Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

tv oglądam bo pogoda jest do d......

wczoraj ten cały bajzel w pokoju posprzątałem cztery wory na śmietnik :hide:

co ta depresja ze mną robiła :hide:

U mnie pogoda niezła jest. W sumie to też muszę chyba pokój ogarnąć, bo wygląda jak melina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, ja nie zaliczyłem matury w tym roku (przez lęki) i powinienem teraz pójść do szkoły policealnej, ale się boję. :( Zrobię sobie wolny rok, podejmę leczenie (takie porządne, nie takie jak kiedyś) i może za rok coś uda mi się zwojować. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin20.04, trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Jesteś pewien, że chcesz zrobić sobie rok przerwy? Równiez po szkole średniej zrobiłam sobie rok przerwy, na studia poszłam dopiero po roku i było mi bardzo ciężko na powrót wdrożyć się w naukę.

Teraz nie dam rady. :( A do matury to już drugi raz nie podchodzę, zbyt stresujące to dla mnie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, no i właśnie wydaje mi się, że teraz zamiast pchać się do miejsca w którym lęki tylko urosną, lepiej poczekać i powoli je zmniejszać. Rok to dużo czasu. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, próbowałem, bo zostałem zmuszony. :( Jakby to ode mnie zależało to bym nawet nie podszedł.

 

-- 04 cze 2013, 17:53 --

 

Od początku mówiłem że nie zdam, ale rodzice mnie zmusili, a potem pretensje do mnie że nie zdałem. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, ale ja właśnie przez kilkanaście lat szkoły konfrontowałem się z lękiem. I przegrałem, bo liceum skończyłem na nauczaniu indywidualnym, bo już nie dawałem rady.

 

-- 04 cze 2013, 17:56 --

 

Kestrel, racja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, oczywiście i nadal korzystam. Znaczy się uczęszczam, bo raczej z niej niezbyt korzystam. :(

 

-- 04 cze 2013, 17:58 --

 

Sąsiadka zadzwoniła i zaprosiła na herbatę. :smile: Pewnie jak zawsze taką z procentami. :D Na razie. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith, no właśnie terapeuta niezbyt mi podpasował. Wydaje mi się że mnie olewa. Ze wszystkich terapeutów tylko do jednego jeździłem z przyjemnością, ale nie ma możliwości powrotu do niego. :( Ten obecny mnie stresuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×