Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

amelia83, Karinko...5 lipca-jutro :D ...skończy 3 miesiące :D Śmieszek z Niego. Nie czułam się dzisiaj dobrze, za gorąco, jakieś ciśnienie nie takie, miałam zrezygnować z odwiedzin u Nich, ale przygotowałam dla Nich obiad i ciasto, a przede wszystkim chciałam pożegnać się z Filipkiem, bo w niedzielę wyjeżdżamy i zobaczymy się za tydzień /13 lipca na ślubie drugiego Syna/, dlatego za wszelką cenę chciałam tam być. Syn przywozi i odwozi mnie zawsze, więc pomyslałam,że muszę dać radę. I dobrze zrobiłam...mimo dusznego, gorącego powietrza, czuję się lekko na duszy, bo serce moje raduje się...

Pozdrawiam Cię baaaardzo serdecznie, ściskam Cię :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

*Monika*, Też bym pojeździła na rolkach. :D

 

Mi ciężko ostatnio znaleźć cokolwiek, co sprawiłoby mi przyjemność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna
*Monika*, W województwie pomorskim. Blisko? :D

 

 

jakieś 600km, rzut beretem :mrgreen:

 

No fakt, blisko. Nie ma co, trzeba się umówić na jazdę na rolkach. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna
Też pojeździłabym na rolkach, jutro ponoć mam pojeździć i pouczyć przyjaciółkę, która nigdy nie jeździła, a specjalnie zakupiła rolki - dała się przekonać, by sobie je kupić. :smile:

 

Ja pół dzieciństwa spędziłam jeżdżąc na rolkach. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Monar, Dostanie hulajnogi to chyba jedno z milszych dla mnie wspomnień z dzieciństwa. Ja rower dostałam chyba w 3 klasie podstawówki, ale nie pamiętam, żebym na nim jeździła jakoś dużo. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna, dla mnie to też najmilsze wspomnienia w dzieciństwa, w sumie już tego późniejszego dzieciństwa, bo miałam z 9-10 lat. a rower miałam do lat 6 brat mi go popsuł . potem jak miałam lat 11 przejęłam matki rower, ale brat mi popsuł i nie zdążyłam się nacieszyć niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Monar, Ja na łyżwach jeździłam chyba tylko dwa razy. Raz jako dziecko i ze dwa lata temu. A czemu nie wybierzesz się w zimę gdzieś na lodowisko?

 

Candy14, Piękna pogoda? U mnie zimno, szaro i deszczowo. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×