Mój dzisiejszy dzień

HEJ Eghhh Jaśkowa co do gotowania ja mam tak samo bo jak juz oś gotuje to dla 6 osob i czasami sie wkurzam, ze nastoje sie pol dnia i nawet mama czasem sie nie wyrobi na obiad bo nic juz nie ma

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:51 am ]

Dzieki za miłe słowa musze się zbierać i poszukać tego czegoś nawet nie wiem jak tam dojechać szczerze nic nie wiem bo zadnych konkretnych info nie dostałam ale coż wiem tylko ze umowa zlecenia i ze cos biurowego ale co dokłądnie tego nie wiem sil mi jakoś brak

człowiek nerwica, cały problem tkwi w tym Słońce, że Ty uciekasz od problemów. Zadaj lękowi pytanie, co takiego chce dobrego wnieść w Twoje życie. Posłuchaj, co ma Ci do powiedzenia. Bo widzisz, lęk jest krzykiem naszego ciała, duszy jako jedność o uwagę.

Moj lęk chce wnieść w moje życie jakieś pozytywne cechy które być może mam,....tylko siedzą one gdzieś we mnie,...,mójlęk chce wnieść cechy którymi charakteryzuja sie inni zdrowi ludzie a których nie mam bo narazie nie mam żadnych cech pozytywnych,jestem nic nie warty....ale dłużej tak nie może być bo się wykończe jeszcze bardziej przez to...a już jest bardzo żle

.

wyjdź na spacer, a nie siedzisz przed komputerem i piszesz na forum :))

mój dzisiejszy dzień dziwny jakiś. Wymiętolony, rozmamłany i bez celu na horyzoncie

Ja od dziś biore 1 tabletke seroxatu zbaczymy co z tego bedzie najbardzij boje sie objawów ubocznych....

Moj dzien jakis taki rozkojarzony jest... pogoda do bani...chyba dlatego!!

A ja teraz placze(ze szczescia, czy z wkurzenia na swoja rodzine)???, bo chyba mi obcy ludzie pomoga, nie rodzina ale obcy ludzie, tacy ktorzy wszystkiego nie przeliczaja na pienaidze(bo chyab nie tylko one sa w zyciu wazne, nieprawdaz???), tacy dla ktorych nawet taki robak jak ja jest cos warty, i warto mu dac szanse

Dzień zaczyna się pozytywnie, wzięłam pierwszą tabletkę Afobamu i zobaczymy jak będzie. Czuję się wyjątkowo dobrze narazie :)

kiedys bralem afobam, za mocno na mnie dziala dlategu juz nie biore, ale to byly jednak szczesliwe dni

wiecie co mi się dzisiaj śniło?że bylem w ciąży no kurna rożne miałem dziwne sny ale takiego nie,robili mi usg,czułem jak dziecko kopie,no cholera dziwne hehe

mi się dzisiaj śniło?że bylem w ciąży

może donosisz i urodzisz zdrowego siebie?

Afobam dostałam tylko dorażnie ale jeszcze nie brałam...wiem ze to jest dość silny srodek i działa odrazu...

A ja sie pochwale,ze w poniedzialek bylem na rozmowie kwalifikacyjnej mialem wziasc jedna z statnich tabletek afobamu(biore bardzo zadko tylko przy takich okazjach) zapomnialem a i tak wypadlem swietnie

wypadlem swietnie

gratulacje!

Byłam tam i h w i dwie kuleczki z tym wszystkim to jest umowa o dzieło kiszkolandia więc ani sama się nie ubezpiecze ani nic wszystko za pieniądze cięzkie pieniądze Coś jak telemarketing tylko, że nie sprzedarz uzyskiwanie uaktualnianie danych placówek medycznych w internecie podstawowe dane adres godz otwarcia jakie badania trele morele sr...e w banie nie mogłam wydusić z siebie słowa trzęsłąm się i jeszcze mnie telepie w pon mam byc cały dzien jesli podpisze umowę

Dino napisał:

mi się dzisiaj śniło?że bylem w ciąży

 

może donosisz i urodzisz zdrowego siebie? Wink

O to to To dobry znak

Eh, ja się powolutku nastrajam na jutro

bedę sama, bedę się szmacić totalnie, bedę palić w pokoju, będę rzucać pety na dywan, będę pić do upadłego, będę malować, będę słuchać głośno muzyki. I będę miała wszystko w rzyci.

jak ja bym chciała taki dzień

a jakie leki bierzesz???

efectin biore.i mam teraz badzo równy nastrój.nawet mąż mówi ze jestem taka teraz wesoła nie mam zwieszonej miny:)

smutna48 musisz to przemyśleć, czy to ci odpowiada, inaczej będziesz się tam męczyć bez efektu i satysfakcji. Kurcze, gadam, gadam, a sama jestem juz wkurzona swoją pracą.

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:29 pm ]

będę miała wszystko w rzyci

oooo ja też przez ten łykęd przejdę na tumiwisizm zdaje się. Może nawet będę sobą choć przez chwilę i zrobię coś tylko dla siebie

wiesz mało ciekawe takie dzwonienie dziś na wejsciu mikazali usiąść i dzwonić ale to nie o to chodzi chodzi o umowę ktora umiemożliwia mi bezpłatne leczenie czuje się troszke jak przed wyborem zdorwie psychiczne albo praca tez troszke stresujaca bo wiadomo ludzie są rożni

a mnie cos łapie awdu..zm i wogle kicha

Dino nie no odpadał rewelacja sen

Polina czy ja mogę wpaść do Ciebie na to malowanie i rzucanie petów i picie i słuchanie głośno muzyki plus siedzenie cały dzień w pidżamie ???? please very, very, very

czuje się troszke jak przed wyborem zdorwie psychiczne albo praca tez troszke stresujaca

no to już sobie odpowiedziałaś chyba... Bo jesli ma to być dla ciebie takim stresem, to będzie tylko błędne koło. Chyba, że się zdołasz na tyle w sobie zebrac, że się przemożesz i przebrniesz przez to - plusy tego drugiego wariantu: popracujesz trochę, zdobędziesz doświadczenie, łatwiej będzie ci zmienić pracę.

Polina czy ja mogę wpaść do Ciebie na to malowanie i rzucanie petów i picie i słuchanie głośno muzyki plus siedzenie cały dzień w pidżamie ???? please very, very, very

ja tez chcę ja tez ps. pomoge sprzatać

Mooni ja nie wiem sama co robić bo ta umowa się nie zimieni a psycholog drogo kosztuje ale... pieniądze święta idą nie została bym długo tam napewno bo to zadne rozwiązanie dla mnie ze się nie wlicza w staż i nie ma ubezpieczenia

Eh, ja się powolutku nastrajam na jutro Confused

A ja sie nie muszę w ogóle nastrajać bo w tygodniu jestem jak robocik i się wyłączam hehe :) no mniej więcej tak to wygląda.

aaaaa i dostałem mój nowy lek. Lamitrin, zaczynam od daweczki 25 mg pierwszy tydzień potem do 50 mg no i tak po 200 mg prawdopodobnie. Nom i czuję się dzisiaj wyjątkowo zmęczony. I w ogóle no plecy mnie bolą. I w ogóleee...hehe.. test jutro. OMG.

A ja chyba zaadoptuje sobie to stare powiedzenie że zycie jest do d..... naprawde to czuje, że proste wydaje się wybory mnie przerastają czemu czasami nawet proste czynności odkładam na poźniej na inny dzień czemu nie mam na nic siły eghhhhhhhhhhh

Jaśkowa ta robota to na Żoliborzu tam gdzies chyba mieszkasz?:) załuje ze dziś nie powiedziałam coż jestem do tego stopnia jakas dziwna że dopiero w drodze odkryłam gdzie jadę właściwie popaprana jestem no normlanie

Ech czemu te kontakty z innymi muszą być takie trudne Wejscie w nową grupę, stresik że się nie sprawdzę w pracy, że zaraz mnie wyśmieją lub nawrzeszczą...Czemu ja sama tworzę sobie takie trujące wizje?Czuję się już trochę bezpieczniej ale nadal czai się lęk, nadal często nie potrafię swobodnie pogadać o duperelach, zagadać do kogoś- poprostu się zatykam.Czasem się udaje ale jest to ciągłe napięcie.

Mimo to ogólnie jest lepiej, praca dobrze mi robi

smutna trzymaj się!Wiem o czym piszesz...skądś znam ten stan...

smutna no nie byłaś w okolicy i nie powiedziałaś nie osłabiaj mnie kobieto następnym razem proszę o znak sygnał, że jedziesz w moje okolice to sie na kawkę spotkamy