Skocz do zawartości
Nerwica.com

weganie i wegetarianie z forum - łączmy się!


libertynka

Rekomendowane odpowiedzi

a nie uważacie, że tylko niektóre psy i koty "nadają się" do bycia wege? tak jak ludzie, nie wszyscy by mogli/wytrzymali itp. jednych ciągnie do mięsa innych nie. może ze zwierzętami jest podobnie? w końcu każdy ma inne gusta kulinarne

 

Mozliwe ze tak jest.

Jest wiele psow z alergia pokarmowa. Duzo jest psow wege i sa zdrowe, szczesliwe i zyja dlugo( np. ten co zyl 27 lat). Mysle ze wlasciciele tych psow chca dla nich dobrze i nie cha po prostu karmic zwierzecia drugim zwierzeciem i jestem pewna ze jesli taka dieta bylaby zla dla ich psiakow to by nie robili im krzywdy. Nie robilabym czegos co szkodziloby mojemu pieskowi, bo kocham go bardziej od siebie. Oprocz suchej karmy gotuje mu cos czasami, dodaje lyzeczke oleju( najlepiej lnianego), jakies warzywka, ryz. Mam tez makaronowa karme dla psow, czasami daje ja zamiast ryzu. Jest zdrowym, zywym psiakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

evamari, no to fajny pies Ci się trafił. moja psinka też jest z fundacji i podejrzewam, że była karmiona od małego surowym mięchem, widziałam taką gigantyczną chłodnię i w niej było mięso. na pewno nikt tam nie gotuje dla 80 psów, rzucają do miski surowe. mi też chcieli trochę dać, ale nie wzięłam.

myślę, że jak była wygłodniała w momencie znalezienia i dali jej to mięso to po prostu jej się dobrze skojarzyło i przywykła. teraz jak dostaje michę to wybiera mięso a resztę dojada lub zostawia. potrafi na spacerze zdechłego gołębia próbować zjeść. nie wiem czy kiedyś uda mi się ją przestawić na wege i czy to będzie dla niej dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

veganka, moj ma po prostu alergie pokarmowa, wiec w fundacji musieli mu dawac specjalistyczna karme, a wlasciwie w dt, bo do niego trafil. Kiedys pojechalam z nim do domu i zostawilam tam gdzie byl drugi pies i zjadl troche miesa z jego miski, a pozniej caly nastepny dzien wymiotowal i byl jakis osowialy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no no, zauważam pozytywny wpływ tego wątku a niektórych forumowiczów

 

tak szczerze to jeszcze nie jestem weganem. :/

 

-- 22 cze 2013, 23:29 --

 

tak wygląda prawdziwe żarcie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no zamierzam, ale wole nie mówić o zamiarach bo w zeszły poniedziałek już miałem być weganem i nic z tego nie wyszło, ale gdzieś tam, taka myśl kielkuje mi w bani.

 

 

nie robiłem tej sałatki, za słaby ze mnie kucharz. :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jak mieszkałem z rodzicami i gotowałem dla siebie, to moja mama często mówiła, że bardzo dobre, i że woli takie od tego z mięsem. Ale dla taty to zawsze trawa była :mrgreen:, podobnie dla brata, babcia cały czas uważa, że źle robię (głównie ma na myśli to, że życie takie krótkie a ja się tyle przyjemności pozbawiam) ale mi gotuje często :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

veganka, a ja czytałem że przeprowadzono badania nad GMO i nie jest w ogóle szkodliwe, i że to przyszłośc dla świata pewnie zależy kto pisał artykuł tudzież sponsorował. Amerykanie od wielu lat maja GMO a chyba nie ma u nich jakiś rakowych epidemii, co najwyżej od otyłośći zdychają ale to inna para kaloszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, na różnych forach, że weganie i wegetarianie często są zaczepiani, prowokowani nawet nie tak agresywnie, ale na zasadzie przekomarzania się. Zastanawiam się w czym rzecz. :D

 

zmienny, no agresywnie nie, bo nie da rady, bo kto mi zabroni żeby jeść to co chcę? Dlatego zostaje bagatelizowanie, banalizowanie, umniejszanie wartości etc. żeby status quo zostało zachowane - nie naruszać spokoju sumienia, świętego spokoju? Nie wiem jak to nazwać. Nie oceniam ludzi po tym czy jedzą mięso czy nie ale po tym co mają do powiedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żeby status quo zostało zachowane - nie naruszać spokoju sumienia, świętego spokoju? Nie wiem jak to nazwać.

lukk79, myślisz, że to ma takie głębokie przyczyny? może chcą się po prostu przekamarzać, w sumie to nie wiem. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×