Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

niewidoczny, kiedyś człowiek żył obowiązkami, nie zwracał specjalnie na to uwagi. Teraz jakoś jestem zmęczona, człowiek więcej rozumie, więcej zauważa, zdaje sobie sprawe z tego, że jest wykorzystywany przez 'znajomych', że ma rodzine, ale tylko na papierze - mimo to tkwi w tym g... bo boi sie, ze zostanie sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może,na pewno bo co mam zrobić,jestem za przystojny na zostanie starym kawalerem.

 

Wiem że facetów do 40 jest mniej niż kobiet więc cześc musi przegrać wyścig plemników.Ale mimo wszystko jak sie rozejrze to naprawde no nie ma gdzie iść,każda już kogoś ma nawet takie brzydkie

 

Wiem że trzeba zmienić środowisko ale nie wiem na jakie i nie do końca wiem jak?Gdzie mam iść żeby znaleźć wolne dziewczyny,naprawde nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze da się zmienić środowisko, bo nie zawsze jest taka możliwość. Tylko dziwne i głupie jest to, że mając tylu znajomych, jakoś nikt, nigdy nie stał się bliski...Można by zmienić inne środowisko, ale to wiązałoby się z przeprowadzką w inne rejony, inna praca, a to nie jest proste.

A nawet, jeśli i tak zmieni się środowisko, to nie ma gwarancji, że trafi się na "lepszych" ludzi. To wszystko zależy od dobrego szczęścia, a na to składa się wiele czynników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak,pomyliło mi się miałem napisac coś odwrotnego,facetów do 40 jest więcej niż kobiet,więc nawet arytmetyka jest przeciwko mnie.Pojade do Rosji tam jest na odwrót.

 

No ja nie umiem na razie zmienić środowiska,nie mam po porstu pomysłu na to jak to zrobić.Paczki przyjaciół już się dawno potworzyły,nie wiem jak się gdzieś wkręcić.Do tego dziewczyny mnie odrzucają w tym sensie że nie ufam im,zauważyłem że bardzo dużo dziewczyn robi tak że mają facetów ale na boku ciągle szukają kogoś lepszego.Nie odchodzą jak kogos nie kochają dopóki nie zarezerwują sobie innego.Taka obłuda mnie troche boli,ale cóż zrobić.

Jakieś sugestie jak mam zmienić środowisko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jest chyba coraz częściej, że niektóre dziewczyny, mając kogoś, "na boku" szukają nowych znajomości. Na portalach randkowych tak jest często, że ogłaszają się na profilach i szukają znajomości z innymi facetami, a są w związkach już z kimś.

Myślę, że wiele dziewczyn nie trafia na właściwych facetów, więc ciągle szukają. A poza tym są wolne i żaden facet nie może je do czegoś przymuszać i ograniczać.

Związek to nie jest żaden przymus, ani ograniczenia. Każdy sam decyduje, co chce zrobić. Mamy przecież demokrację w Polsce?

 

-- 30 maja 2013, 21:42 --

 

To prawda.

Dziewczynom trzeba czymś zaimponować, coś im zaoferować, bo inaczej nie będą zainteresowane. Takie są czasy, że biedni, nie mający nic ludzie, mają marne szansę na zainteresowanie sobą dziewczyn.

To smutne, ale taka jest rzeczywistość. Chyba niewiele jest dziewczyn, które zainteresowałyby się facetami bez pracy lub z marną pracą i z brakiem perspektyw na przyszłość?

Na to ludzie zwracają uwagę, bo to jest istotne w życiu. A dzisiejsze dziewczyny ( nie wszystkie oczywiście ), mają spore wymagania od życia i od facetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny nie lecą na kasę i perspektywy na przyszłość (wolą same to sobie zapewnić), tylko na poczucie humoru, inteligencję i zaradność życiową. Tak, wiem, to nie zwiększa Waszych szans, chciałam po prostu sprostować te pogłoski. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny nie lecą na kasę i perspektywy na przyszłość (wolą same to sobie zapewnić), tylko na poczucie humoru, inteligencję i zaradność życiową. Tak, wiem, to nie zwiększa Waszych szans, chciałam po prostu sprostować te pogłoski. :P

Hej,podobno wszystko od jednostki zależy... ;)

Ale zgadzam się, zaradność/zdolność dostosowania się>>>>>pieniądze. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i tak czasem jest.

Zgodzę się, że dziewczyny lubią poczucie humoru i inne zalety. Ale to, że są faceci, którzy mają życiowe problemy i nie radzą sobie z nimi, to nie znaczy, że tacy są od razu gorsi.

To może nie być wina tych facetów, że mają taką sytuację i z tego powodu dziewczyny mają mieć gdzieś takich facetów? Pieniądze są teraz ważne, bo dzięki nim można żyć wygodnie i nie martwić się "o jutro", a ludzie, dziewczyny na to zwracają uwagę.

Przecież po co dziewczynie facet do związku, który nie mógłby nic jej zaoferować? A już myślenie o poważnym życiu na przyszłość, nie wchodzi tu w grę. Na to potrzebne jest zabezpieczenie, ustawienie życiowe. Przecież: bieda, brak pracy, brak perspektyw, brak możliwości, powoduje, że ludzie tacy żyją na jakimś marginesie społecznym.

Są zepchnięci gdzieś na bok, bo przestali się liczyć w społeczeństwie i godnie żyć. O tym to jakoś się nie mówi, tylko patrzy się na ludzi, którzy żyją wygodnie, są na stanowiskach i mają dużo kasy.

Bo komu potrzebni są ludzie bezdomni, biedni, samotni, odrzuceni? Dlaczego nie staje się w obronie tych ludzi, nie rozumie się ich sytuacji, nie wspiera, a widzi się i popiera tylko tych "lepszych". To jest cholernie niesprawiedliwe w naszym kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kiedyś na stacji benzynowej taką sytuację: Podjeżdża Porshe 911, taakie nawet. Wysiada niski spocony jak jasny ch*j facet, a za nim wysiada bardzo ładna szczupła o wiele wyższa od niego dziewczyna. Idzie za nim jak pies, wszedł na stację, walnął jej drzwiami przed nosem, w drodze powrotnej to samo - wyszedł ysiejący mały książe, spocony (porshe sporo pali a z klimą to juz w ogóle) wpłynął do tego auta, dziewczyna jak pies za nim. No i odjechała zakochana para ;)

 

Ja z większym polotem traktuję swojego psa ;)

 

Warto tak się ponizyć?

 

No chłop był "Zaradny Życiowo" napewno :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, Ludzie wolą się szmacić za pieniądze,często jak wspomniana przez ciebie dziewczyna

Godność?

Honor,czy poczucie własnej wartości?

A gdzie,poszły w chuj dawno temu,teraz liczy się kasa,lans i tyle.

Jednak nie żal mi owej panny,sama wybrała zeszmacenie się ( czy raczej pozbawienie godności - lepiej brzmi), dla $$$.

A gość ma profit,bo za kasę kupił sobie ładną,żywą ozdobę ; ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się, że dziewczyny lubią poczucie humoru i inne zalety. Ale to, że są faceci, którzy mają życiowe problemy i nie radzą sobie z nimi, to nie znaczy, że tacy są od razu gorsi.

A jacy niby są? Lepsi? Oczywiście, że są gorsi. Nie ma sprawiedliwości na świecie i nigdy nie było. Ja również zaliczam się do tych gorszych - milcząca pryszczata dziewczyna z krzywymi zębami i depresją nie jest marzeniem żadnego faceta.

 

-- 31 maja 2013, 01:05 --

 

Miro, czego nie rozumiesz w pojęciu "zaradności życiowej"? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×