Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

siostrawiatru, nie mam komu, z resztą przekazanie zadania komuś innemu na pewno nie spotkałoby się z aprobatą zleceniodawcy.

Wybacz, ale ja nadal nie rozumiem problemu. Nie wiem, może w necie przetłumacz, czy co?

To jak ktoś dał Ci coś do przetłumaczenia skoro jezyka nie znasz.

wykończony, bo to była tzw. propozycja nie do odrzucenia.

siostrawiatru, korzystam z translatora, ale wiesz jak to jest z gramatyką w tych translatorach. Nie jest to dla mnie niewykonalne zadanie, ale jest strasznie mozolne - po dwóch dniach przetłumaczyłem dopiero 1,5 strony. Zleceniodawcy nie obchodziło to że nie znam angielskiego - ma być przetłumaczone i koniec.

wykończony, bo to była tzw. propozycja nie do odrzucenia.

siostrawiatru, korzystam z translatora, ale wiesz jak to jest z gramatyką w tych translatorach. Nie jest to dla mnie niewykonalne zadanie, ale jest strasznie mozolne - po dwóch dniach przetłumaczyłem dopiero 1,5 strony. Zleceniodawcy nie obchodziło to że nie znam angielskiego - ma być przetłumaczone i koniec.

no to kto był tym zleceniodawcą? Nie wiem to była laska , która jest w Tobie zachochana czy co? Bo za cholerę nie mogę zrozumieć...

mafia

siostrowiatru to była mafia

siostrawiatru, zapewniam że gdyby była to zakochana we mnie laska, to bym ją pogonił, bo nie życzę sobie żeby ktokolwiek był we mnie zakochany. Zleceniodawcą była osoba, która w przypadku odmowy lub niewywiązania się z zadania, może sprawić mi spore problemy, których wolałbym uniknąć.

kto?

wykończony, wolałbym nie wyjawiać kim jest ta osoba.

Marcin20.04, o co chodzi? Wybacz , ale w tym momencie to już w ogóle nie ogarniam.

Nie chcesz żeby ktoś był w Tobie zakochany. Oki to rozumiem, ale z tym tłumaczeniem to już nie ogarniam.

siostrawiatru ładna jesteś

taka krótko obcięta zgrabna

Wróciłem.

Wkuwam Excela 2010 już znam 150 sposobów na zaznaczanie komórek.

siostrawiatru jakby to powiedzieć jesteś w moim typie

Hihihi bo nie znasz mnie osobiście

siostrawiatru, streszczając sytuację: mam do przetłumaczenia tekst, który muszę przetłumaczyć, choć nie potrafię. Koniec.

przypominasz mi Jill Valentine z filmu "Resident evil2"

tylko ona była odważniejsza ale to nic

siostrawiatru, streszczając sytuację: mam do przetłumaczenia tekst, który muszę przetłumaczyć, choć nie potrafię. Koniec.

Więc daj go komuś kto umie. Nawet jakoś korenspondencyjnie czy coś.

Nie zamartwiaj się tym. Zniszczy Cię to.

Marcin kto to ten zleceniodawca?

jak zaszkodzić?

no paranoja chyba że wytłumaczysz

siostrawiatru, już mówiłem: nie mam na kogo to zwalić, a do tego miałbym nieprzyjemności gdyby zleceniodawca dowiedział się że nie robiłem tego sam. Nie chcę o tym rozmawiać.

Marcin20.04, więc nie rozmawiajmy. Dziś nie pijesz?

wykończony, niech będzie że paranoja. Nie chcę o tym rozmawiać.

-- 07 cze 2013, 00:55 --

siostrawiatru, dzisiaj nie. Przepiłem całą kasę, a renta dopiero 15 przychodzi.

ok

już za 15h weekend !

Dobranoc wszystkim

a ja dzisiaj wypilam 2 ciemne piwa, były całkiem dobre

dobranoc ja mam weekend cały czas

Wciąż tu jestem.

Teraz zgrywam z CDeków symfonie Beethovena.

Kestrel, branoc.

-- 07 cze 2013, 01:02 --

a ja dzisiaj wypilam 2 ciemne piwa, były całkiem dobre

Piwa przeważnie dobre są

Kestrel,

branoc kochany