racjonalnie. Jesli facet nalegał od razu na spotkanie to nic z tego;)

To moim zdaniem żle. Bo ten facet ma szanse zerowe ponieważ inny facet który spotka i zapozna Ciebie w realu ma łatwizne Ja w realu w ciagu 5 minut to 4 dziewczyny zapoznałem. Na imprezach plenerowych poznałem w ciagu jednego wypadu jakos 10 dziewczyn Na cześć jesteśm od tamtego czasu a wtedy pierwszy raz się spotkaliśmy.

qwertyxxx, widocznie trafiłeś na takie, które nie były zainteresowane związkiem z Tobą

qwertyxxx, z tego co piszesz to pierwsze spotkanie ok a przy drugim gdy dziewczynie nie pasuje termin- zrywasz kontakt. więc jak 'zawsze'??

ogólnie masz jakieś poronione podejście.

ja powinnam sobie jakiegoś zajęcia na wakacje poszukać bo na forum ku**icy dostanę

zawsze można zmienić orientację... po co się męczyć