Skocz do zawartości
Nerwica.com

EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności


tyska

Rekomendowane odpowiedzi

TAO, w większości metod z dziedziny medycyny niekonwencjonalnej największym problemem jest to, że nikt nie bierze w nich pod uwagę najważniejszego budulca zdrowej osobowości - umiejętności wzięcia odpowiedzialności za to, co się robi. Przez lata terapii ( konwencjonalnej! ) właśnie to okazało się tym, co przede wszystkim wyciąga mnie z moich problemów. Zarówno terapeuta, jak i ja pracujemy nad tym, aby w świadomy sposób brać odpowiedzialność za siebie, własne wybory i za to co się oferuje i przyjmuje. Dobry terapeuta powinien umieć jasno pokazać granice, których przekroczyć nie można, lub które przekracza się na własną odpowiedzialność. Niestety, w technikach niekonwencjonalnych zazwyczaj słyszy się, że nie ma żadnych granic, terapeuci na początku nigdy nie mówią, że są ograniczenia. Wciskają kit, że ograniczeń nie ma, że ryzyko jest zerowe, że jest to CUD metoda i w ogóle po wszystkim będę płakała ze szczęścia na ramieniu terapeuty, będę srała i rzygała tęczą. Na zdrowy rozum TERAPEUTA KTÓRY NIE WYZNACZA GRANIC JEST NIEPOWAŻNY i nie zasługuje na to, aby się nazywać terapeutą. Dlatego nigdy nie nazwę terapeutą kogoś kto zajmuje się jakąkolwiek techniką nikonwencjinalną. Terapeuta to ktoś, kto przede wszystkim podlega ciągłej superwizji i spełnia wszystkie kryteria Polskiego towarzystwa Psychologicznego.

Na terapię chodzę po to, aby dowiedzieć się, co robię nie tak, odczuć to i w świadomy sposób wykorzystywać w życiu, a nie w marzeniach o życiu. Jeśli popukam się w łeb i problem sam zniknie, to niby w jaki sposób mam się tej odpowiedzialności nauczyć? Z czego mam wziąć wiedzę, jak postępować w przyszłości? Nie chodzę na terapię po to, aby płakać ze szczęścia i osiągać naćpany stan świadomości, ale po to by lepiej zrozumieć siebie, swoje możliwości i emocje - wraz z wadami i niedoskonałościami.

To co robicie, podobnie jak regresing, rebirting, reiki i inne podobne metody to nic innego jak stymulowanie mózgu o wytwarzania endorfin i innych substancji, które powodują zmieniony stan świadomości. Już lepiej wziąć lek psychotropowy, przynajmniej człowiek się nie oszukuje i jest w stanie przewidzieć następstwa działania tego środku. We Francji rebirthing został już oficjalnie zabroniony kilka lat temu,kiedy przyjdzie czas na EFT?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natti,

Z EFT jest sytuacja nieco odwrotna.

Riberting nigdy nie był terapią uznawaną za psychoterapię.

Ponadto nieodpowiedzialni trenerzy rozgrzebywali ludzi i

potem nie potrafili pomóc zintegrować tego co rozgrzebali.

W EFT pracuje się z emocjami, z ich uwolnieniem, z uwolnieniem się od nich.

Sam to przeżyłem i wiem co to znaczy.

Nic z pobudzaniem poziomu endorfin to nie ma wspólnego.

I jest to proces świadomy od początku do końca.

Jesteś na kogoś zła i nie dajesz sobie z tym rady.

I nagle okazuje się, że złość, która tak bardzo cię gryzła była słuszna.

Ale masz cały czas problem, bo nie możesz jej uwolnić z powodu zwykłego poczucia winy

z powodu noszenia w sobie tej złości. Zatem ta negatywna emocje cały czas w Tobie działa.

Zaburza Twoje funkcjonowanie. I tutaj w EFT świadomie przechodzisz ten proces.

Opukiwanie otwiera Ci ścieżki - połączenia neuronalne, które odpowiedzialne są za dany schemat myślowy.

Na konwencjonalnych terapiach trwa to miesiącami. Tutaj odkrywasz prawdy o sobie znacznie szybciej.

Poza tym wypowiadanie nieprawdziwego zdania jest niemal niemożliwe. Kiedy zaczynasz się opukiwać

i mówisz coś co jest niezgodne z twoją prawdą wewnętrzną od razu całe ciało, nie tylko umysł

reaguje oporem. Na terapii konwencjonalnej możesz długo krążyć wokół danego problemu

i pozwalać się oszukiwać swojemu umysłowi. W EFT reakcja jest niemal natychmiastowa.

 

Ponadto, jak można mówić o Świadomym procesie będąc pod wpływem leku?

Lek powoduje zmiany w chemii układu nerwowego, więc gdzie tu świadomy proces?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAO, to są jakieś miejsca w mózgu, w którym znajdują się określone schematy myślowe?

 

Kiedy zaczynasz się opukiwać

i mówisz coś co jest niezgodne z twoją prawdą wewnętrzną od razu całe ciało, nie tylko umysł

reaguje oporem

A da się to odróżnić od oporu w SWK?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kłamstwem jest, że APA- Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne zatwierdziło EFT jako wiarygodną metodę opartą na dowodach naukowych. Ktokolwiek tak twierdzi jest oszustem.

 

Na zagranicznej stronie poświęconej EFT w 2012 pojawiła się informacja, że-

 

"The American Pscyhocological Association (the primary organization for Psychologists) finally completed their investigation of over 50 meridian based healing modalities and arrived at the concluusion that EFT is a legitimate "evidence based" psychological technique."

 

"Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (główna organizacja zrzeszająca psychologów) ukończyła dochodzenie w sprawie 50 metod leczniczych opartych na meridianach i wysunęła wniosek z którego wynika, że EFT jest wiarygodną, "oparta na dowodach naukowych" psychologiczną techniką."

 

Jest to kłamstwo, sprostowanie w tej sprawie brzmi:

 

"The APA has NOT stated that EFT is an evidenced-based approach."

 

"APA nie wydało oświadczenia, że EFT jest oparte na dowodach naukowych"

 

Sprawdzałem na oficjalnej witrynie APA- apa.org- nigdy nie wystosowano takiego oświadczenia.

 

 

Wypowiedź o 50 metodach leczniczych opartych na meridianach i 17 randomizowanych badaniach klinicznych jest prywatną, subiektywną opinią Dr. Feinsteina, a nie jest oficjalnym stanowiskiem APA.

 

Przyznają to sami zwolennicy EFT na tej stronie- http://energypsych.org/displaycommon.cfm?an=1&subarticlenbr=337

 

 

 

EFT wyrosło bezpośrednio na podwalinach chińskiej medycyny- filozofii tzw. meridianów i opiera się bezpośrednio na akupunkturze i akupresurze. Narodowa Rada Zwalczania Oszustw Medycznych w USA zrzeszająca lekarza jasno się wypowiada na temat tego typu praktyk i wierzeń= oszustwo nie mające podstaw naukowych, którego skuteczność opiera się na placebo. Wpuszczenie akupunktury na salony to błąd stulecia. Ciekawe ile legislatorzy w USA dostali za to pieniędzy.

 

Polecam publikacje Prof. zw dr hab. med. Gregosiewicza nt. oszustw w medycynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger Good Job :smile:

Teraz przynajmniej nie muszę szukać na necie czy faktycznie jest to ściema.

Szukałbym informacji ,aby tylko potwierdzić moje zdanie na temat takich metod.

Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do super hiper nowości które pomagają od zaraz ,ale najpierw trzeba grubo zapłacić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze byłem sceptycznie nastawiony do super hiper nowości które pomagają od zaraz ,ale najpierw trzeba grubo zapłacić.

 

No co Ty! Przeciez ta metoda ma 23 lata. :lol::P Opracowal ja Craig- ktory nawet nie byl lekarzem czy psychologiem tylko inzynierem ze Stanford (dziwny zbieg okolicznosci, bo doktor od "wyzszych stanow swiadomosci" tez studiowal inzynierie na Stanford i jego metoda tez ma 23 lata) i trenerem personalnym. I stosuja tam modny ostatnio model marketingowy pay for result- plac za rezultaty. Ale to i tak nie przeszkadza im kasowac olbrzymiej kasy za ksiazki, audiobooki, szkolenia, warsztaty itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego typu metody opierają się na medycynie chińskiej, a niektóre na hinduistycznym/buddyjskim okultyzmie. Jak w to wierzysz- moze Ci pomoze. Tak jak wierzacym pomaga Maryja dziewica, pastylki z cukrem czy wizyty u wróżki. A jak nie no to coz- nie pomoze, bo to nie dziala.

 

-- 17 cze 2013, 17:06 --

 

A najbardziej mnie rozbawiaja Ci "miedzynarodowej klasy, slawni europejscy trenerzy". Czy nie maja nic lepszego do roboty niz siedzenie na forum dyskusyjnym i klepanie postow, czy rozmowa przez gadu gadu? Nie maja szkolen, wykladow, seminariow? Nie zarabiaja w tej chwili ciezkiej mamony? Nie jezdza na Kajmany i do Szwajcarii? Nie. Bowiem europejscy eksperci siedza na forum w Polsce szukając idiotów. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, na każdej stronie poświęconej EFT jest informacja o naukowych podstawach działania tej metody. Ciekawe jak to działa, bo nie słyszałam żeby naukowcy odkryli w mózgu jakieś skupiska negatywnych myśli/emocji czy coś w tym stylu. Opis niewątpliwie działa na wyobraźnię, ale fajnie by było gdyby ktoś wyjaśnił skąd założyciel EFT dowiedział się o tych "zwarciach" w połączeniach neuronowych.

A jeśli metoda jest oparta tylko na czystej hipotezie, to ciekawe jakie dokładnie są efekty, czy tylko samopoczucie czy jednak coś więcej. Choć logicznie rzecz biorąc, trudno żeby pomagała w czymś więcej skoro działa jedynie na emocje. Więc szczerze dziwi mnie reklama, że pomaga w zaburzeniach osobowości. Chyba że kolejny raz ktoś mocno przesadził w propagowaniu metody.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każda gałąź medycyny alternatywnej twierdzi, że ma podstawy naukowe i aspiruje do miana nauki, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że nie spełnia kryteriów metodologii naukowej (m.in. falsyfikowalności) i w badaniach klinicznych nie przewyższa placebo co czyni ją zwykłą pseudonauką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas,

 

Jest ośrodek odpowiedzialny za emocje, jak i za abstrakcyjne myślenie itd.

Zatem to akurat argument naciągany.

Poza tym z jakiegoś powodu są prowadzone terapie, które pracują

właśnie z emocjami. Jakoś dziwnie osoby z problemami psychicznymi

mają na wierzchu negatywne emocje, które niszczą im życie.

 

 

w SWK nie ma oporu ale i efektów nie ma.

Kiedy tak jest, robi się proces na rozpoznanie wtórnych korzyści.

I jeżeli klient się poddaje, to praca idzie, jeżeli nie, stoi w miejscu i EFT nie działa.

Patrz przykłady wyżej.

Natomiast przy odwróceniu psychologicznym opór jest z ciała lub braku zgody na

powtórzenie nieprawdziwego dla danej osoby zdania.

 

 

Dark Passenger,

 

Korzystasz z pomocy lekarzy i farmaceutycznych firm wierząc że ci pomagają?

Ile lat już to robisz i i ile kasy wydałeś na leki i lekarzy?

Podlicz sobie. Mimo to dalej piszesz posty o tym jak Twój umysł daje Ci wpier...ol.

Ale wolisz wierzyć ze oni nie doją z Ciebie, oni Cię leczą.

Efekty oceń sam.

 

Natomiast czy choć raz spróbowałeś doświadczyć na sobie EFT?

No ale wiemy to co przeczytamy i to co chcemy uznać za prawdę.

 

"Mnie nikt nie oszuka! Wszystko śledzę w telewizji" w obecnych czasach czytaj "necie i TV"

 

Zatem zamieszczam tutaj linka do króciutkiego filmu o koncernach farmaceutycznych i ich praktykach, z pierwszej ręki!!!

 

 

AAA no i kwestia siedzenia na forum.

Treningi robię raz na dwa miesiące. Robię je w małych grupach z uwagi na charakter metody.

Poza tym sesje robi się przez Skype'a. Zatem nie ma problemu bo i tak jestem przy kompie. :D

 

Pozwalam sobie jednocześnie zamieścić z tej samej strony:

 

ACEP has received a number of inquiries this week about rumor that the APA has finally decided that EFT is an evidenced-based approach. Unfortunately, The APA has NOT stated that EFT is an evidenced-based approach. While someday this will come to pass, this is not that day.

 

Znaczy badania są prowadzone.

 

Informacja jest sprzed ponad roku.

Jeśli nic się nie zmieniło, zlikwiduję wpis na mojej stronie i napiszę to tu na forum.

 

A teraz zapytam czy wiesz jakie kryteria są stosowane przy dopuszczaniu leków do obrotu?

Jak często leki po dłuższym czasie okazują się szkodliwe i dają poważne objawy uboczne?

Czasem trzeba kilku lat od wprowadzenia leku żeby nagle okazało się że to trucizna.

 

Czy wiesz, jak były prowadzone badania sprawdzające szkodliwość GMO i że dopiero Francuzi

przeprowadzili w tym zakresie wiarygodne testy z wynikami.... chmmm moim zdaniem zatrważającymi?

 

Zatem wierz że twoje sposoby leczenia są o wiele mniej kosztowne i bardziej efektywne niż tzw medycyna niekonwencjonalna.

Wystarczy wiara. Chociaż za wszelką cenę starasz się pracować z faktami, za co mam do Ciebie w istocie - duży szacunek. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAO, dobra, ale co innego ośrodek odpowiedzialny za emocje, a co innego "połączenie w układzie nerwowym, które jest w jakiś sposób zablokowane lub zmienione przez natężenie ładunku emocjonalnego". EFT z tego co wszędzie piszą, bazuje na jakiś zablokowanych połączeniach neuronalnych, a nie zwykłym natężeniu negatywnych emocji w mózgu. Więc tak, to jest dla mnie dziwne, że ktoś doszedł do tego, że połączenia neuronalne są w stanie zablokować się przez emocje. Bo myślałam dotychczas, że neurony przewodzą impulsy nerwowe i nic tam się nie blokuje bo i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas,

 

Oki! W takim razie czemu nie odczuwasz z takim samym natężeniem

emocji pozytywnych i negatywnych?

Jak wytłumaczysz amnezję pourazową?

Nikt nie potrafi tego opisać bo nie wie. Stwierdza że doszło do blokady.

Stosuje określenia najbardziej obrazowe stosownie do sytuacji.

Czemu ofiary gwałtów często tego nie pamiętają i dopiero podczas

sesji terapeutycznych przypominają sobie fakty?

I co wówczas mówią psycholodzy? Doszło do wyparcia. Na skutek czego?

Na skutek blokady. Przecież połączenia nerwowe w mózgu podczas gwałtu nie ulegają

przerwaniu. Chcesz odpowiedzi na pytania których nikt tak naprawdę nie zna, ale

kiedy psycholog czy psychiatra użyje określenia blokada to przyjmujesz to i nie

argumentujesz tak jak tutaj. Natomiast jeżeli piszą o tym trenerzy EFT poddajesz pod dywagacje.

 

Więc tak, to jest dla mnie dziwne, że ktoś doszedł do tego, że połączenia neuronalne są w stanie zablokować się przez emocje.

Czy takie pytanie zadałaś swojemu terapeucie?

Najpierw zapytaj go czemu u Ciebie jest tak a nie inaczej.

Co się stało?

90% daje, że odpowiedź będzie brzmiała: "bo się pani zablokowała."

Wówczas zadaj to pytanie które tu zadałaś na forum.

 

Poza tym EFT mówi o zmianie przepływu energii jej kierunku.

Tylko w przypadku SWK mówi się o blokadzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAO, może dlatego że jak ktoś mówi o blokadzie połączeń neuronalnych to odwołuje się do procesów biologicznych, a jak ktoś mówi o blokadzie w sensie opór/wyparcie, to wiadomo że chodzi o proces emocjonalny, a nie zablokowane neurony.

To co blokuje ten przepływ energii w takim razie? Bo emocje to taki twór nierzeczywisty, a coś te połączenia blokuje, stąd opukiwanie. Neuroprzekaźniki?

Nie bardzo ogarniam, może uznajmy, że nie bardzo rozumiem co trenerzy EFT piszą na swoich stronach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger,

 

A co dokryptoreklamy...

Wypisujesz całe listy farmaceutyków które rzekomo Ci pomagają.

Robią to też inni forumowicze. Potem jeszcze czytają to Ci, co szukają pomocy a nie brali,

idą z tymi pomysłami do swoich lekarzy. Ci oczywiście chętnie wypisują recepty.

Takiej kryptoreklamy dla koncernów farmaceutycznych jak tutaj za free

nigdzie nie widziałem. Wizyta u psychologa czy psychiatry godzinna kosztowała

trzy lata temu 150 zeta, teraz nie wiem ile, ale najprawdopodobniej

200 zeta bo stawki cały czas rosną.

Farmakobiznes kwitnie jak na drożdżach,

no ale o to chodzi!!! Zaćpajcie swoje umysły neuroleptykami, zapierrrrr.... w firmach za 1200 na rękę

i cieszcie się że macie pracę. Jutro damy wam lepsze, skuteczniejsze medykamenty, po których mniej będziecie czuć!!!

Mniej gniewu, mniej smutku, mniej bezsilności. AAAAA ale mamy dobrą nowinę!!!!

Pracujemy nad pigułką szczęścia!!! Wówczas będziecie się cieszyć wszystkim co was spotka, a szefa który was z pracy

wyp... w ramach redukcji etatów, to po rekach będziecie całować. Życie stanie się prostsze i lepsze.

Już niedługo taką pigułkę dostaniecie!!! pracujemy ciężko nad tym!!! DLA WAS!!!

 

-- 17 cze 2013, 21:42 --

 

abraxas,

 

W takim razie jak, co to znaczy że zablokowany jest proces emocjonalny?

To gdzie te emocje i jak się blokują?

Gdzie one są, no bo przecież połączenia neuronalne... to chmmm

Może neuroprzekaźniki się blokują i blokują te emocje?

Dobre pytanie.

 

No ale widzę że niezbyt uważnie przeczytałaś mój post.

A twierdzę tak dlatego, że napisałem w nim o przepływie energii w neuronach.

Przepływ energii to zmiana potencjału błony komórkowej. Na połączeniach neuronów

oczywiście są jeszcze neurotransmitery o których piszesz.

Coś z tym potencjałem i neurotransmiterami musi być.

Odwrócenie psychologiczne to zaburzenie przepływu. SWK blokada, że napiszę jeszcze raz.

Nikt nie wie co tak dokładnie. Nikt jeszcze nie zbadał tych rzeczy całkowicie i podejrzewam nikt nie zbada jeszcze długo.

W każdym bądź razie można ładnie powiedzieć, że homeostaza układu szwankuje.

Entropia rośnie. Psychologia i psychiatria też porusza się po takim samym gruncie.

A że mamy kilka wieków rozwoju technologii no to uwierzyliśmy w mechanistyczny świat.

Teraz od 50 lat nauka coraz bardziej idzie w stronę procesów energetycznych.

Ten cyklotron w Szwajcarii zbudowano po to żeby odkryć jak powstał nasz wszechświat.

A jest to praca na energiach. :D

 

Medycyna do tego jeszcze nie dorosła bo nie ma w tym interesu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAO, może chodzi o to, że to forum to miejsce dla ludzi, którzy szukają pomocy głównie u psychologów lub psychiatrów. A ty tu wchodzisz buciorami ze swoją teorią i próbujesz przekonać ludzi np ze schizofrenią, że pomoże im pukanie się w głowę. Jest cała masa miejsc, gdzie dyskutują ludzie o poglądach podobnych do Twoich - jakieś ezoforum, cudownyportal, czy inne tego typu. Po co ciśniesz tu?

 

-- 17 cze 2013, 21:47 --

 

A co do leków - biorę je, ponieważ kieruję się wiedzą, a nie wiarą. I w tym się chyba zasadniczo różnimy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natti,

 

Nie wchodzę w tematykę o której niewiele wiem.

Nie czytam postów w tematach schizofrenia.

Żadnemu schizofrenikowi nie proponowałem sesji.

Teraz jest już jeden temat: EFT i jeżeli piszę o EFT to tylko tutaj.

W innych tematach wyrażam swoje zdanie tak jak wszyscy.

Zadaję pytania, komentuję.

 

Nawet w jednym przypadku jasno stwierdziłem, że nie kocham psychiatrów,

ale moim zdaniem wizyta u takiej specjalności specjalisty może być konieczna.

 

Oświadczam!!! Nie znam się na schizofrenii nie proponuję sesji EFT schizofrenikom

i nie twierdzę że ja potrafię im pomóc!!!

 

Natomiast nerwica, z której się sam wyleczyłem, uważam jest jak najbardziej do wyleczenia.

Na liście schorzeń leczonych EFT schizofrenii NIE MA!!! Sorrki ale tak jest! :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas,

 

Miła Pani.

 

Jest krótki artykuł ze zdjęciami mózgu lękowca z lękiem uogólnionym.

Jestem przekonany że tak wnikliwie badajac o drażąc temat zapoznałaś się z nim. :D

Są tam zdjęcia tomograficzne. Tomografia komputerowa dla danych długości fal

elektromagnetycznych daje odpowiednie zabarwienie obrazu.

W istocie jest to obraz rozkładu energii jaka przepływa przez mózg.

Jest o obraz rozkładu energii w mózgu.

zatem to nie jest hipoteza. Pytasz o szczegóły - jak?

Zatem odpowiadam; tego nie wie nikt!

Natomiast, że dotyczy to w istocie przepływu energii nie ma wątpliwości. :D

 

Zaczynam odnosić wrażenie, że sprawdzasz moja cierpliwość jak dziecko.

Mam ich czwórkę. Długo tak potrafię, bom zaprawiony w bojach :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, zapoznałam, tyle że badanie pokazało czynność mózgu a nie energię w mózgu. Znaczy się, że aktywność mózgu to ta energia?

 

A skoro nikt nie wie, no to jest to hipoteza.

 

Jak masz jakieś dziwne wrażenia, to nie musimy rozmawiać. Zresztą, jeśli ten przepływ energii jest hipotezą i nikt nie wie jak to dokładnie działa to i tak już nie ma co wyjaśniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas,

 

Czy odpowiesz mi co znaczy zablokować emocje?

twój terapeuta i Ty używacie tego stwierdzenia.

Jak i gdzie się blokują emocje?

A w ogóle jak one powstają? Czym one fizycznie są?

To są kulki, pudełeczka, pajacyki, czy robaczki, a może

impulsy elektromagnetyczne powodujące jakieś określone zachowania?

Tylko, że czemu u jednych te same impulsy powodują tak różne reakcje u różnych osób?

 

Wytłumacz mi co to som emocje?

 

-- 17 cze 2013, 23:11 --

 

abraxas,

 

No nie jest hipotezą. Jest ewidentnie stwierdzony.

Obraz przepływu energii się zmienia. Czemu zatem piszesz że to hipoteza?

Tak jak byś zaprzeczała faktom.

 

-- 17 cze 2013, 23:14 --

 

abraxas,

 

Czynność mózgu jest obrazowana falami mózgowymi, które są energią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że czynność mózgu blokuje się w jakimś miejscu przez emocje? No na to dowodów nikt nie pokazał, a że obrazowanie pokazuje aktywność mózgu w niektórych rejonach, to jest znane nie od dziś. Ale to jeszcze nie dowód że czynność mózgu gdzieś się blokuje w neuronach, tylko że jest większa lub mniejsza w niektórych częściach.

 

Co do pytań, myślałam, że już wszytsko wyjaśnione.

Chyba nie bardzo rozumiesz o co chodzi - mi terapeutka nie mówi o tym, że emocje blokują mi połączenia neuronalne. Rozmawiamy o bardziej abstrakcyjnych rzeczach jak emocje, myśli. I w każdej psychoterapii tak jest, każda powstała w oparciu o jakąś hipotezę, potem lepiej lub gorzej weryfikowaną.

EFT bazuje z tego co zrozumiałam na procesach biologicznych dziejących się w neuronach, a więc już czymś znacznie mniej abstrakcyjnym. Skoro nikt nie wie jak to dokładnie przebiega, to jest to hipoteza. I w porządku, rozumiem. Nie wiem czemu się nagle upierasz że to nie jest hipoteza, skoro jak na razie nikt nie potrafi pokazać tej energii i udowodnić że jakieś połączenie blokuje się przez emocje. To takie straszne? Całe EMDR oparte jest na czymś, czego sama twórczyni nie potrafi jednoznacznie wyjaśnić i otwarcie się do tego przyznaje, ale ludzie to stosują bo widocznie komuś pomaga. Jak EFT też pomaga, to nie ma co się upierać że są jakieś dowody na istnienie energii czymkolwiek ona jest, tylko korzystać z tego że niektórym pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TAO,

Rozmawiamy tu o metodzie, a nie o tym co robię i na co wydaję moje pieniądze. Zatem Argumentum ad personam odpuść. Ja Ci nie zaglądam do portfela.

 

abraxas,

No więc uświadomię Cię-

 

Energia (E) w fizyce to wielkość fizyczna o charakterze skalarnym odzwierciedlająca stan układu fizycznego (czyli stan materii) w postaci jego zdolności do wykonania pracy (W). Występują różne postacie energii- mechaniczna- kinetyczna i potencjalna, elektryczna, cieplna, chemiczna, jądrowa, potencjału termodynamicznego. Energia oraz jej zmiany opisują stan i obustronne oddziaływania obiektów fizycznych (ciał, pól, cząstek, układów), przemiany fizyczne i chemiczne oraz wszystkie procesy zachodzące w naturze.

 

Człowiek czerpie energię głównie z glukozy i ze spalania tłuszczu- następnie w przebiegu reakcji chemicznych przekształcane do ATP- Adenozyno-5'-trifosforan. ATP to główny nośnik energii w organizmie człowieka, w tym dla komórek mózgowia.

 

W tomografii komputerowej wykorzystuje się promieniowanie elektromagnetyczne- rentgenowskie, detektory analizują na bieżąco ile poszczególne tkanki pochłonęły promieniowania. W ten sposób wyłapuje się ogniska hiperdensyjne o większym współczynniku osłabienia- czyli tam tkanka pochłonęła mniej promieniowania niż powinna oraz hipodensyjne czyli o mniejszym współczynniku osłabienia- czyli tam tkanka pochłonęła więcej promieniowania niż powinna. Komputer analizuje ile promieniowania zostało pochłonięte z każdej strony obiektu i tworzy na tej podstawie obraz przestrzenny- "mapę mózgu". Promieniowanie nie jest tożsame z energią!

 

Rezonans magnetyczny działa na innej zasadzie, bo wykorzystuje pole magnetyczne.

 

Z kolei bioelektryczną aktywność mózgu rejestruje się w postaci fal mózgowych wyrażonych w Hz. Herc jest jednostką częstotliwości, a nie energii!

 

 

 

Według założeń tradycyjnej chińskiej medycyny, która twierdzi, iż istnieje 20 meridianów (kanałów energetycznych- czyli ścieżek przez które przepływa życiodajna energia znana jako "Qi") oraz 400/649 punktów akupunktury.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_acupuncture_points

http://en.wikipedia.org/wiki/Meridian_%28Chinese_medicine%29

http://pl.wikipedia.org/wiki/Qi_%28energia_%C5%BCyciowa%29

 

Na tym bazuje akupunktura, akupresura oraz tapping- w tym EFT.

 

Jest to energia niematerialna- duchowa, kosmiczna, astralna, metafizyczna! Nie ma nic wspólnego z energią w ujęciu fizycznym i biologicznym. Opiera się to na założeniach ezoteryki zaczerpniętej z chińskiego systemu filozoficzno-religijnego- TAOizmu.

 

Zatem rzekoma skuteczność tej metody opiera się na chińskim okultyzmie barwnie podszytym zachodnioeuropejską psychologią i dobrym marketingiem. TCM to pseudonauka.

 

Nie ma zadnych wiarygodnych, standaryzowanych badań dowodzących skuteczności EFT.

 

TAO, Poproszę o link w bazie badań klinicznych do jakiegoś randomizowanego badania zgodnego z kryteriami metodologicznymi, gdzie zbadano skuteczność EFT w leczeniu konkretnego zaburzenia psychicznego i przeciwstawiono jej skuteczność z innym nurtem psychoterapeutycznym, z farmakoterapią i/lub placebo.

 

-- 18 cze 2013, 08:31 --

 

EFT bazuje z tego co zrozumiałam na procesach biologicznych dziejących się w neuronach, a więc już czymś znacznie mniej abstrakcyjnym.

 

Źle zrozumiałeś. EFT bazuje na tradycyjnej chińskiej medycynie, istnieniu rzekomych meridianów- kanałów energetycznych i mistycznej, duchowej energii znanej jako QI- ktora nie jest energia fizyczna. Zatem jest to kompletny abstrakt oparty na wierzeniach religijnych i wymyślony przez ujaranego chińczyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a gdzie te procesy mają przebiegać jak nie w neuronach?

No przecież mózg jest z nich zbudowany w całości.

abraxas,

odwracasz kota ogonem. Bo cały czas dopytujesz o coś czego nikt nie opisał w dokładny sposób,

Ja Ci to piszę Ty drążysz dalej, a na koniec piszesz to samo "prawie".

Proces zachodzi na poziomie energetycznym, w neuronach. I to jest fakt!!!

Mechanizm jest nieznany.

 

To znaczy że czynność mózgu blokuje się w jakimś miejscu przez emocje?

tego nigdzie nie napisałem. To twój wniosek, tylko nie wiem na jakiej podstawie wyciągnięty.

Poczytaj swoje posty i zobaczysz czy te pytania mają sens proszę.

Co post prosisz mnie o wyjaśnienie jak przebiega blokada energetyczna,

Ja piszę że nie wiem, zatem ty twierdzisz że to nie blokada.

Praca jest ewidentnie z energiami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abraxas, Propagatorzy EFT posługują się pseudonaukową nowomową i pojęciami stworzonymi na potrzeby tej metody (czytaj: które nie istnieją i nie są znane psychologii akademickiej czy medycynie, a służą kreowaniu się na bardziej obeznanego w danej dziedzinie- w tym wypadku psychologii i neurofizjologii- niż się jest w rzeczywistości). Przykład masz powyżej: pseudofilozoficzny bełkot, gdzie musisz się natrudzić, żeby cokolwiek zinterpretować zgodnie z "co autor miał na myśli".

 

Fragment artykułu prof. Gregosiewicza:

"Taką samą nowomową posługują się wszystkie medycyny holistyczne, homeopatyczne, naturalne, a także bioenergoterapie, radiestezje i Bóg wie, jakie jeszcze systemy leczenia paranormalnego. Wymusza to logika języka. Nie mogą przecież te "paranauki" zaanektować języka stricte naukowego, bo natychmiast stałyby się źródłem dowcipów. Posługują się więc filozoficznymi ogólnikami, które nie dostarczają żadnej interpretowalnej informacji i żadnego dowodu skuteczności leczenia."

 

Poczytaj o mowie pseudonaukowej i pseudofilozoficznej.

 

Takim samym językiem posługują się ludzie związani z NLP, większość trenerów motywacyjnych, ludzie powiązani z piramidami finansowymi itp

 

-- 18 cze 2013, 09:02 --

 

Gdyby jakaś mistyczna, astralna energia była zaburzana w kanałach energetycznych w mózgu przez emocje to znalazłoby to swoje odzwierciedlenie w bioelektrycznej aktywności mózgu i zostało ujawnione w badaniu elektroencefalografem. Niestety obawiam się, że w tym badaniu wykażemy jedynie choroby organiczne mózgu, padaczkę, zaburzenia świadomości i (nad)używanie określonych substancji chemicznych. W badaniu TK, MRI, PET-CT czy SPECT też nic takiego nie wykażemy. A dlaczego? Bo coś takiego jak energia Qi, meridiany i blokady energetyczne najnormalniej w świecie nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×