Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

deader, też uważam się za robola i taka rola chyba najbardziej mi odpowiada... No może gdyby jeszcze robole w tym kraju zarabiali jakieś względnie sensowne pieniądze...

A co do wychylania się przed orkiestrę, właśnie mi przypomniałeś jak w 1991 roku wypełniałem jakiś test psychologiczny, gdzie był i punkt odnoszący się do tego... Trzeba było odpowiedzieć jak najprościej... Odpowiedziałem właśnie po prostu, że nie chciałbym być na stanowisku kierowniczym... Bo też nie lubię takich co to instynkt przywódców w nich drzemie ;) A tak na marginesie, jeśli o bezpośrednich przełożonych chodzi, zwykle miałem z nimi całkiem fajny kontakt... Ostatnio się właśnie psuć nieco zaczęło... :?

Fajnie trafić kogoś kto z dystansem i sensownie podchodzi do robolstwa :D Instynkt przywódczy to ja co prawda mam - jak TRZEBA w robocie żeby mi kumple pomogli to wszystko jak w zegarku zgrywam; jak ze znajomymi jedziemy na Woodstock to najczęściej ja ogarniam całą grupę itd... To robienie tego dla kasy mnie przeraża. Dopóki jest prośba o pomoc - jest OK; kiedy zmienia się to w polecenie - to ja dziękuję, nie chcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haha, to smieszne. Przed chwila natrafilem na watek "Co mnie dzisiaj ucieszylo?" i napisalem, ze nic. Teraz trafiam na watek "Co mnie dzisiaj wkurzylo?" i tez musze odpowiedziec, ze nic. Czy cos jest ze mna nie tak? Czy to normalne, ze jestem taki obojetny? Przeciez powinienem odczuwac jakies emocje, czasami mam wrazenie, ze tlumie w sobie emocje i ich nie okazuje, a one gdzies sie nawarstwiaja, tylko nie wiem gdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szef. Znowu. Klient z którym znam się od podstawówki przysłał do nas zlecenie z prośbą o realizację jeszcze dzisiaj. Wiedząc że chłopaki od druku mają od pyty roboty oraz jako że osobiście znam koleżkę i niejedną colę razem wypiliśmy, to mimo iż zamówienie dotyczyło tematu prowadzonego przez mojego szefa, postanowiłem do kumpla zadzwonić i go namówić żeby przenieść odbiór zlecenia na jutro, żeby chłopaki nie zapieprzali dziś nadgodzin. Zadzwoniłem, ugadałem sprawę. Wpadam na szefa, mówię mu że wyszła taka a siaka sytuacja, że ją załatwiłem tak i owak... a ten z wątami wyskakuje żebym nie zajmował się nieswoimi zleceniami, że to jest "jego" zlecenie i ja się mam nie wtrącać. Czyli, kurva, oczywiście jebany cham będzie kazał chłopakom zostawać nadgodziny, żeby koniecznie dziś zrobić to zlecenia bo przecież "jest kryzys i musimy zapieprzać jak Chińczyki" (a sauna u szefuńcia się buduje...), a ja żeby nie wypaść niekorzystnie na ich tle ("już do domu idziesz? chłopaki zostają a ty nie?") tez będę musiał zostać nadgodziny i tracić czas bez sensu, bo swoje roboty już porobiłem. Totalny, pokurviony cymbał.

 

Chyba zgłoszę się do konkursu na forumowego marudę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lukk79, a mnie na wyniki z egzaminu :P

chociaż na terapię też sporo będę musiała pewnie czekać, już 3 miesiące nie chodzę do nikogo, za 3 miesiące dopiero jadę na studia, więc dopiero na studiach będę mogła zabrać się za szukanie terapii, więc szukanie kolejny jakiś miesiąc i oczekiwanie na terapię kolejne jakieś pół roku pewnie.... :?

a Ty ile musisz czekać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, rok. czemu szukanie miesiąc, przez internet lub telef. nie możesz się zarejestrować już teraz w miejscu gdzie będziesz?

 

-- 25 cze 2013, 16:56 --

 

jestem taki zmęczony, taki zły, taki chory i zmęczony, potrzebuje jakiegoś prowadzenia, dlaczegop ja zawsze wszystko psuje, dlaczego musze chcieć czegoś czego nie moge mieć, dlaczego nie moge sie pogodzić ze światem. nie jestem Łukasz, nie jestem nawet lukk79, jestem nikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, egz na technika? Nie przejmuj sie, to wszystko to jedne pierdoły są. Bywalo i tak wsrod moich znajomych, ze ludzie nic sie nie uczyli, nic nie kumali, a pozdawali, zalezy jaki klucz odpowiedzi jest. Wszystko to jedne bzdety... :( głowa do góry.

 

deader, moze predzej na cos w stylu forumowego bulwersa :)

 

 

wkurza mnie brak snu, bol kregoslupa i ogolne przemeczenie. Nie moge juz, nie dotrwam do czwartku. Pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, moze predzej na cos w stylu forumowego bulwersa :)

hehe dobre :D Zaczynam myśleć nad założeniem osobnego tematu poświęconego krzywym akcjom jakie forumowicze mają w pracy, chyba każdemu przynosi ulga jak wyrzyga z siebie żółć poprzez klawiaturę, a chyba nie jestem jedyną pracującą osobą na forum? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki watek moze z jednej strony przynosic ulge a z drugiej poprawiac humor :) nie wszystkie krzywe akcje sa przykre czy wkurrrrrrrrrzające :roll:

No właśnie, właśnie! Czasem trafiają się iście tragikomiczne sytuacje... albo po prostu, zwyczajnie, śmieszne. Podpytam się chyba moderację o sens takiego tematu i zobaczymy, może będzie gdzie poopowiadać co smakowitsze kawałki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, egz na technika? Nie przejmuj sie, to wszystko to jedne pierdoły są. Bywalo i tak wsrod moich znajomych, ze ludzie nic sie nie uczyli, nic nie kumali, a pozdawali, zalezy jaki klucz odpowiedzi jest. Wszystko to jedne bzdety... :( głowa do góry.

na moim kierunku czyli florystyka jest bardzo trudno zdać praktyczny z technika,dlatego nawet nie podchodziłam.

 

 

komary :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, egz na technika? Nie przejmuj sie, to wszystko to jedne pierdoły są. Bywalo i tak wsrod moich znajomych, ze ludzie nic sie nie uczyli, nic nie kumali, a pozdawali, zalezy jaki klucz odpowiedzi jest. Wszystko to jedne bzdety... :( głowa do góry.

na moim kierunku czyli florystyka jest bardzo trudno zdać praktyczny z technika,dlatego nawet nie podchodziłam.

 

 

komary :evil:

 

u mnie też bardzo mała zdawalność :| więc się nawet nie łudzę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×