Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Marcin20.04, lekowa przymuła

U mnie w sumie trochę też.

Ale mi to za bardzo nie przeszkadza, bo i tak muszę siedzieć w pokoju.

Marcin20.04, Na początku to akurat nic nowego..

Marcin20.04, Na początku to akurat nic nowego..

Ja wiem, miałem już kiedyś do czynienia z lekami. Tylko wtedy byłem dużo bardziej przymulony.

ja robię porządki pranie, segregacje smieci i takie tam

Kestrel, ja ostatnio dużo śpię, mam podwyzszone dawki leków od czw i tez mnie przymula, ale musi być lepiej

ja robię porządki pranie, segregacje smieci i takie tam

Ja swoją melinę już od miesiąca próbuję posprzątać i nie mogę się za to zabrać

amelia83, Pewnie że musi ; ).

Jako tako nie jest źle,da się funkcjonować,podłych nastrojów niema,ale też i zbytnio chęci do czegokolwiek

Marcin20.04, Ile leków tyle reakcji

Marcin20.04, Ile leków tyle reakcji

No tak, to prawda.

ludziaże.

zmienny, cześć.

ktoś pytał ostatnio z jaką śmietaną jadłem truskawki, z taką robioną z mleka i proszku dr oetker.

ueee to oszukana

poem, a gdzie byłaś

a taka rundka po mieście

dziś się chyba przejdę na kładkę, nad rzekę.

pojawiły się wątpliwości czy poem to nie jest calineczka, bo jakoś dziwnie o podobnych porach się zjawiają.

śpieszę wyjaśnić, iż nie.

poem, cześć. Co u Ciebie?

poem ja dzisiaj tez bylem na spacerze, wedrowalem hodnikami. jakies 4 kilosy bylo, takze solidny marsz.

porob fotki jak bedziesz na kladce, dawno kladki nie widzialem.

a jak spacerujesz sobie to co wtedy robisz, myslisz o czyms, podziwiasz przyrode, czemu tak lubisz spacery?

dawno kladki nie widzialem.

Jak byś był zainteresowany, to w Siedlcach jest kładka nad torami i doskonale widać z niej WORD, co czyni z niej świetny taras widokowy.

poem ja dzisiaj tez bylem na spacerze, wedrowalem hodnikami. jakies 4 kilosy bylo, takze solidny marsz.

 

porob fotki jak bedziesz na kladce, dawno kladki nie widzialem.

 

a jak spacerujesz sobie to co wtedy robisz, myslisz o czyms, podziwiasz przyrode, czemu tak lubisz spacery?

myślę o wszystkim i o niczym, patrzę na wystawy albo jak na kładce to na rzekę i oddycham świeżym powietrzem.

postaram się o fotki, choć ta kładka do zbyt urodziwych nie należy (ale i tak ją lubię )

to może za chwilę pojawi się tam poem, może właśnie na TEJ kładce będzie sobie urządzać dzisiaj spacerki.

to może za chwilę pojawi się tam poem, może właśnie na TEJ kładce będzie sobie urządzać dzisiaj spacerki.

Kto wie, zaraz pojadę sprawdzić czy jej tam nie ma.

nie obgadujcie mnie za plecami

pod moją kładką jest rzeka!

nie obgadujcie mnie za plecami

 

pod moją kładką jest rzeka!

A nie, to nie ta kładka, bo pod moją są tory.

Z resztą gdzieżbyśmy śmieli Cię obgadywać?

cze wam

wykończony, witaj. Co u Ciebie?

nic

kota chciałem na dworze pogłaskać a on mi łapą bez pazurów pacnął że chce spać

nic

kota chciałem na dworze pogłaskać a on mi łapą bez pazurów pacnął że chce spać

Czyżby gorszy humor dzisiaj?

-- 17 cze 2013, 17:40 --

O nie, wciąż mają mój numer, muszę go zmienić. Niepotrzebnie się z nimi zadawałem, wiedziałem że będą z tego kłopoty.

no bo dachowiec spał na trawie ja go głaszcze a on mnie bach

i dźwięk wydał jakby chciał powiedzieć daj mi pospać

Marcin nikt nie ma twojego numeru daj spokój bo Ci odbije

Marcin nikt nie ma twojego numeru daj spokój bo Ci odbije

Jak nikt nie ma? Dzwonił przed chwilą!

Kto?