Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Byłam dziś sama 50 km od swojego miasta, bez żadnych lęków kupowałam bilety/ciuchy/żarcie, co sprawia mi ogromne problemy nawet u nas...

Tylko miałam wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią i śmieją. Ale to chyba dlatego, że pierwsza para jakiś gówniarzy w moim wieku, których ujrzałam w centrum handlowym na serio się ze mnie śmiało i wcale tego nie ukrywało.

Nie wiem czemu. Pewnie dlatego, że brzydka jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wizyta u psychologa ,ta rozmowa pomogła mi poznać samą siebie .

 

-- 03 lip 2013, 22:18 --

 

Pracowity...ale spokojny. Różne lęki próbują zaburzyć miły dzień, ale, jak na razie, nie daję się :D

Ja też tak mam ,wtedy mówię sobie ,,a niech to co ma być niech sie stanie ,, i łapię się na tym że przestaję o nich myśleć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Planuję dziś w kolejności: nakręcić papierosy,umyć włosy,sprzątnąć pokój, pouczyć się,zobaczyć co z artykułem albo napisać maila z rezygnacją,wyjść z psiakami na spacer,zrobić psiakom jeść, poczytać.Chwilach przerwy forum.

Mamza sobą:wypicie kawy,śniadanie,czytanie z wterynarii.

Teraz zadzwonię w sprawie pracy :zonk:

 

-- 04 lip 2013, 14:30 --

 

Jest! :D W poniedziałek dzień próby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po około 2h snu z przerwami obudziłem się i leżałem w łóżku do 14:00. Wstałem, wziąłem ostatnią sztukę Aciprexu (i tak nie działał), wskoczyłem pod prysznic, puściłem wodę, zaraz stwierdziłem że nie mam ani siły ani ochoty na prysznic więc wyszedłem, wypiłem browara którego "brat" zapomniał zabrać i właśnie zasiadłem przed komputer żeby spędzić przed nim cały dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasia, co to za praca?

Ja się miotam, znów wracam do punktu wyjścia. Miałam dopplera, lekarz jest na 90% pewny że to naczyniak. Nie wiem co dalej. Wizyta 15 lipca a poza tym marazm. Taka pogoda dzisiaj, że nie wiem co mam ze sobą zrobić....?

 

-- 04 lip 2013, 20:55 --

 

Kasia, co to za praca?

Ja się miotam, znów wracam do punktu wyjścia. Miałam dopplera, lekarz jest na 90% pewny że to naczyniak. Nie wiem co dalej. Wizyta 15 lipca a poza tym marazm. Taka pogoda dzisiaj, że nie wiem co mam ze sobą zrobić....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×