Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Z drugiej strony - wciąż na każdą nowopoznaną osobę płci przeciwnej patrzę jak na potencjalnego partnera Nienawidzę tego w sobie.

Też tak mam,ale patrzę na to z przymrużeniem oka i dystansem :mrgreen:

 

 

Co do samej samotności,daleko mi by ją przerwać (w sensie mieć choć kilku znajomych), nie mówiąc o związku...może za rok,dwa?

Czas pokaże,byle desperacja nie zapanowała, i był odpowiedni dystans - będzie git,osobowości chyba złej nie mam bo ludzie zwykle mnie lubią (może się mylę?)...czas pokaże ;<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony - wciąż na każdą nowopoznaną osobę płci przeciwnej patrzę jak na potencjalnego partnera Nienawidzę tego w sobie.

Też tak mam,ale patrzę na to z przymrużeniem oka i dystansem :mrgreen:

I u mnie jest podobnie, ale cóż głodnemu chleb na myśli, więc to chyba dość naturalne jest i nie nienawidzę tego. Przywykłem, ot co.

osobowości chyba złej nie mam bo ludzie zwykle mnie lubią (może się mylę?)...czas pokaże ;<

Według mnie nie masz. Chodź znam Cię tylko z postów, to wzbudziłeś moją sympatię. Całkiem sporo tu takich ludzi, dlatego też chętnie bym się wybrał na ten planowany zlot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy nigdy mnie nie lubili. Więc gdy jakiś się napatoczył, to rodziła się nadzieja, że może mnie polubi tak bardziej... I tak już zostało.

Mnie raczej w ogóle nikt nie lubi, ale nie mam nadziei, że mnie ktoś polubi.

Dalczego nie ma nadziei by Cię ktoś polubił?Terapia by Ci się przydała wiesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wciąż na każdą nowopoznaną osobę płci przeciwnej patrzę jak na potencjalnego partnera :? Nienawidzę tego w sobie.

 

Też tak mam... ale z tego, co słyszałam wiele kobiet tak ma, ale kiedy jestem zakochana płeć przeciwna całkowicie dla mnie nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalczego nie ma nadziei by Cię ktoś polubił?Terapia by Ci się przydała wiesz?

No bo osoby z zespołem takich cech, jak ja, nie da się polubić.

Co do terapii, to wiem, ale jestem największym leniem na świecie i zamiast szukać sposobu, jak się przełamać oraz obejść pewną drugą przeszkodę, to nic nie robię i uciekam w świat fantazji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wciąż na każdą nowopoznaną osobę płci przeciwnej patrzę jak na potencjalnego partnera :? Nienawidzę tego w sobie.

 

Też tak mam... ale z tego, co słyszałam wiele kobiet tak ma, ale kiedy jestem zakochana płeć przeciwna całkowicie dla mnie nie istnieje.

Głupie to, ale jestem po tylu nieudanych związkach, że nawet gdy z kimś jestem, na każdego nowopoznanego faceta patrzę jak na potencjalnego następcę :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam mam nadzieję, że poznam kiedyś osobę tam samo dziwną jak ja, która może mnie polubi :D

W ogóle to ostatnio zastanawiałam się, czemu rozmowy z innymi mi się po prostu nie "kleją". Bywają wyjątki, ale przez to, że nie mogłam dogadać się z osobami, z mojego środowiska weszło we mnie, że ciągle mówię coś niewłaściwego i powinnam się kontrolować. Rozmowy szły mi jeszcze gorzej, bo wciąż zastanawiałam się, co powiedzieć, czy nie będzie to niewłaściwe i ta osoba pomyśli sobie o mnie coś złego. Ja często zadaję pytania, które ludziom wydają się dziwne, np, ni stąd, ni zowąd pytam, czy też denerwuje ich zapach świeżego czosnku. Może to nie jest jakieś strasznie dziwne pytanie, ale podczas rozmowy o jakichś "ważnych" sprawach nieładnie wyskoczyć z takim pytaniem. Mnie tam by nie przeszkadzało, jakbym miała utrzymywać kontakty z dziwnymi osobami, zawsze to jakaś nowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123,

To może czas je rozwiać, albo potwierdzić u lekarza? Będziesz wiedział na czym stoisz. Co o tym sądzisz?

Pewnie bym tak zrobił, gdybym nie był leniem.

Boska odpowiedź :D

 

 

Wciąż mam nadzieję na wiadomość od M. Nawet bardziej od tego pierwszego, niż drugiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głupie to, ale jestem po tylu nieudanych związkach, że nawet gdy z kimś jestem, na każdego nowopoznanego faceta patrzę jak na potencjalnego następcę

Ja po żadnych,więc ciężko stwierdzić "co gorsze" :<

 

Lenistwo,proszę was,milczeć mieszczanie gdy przebywa tu król ołowianej i leniwej dupy :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×