Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Biorę się za czytanie książki:"Leksykon techniki: hi-fi i video" pod redakcją Jerzego Auerbacha, WKiŁ 1985.

 

Dlaczego taki staroć?

1. mam w domu i jest mój

2. nie czytany

3. lubię historię, w szczególności historię "dnia codziennego"

4. i tak mam zaległości, a niektóre rzeczy są aktualne

5. Przede wszystkim jednak zgłębione przeze mnie niedawno na kewjku.pl prawo końskiego zadu:

http://kwejk.pl/obrazek/1779705/rzecz-o-konskich-zadach.html

Polecam lekturę, bo można się wiele dowiedzieć.

 

:pirate::great::pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

monk.2000, jak zrobic a age of empire II zeby jednostki wojskowe nie wypuszczaly mi sie gdzies.

 

wczoraj gralem pierwsza losowa gre i wygralem, ale wkurzalo mnie, ze stawiam wojsko pod swoimi murami, a tam przechodzi jakis prowokator od przeciwnika, i wojsko mi go goni po calej planszy bez mojej kontroli. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, WITAJ! :mrgreen:

 

Koło mapki-minaturki na dole standardowo masz włączone podstawowe opcje, wciśnij guzik w prawym dolnym narożniku względem tej mapki, przedstawia koła zębate, wtedy odkryjesz opcje "dla profesjonalistów". Kiedy wybierzesz jednostkę bojową pojawią się dwa dodatkowe rzędy, jeden odpowiedzialny za układ formacji (czworobok, w rzędzie, itd.) oraz właśnie za status bojowy. Obrona, tryb agresywny, tryb utrzymywania pozycji oraz opcja nieużywania broni w sposób automatyczny.

 

Często dla łuczników ustawiam opcję stania w miejscu, by nie psuć szyków i stać w odpowiednim dystansie. Jeśli chcesz atakować z ukrycia np. albo chcesz by jednostki gdzieś stacjonowały np. pod polem bitwy, wtedy dobra jest obrona albo tryb stania w miejscu.

Jak grasz z młodszym kuzynem i chcesz dać mu fory: tryb pasywny. Agresja: jak wiesz że wygrałeś i chcesz tępić każdego kto się rusza.

 

Ja dużo się nauczyłem prawdziwej gry przez net oraz z poradników klanowców, jak grać. Od tych samych, którzy dawali mi niezłe bicze na multi. Jeden załatwił mnie samymi robotnikami, a ktoś tylko budując zakonników. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, ok dzięki popróbuje, wieczorem sobie pogram trochę, chyba na pauzie będę grał, bo ostatnio zbyt chaotycznie, żeby ogarniać wszystko bez strat czasowych to musiałem co chwila klikać, a i tak ekonomia leżała, wojsko za to potężne.

 

Marcin20.04, no może podzielileś sie z kolegą swoimi zamiarami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, ale co robić kiedy ja nie uważam żeby to było złe, bo sumienie mi tak podpowiada? Może chodzi o to że coś z moim sumieniem jest nie tak?

 

-- 03 cze 2013, 15:15 --

 

Ostatnio moje sumienie nie odzywa się w sytuacjach w których powinno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin20.04, moim zdaniem powinieneś iść do szpitala psychiatrycznego, żeby dobrali Ci leki i leczenie w spokojnych warunkach i jednocześnie byś się zdystansował od tej toksycznej sytuacji.

 

Aranjani, hej, a co robisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, tak mówisz? No dobrze, ale jak załatwić taki pobyt? W sumie to już dwa lata temu miałem tam wylądować, ale byłem niepełnoletni i rodzice się nie zgodzili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin20.04, daj juz spokoj :D

 

wykończony, ;)

 

zmienny, mam zlecenie takie male i musze do srody sie wyrobic... a jestem jeszcze w czarnej dupie ;) ale dam rade ;)

 

-- 03 cze 2013, 15:44 --

 

Marcin20.04, zglaszasz sie do szpitala psych. mowisz co Ci jest i oni Cie przyjmują

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin20.04, kurcze no ja nie znam tak tam tych placówek, musiałbyś z kimś obeznanym ze swojego regionu porozmawiać (jeździłeś na zloty to chyba masz tam takich?), gdzie są dobre warunki, bo wiesz, szpital szpitalowi nierówny, a później do lekarza po skierowanie, nawet nie wiem czy potrzebne jest czy od razu nie przyjmuja.

 

bo wiesz ja polecam czasem szpital komuś ale zawsze z zastrzeżeniem, że to będzie szpital dobry, z dobrym personelem itp., takich szpitali które źle funkcjonują to nie polecam.

 

no chyba, że masz jakąś inną możliwość odciąć się od tej sytuacji, od brata, bo w takich warunkach, trudno będzie realizować leczenie, a dodatkowo może dojsć do jakiejś tragedii.

 

 

Aranjani ale masz fajnie ;P praca w domku.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×