Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Niekoniecznie, słyszałem że da się to wyleczyć pernamentnie

Nie, kiedyś jakiś mądry psychiatra powiedział że "Nerwica która powraca to nerwica nie wyleczona"

Nerwicy nie da sie wyleczyc moze czasowo ,ale wraca mozna nauczyc sie z nia zyc.

No mnie ona strasznie w życiu przeszkadza, pojawia się w najmniej odpowiednich momentach, z resztą zapewne znasz to...

Miro, znam dokładnie znam ważne to jednak się jej nie poddawać

Dokładnie, masz rację Ale jeżeli twój Avatar przedstawia Ciebie to ja zmagam się z tym znacznie dłużej

Miro, na moim awku jest Megan FOX co nas nie zabije to nas wzmocni

myśle,że tez dzięki róznym zmaganiom z chorobą dziś jestem silna,chociaz upadam powstaje.

Wybacz że nie zauważyłem, raczej unikam TV Staram się raczej by moje życie było jak film w TV, tyle że póki co jest to marna Komedia A dwa... Znów masz rację

Miro, nie mam czego wybaczać ,no popatrz czasem się mi zdarza mieć racje nawet o tej godzinie Ty miałes chyba próbować zasnąc?nie żebym Cię wyganiała ...ale sen to zdrowie

jeszcze kolacja czyli jeden lerivon lekko przyprawiony Clonazepamem, ząbki i do spania

-- 22 maja 2013, 03:24 --

BTW jak tak dalej pójdzie, to będę pełnił dyżury do końca. Dobranoc - oby udało się Tobie jeszcze chwilkę zdrzemnąć

Miro, tak wyśpij się spokojnie,masz poczucie humoru ,a to pomaga ogólnie w życiu w każdych przeciwnościach ,życzę Ci udanego wypoczynku miło się pisało.

23.00 można harcować.

Cześć.

Marcin20.04, witam ponownie, co porabiasz?

zmienny, tak sobie siedzę i popijam hoop colę i rozmyślam co zrobić w sprawie samochodu.

Kolejna noc bezsenna..

Marcin20.04, no pisałeś, że z samochodu nic już nie będzie, to co tu rozmyślać? ;/

silence_sadness, no a nie możesz sobie np. waleriany zaparzyć?

silence_sadness, u mnie prawdopodobnie też. Tylko ja nie uważam bezsennej nocy za zmarnowaną, bo mogę w tym czasie popisać z ciekawymi ludźmi.

Kolejna noc bezsenna..

Jeszcze wcześnie.

Cześć wszystkim.

i rozmyślam co zrobić w sprawie samochodu.

a co się z nim takiego stało ? chodzi mi o uszkodzenia , a nie o sam wypadek

zmienny, rozmyślam skąd wziąść pieniądze na nowy samochód i na złomowanie starego.

zmienny, rozmyślam skąd wziąść pieniądze na nowy samochód i na złomowanie starego.

Za złomowanie to jeszcze Ci zapłacą.

zmienny, a co to zmieni?

Tomcio Nerwica, cały dach mocno wgnieciony, słupki też, drzwi tak pogięte że się nie domykają, od strony kierowcy nie da się szyby domknąć, takie są krzywe drzwi. Bagażnik też wgnieciony i nie da się go zamknąć. Pourywane klosze od kierunkowskazów, wyleciała przednia szyba i ta z tyłu z lewej strony.

-- 22 maja 2013, 23:26 --

siostrawiatru, ja słyszałem że to ja mam zapłacić.