Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Saraid, dla adrenaliny można pójść od czasu do czasu

Tahela kumam .. Coz ja czuje sie noca totalnie bezpieczna

-- 21 cze 2013, 01:24 --

Tomcio juz lepiej na cmenatarz jak juz szukasz tej adrenaliny

wykończony,

nie wygladaja , nie maja postaci to postacie pozacielesne majce mozliwosc ingerowania w naszym wymiarze

gdy roum śpi rodzą się demony

ja jako dziecko zawsze wyobrażałem sobie z pazurami zębami itp.

ja jako dziecko zawsze wyobrażałem sobie z pazurami zębami itp.

Kota ?

nie coś co dotknięciem by człowieka rozerwało na strzępy Saraid

-- 21 cze 2013, 01:41 --

dobranoc

ja jako dziecko zawsze wyobrażałem sobie z pazurami zębami itp.

Ja wyobrażałem sobie pewne obiekty podobne trochę do: bardzo małych pałek, wałków do ciasta, słomek oraz narzędzia do przybijania pieczątek.

ja jako dziecko zawsze wyobrażałem sobie z pazurami zębami itp.

to ja byłam poziom wyzej u mnie od małego była to jaks energia nie z tego wymiaru, nie z tego swiata ech

-- 21 cze 2013, 00:46 --

a wałki do ciasta i jakies takie realne to juz odpadały zupelnie u mnie, takie to przyziemne brakuje uduchowienia w tym

-- 21 cze 2013, 01:30 --

Pięknie brzmi burza za moim oknem błyska bardz efektownie i kolorowo, chciałbym na nią patrzeć z nim, cienmo, pezpiecznie, wiatr wieje anocny krzyk burzy jest tak przepiękny ,ze brakuje mu prawdyw tych mistycznych doznaniachale my stoimmmmmy i patrzymi podziwiamy

No to wróciłem

Nie mogę zasnąć, a juz po 3.00 :-/

-- 21 cze 2013, 03:20 --

Nuuuudy :[

Ehh, całkowita bezsenność.

dobra, udało Ci się mnie rozbawić...Tak Wicuś to królik, kotka to Michalina.

Cieszę się W tym co zdarzy mi się napisać na forum nie mam złych intencji wobec któregokolwiek użytkownika tego forum, czy też Twojego szalonego królika

Cześć.

Hej

Dzisiaj terapeuta uświadomił mi jakim jestem podłym śmieciem.

Marcin20.04, ja 2 lata/może nawet dłużej/ cierpiałam na bezsenność, od ponad miesiąca łykam Hydroxizynę /10mg/ i działa. Śpię, rzadko zdarza się problem z zaśnięciem.

cze wam horror oglądam

jasaw, Hydroxyzinum kojarzę. Nie wiem po co odstawiłem.

Marcin20.04, ja wzbraniam się od wszelkich leków poprawiających moje nerwicowe samopoczucie, bo łykam mnóstwo innych tabletek na choroby przewlekłe, jednak na Hydroxyzinę dałam się namówić, bo człowiek niewyspany wiesz jak funkcjonuje...wszystko się nasila. 10 mg tabletki zażywają nawet dzieci. Chyba one też wpływają ogólnie na mnie dość dobrze, bo w ciągu dnia także czuję się lepiej.

-- 21 cze 2013, 22:37 --

Nie zamierzam ich łykać bez końca...

Do tej pory, poza terapią, walczyłam sama z moimi nerwicowymi problemami, choć, z racji wieku, jest to dość trudne. Ale nie poddaję się...

jasaw, sądzę że powrócę do tego leku, bo z tego co pamiętam to spełniał swoje zadanie.

Marcin20.04, próbuj, może i dla Tobie choć troszkę pomoże...życzę Ci tego

Marcin20.04, próbuj, może i dla Tobie choć troszkę pomoże...życzę Ci tego

Dziękuję bardzo. Kiedyś pomagał to i teraz też pewnie pomoże.

witam nocną porą

Kestrel, cześć.

Kestrel, choć rzadko ze sobą"rozmawiamy", ale lubię, gdy jesteś na forum i te Twoje niesamowite wilki...