Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

Candy14, Twoje słowa dużo dla mnie znaczą, wiesz o tym /???/.

Czuję, że dużo mi pomogła rozmowa z Siostrą, bo dowiedziałam się, że dla Niej też coś znaczę. Ja jestem bardzo związana z moją Siostrą i Bratem, a różnie bywało w naszych kontaktach, lecz ja mimo wszystko, zawsze podtrzymywałam kontakty, telefonując wtedy, gdy czułam, że bardzo tęsknię...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, ale ten spacer w deszczu z ukochanym to było na zasadzie "idziemy i nie ma dyskusji", czy raczej Wasza wspólna decyzja? ;)

 

Mnie radość dzisiaj sprawiła... Lita :D

Czuję, że przynajmniej na jakiś czas mam szansę znów wskoczyć na orbitę ;)

 

Rafał deszcz nas zaskoczył w trakcie spaceru, a że oboje lubimy taki deszczyk to była sama przyjemność ;)

co to ta LITA?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafał deszcz nas zaskoczył w trakcie spaceru, a że oboje lubimy taki deszczyk to była sama przyjemność ;)

Jeśli tylko zaskoczył Was przez przypadek, całe zdarzenie premiujemy jedynie połową punktu ;)

U nas też dziś w sumie ładna pogoda się zrobiła pod wieczór...

Rozpadało się, i nawet sam trochę zmokłem podczas spaceru z psem ;)

 

co to ta LITA?

 

Ech... Czasami uciekam w taki swój, na wpół autystyczny świat, i to mnie nawet całkiem nieźle potrafi wyciągnąć do góry ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddałam dziś pierwszy raz krew, jestem z siebie dumna :mrgreen:

:great: ja z Ciebie też :great:

 

-- 22 maja 2013, 23:09 --

 

Dostałam pierwszą w tym semestrze 5 do indeksu

gratki :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam pierwszą w tym semestrze 5 do indeksu

 

a to Ty studiujesz, kurde byłem przekonany, że jesteś wykładowcą. ;D

 

coś mi sie ubzdurało widocznie.

 

mnie ucieszyło, że zdobyłem fajną książkę, dzięki może której zrozumiem siebie.

no książka jest z dziedziny psychoanalizy, niektórzy nie wierzą w te teorie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, bywa różnie... Raz lepiej, raz gorzej...

Ale chyba każdy ma coś swojego, co lubi...

Dobrze byłoby przynajmniej, żeby miał...

Coś co sprawia, że zapomina się o wszystkim co boli...

Wyłączasz się na świat i... Zostaje jedynie to coś Twojego...

Przynajmniej na chwilę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, bywa różnie... Raz lepiej, raz gorzej...

Ale chyba każdy ma coś swojego, co lubi...

Dobrze byłoby przynajmniej, żeby miał...

Coś co sprawia, że zapomina się o wszystkim co boli...

Wyłączasz się na świat i... Zostaje jedynie to coś Twojego...

Przynajmniej na chwilę...

Kiedyś może i tak było.

Obecnie tylko ból i cierpienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, ta dziewczynka już idzie do wanny z pieskiem razem :mrgreen:

 

-- 22 maja 2013, 23:19 --

 

moje psiaki tak samo dziś się w kałuży kapały tylko,że ich nie wyciągałam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, uczysz się obsługi komputera, to przerób w Photoshopie na czystą. Wystarczy parę pociągnięć stemplem, ewentualnie narzędzie "zmień kolor". Dodać bąbelki od piany. Można pójść nawet o krok do przodu i zrobić nowy teledysk do piosenki "Mydło lubi zabawę". :tel2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, przykro to słyszeć :(

Czasami patrzysz na kogoś i myślisz sobie, że jest szczęśliwą osobą...

Że całkiem dobrze sobie radzi...

Tymczasem rzeczywistość potrafi zaskoczyć...

Może niekoniecznie tutaj...

Ale w sytuacji, gdy wychodzisz gdzieś na zewnątrz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siostrawiatru, przykro to słyszeć :(

Czasami patrzysz na kogoś i myślisz sobie, że jest szczęśliwą osobą...

Że całkiem dobrze sobie radzi...

Tymczasem rzeczywistość potrafi zaskoczyć...

Może niekoniecznie tutaj...

Ale w sytuacji, gdy wychodzisz gdzieś na zewnątrz...

I dlatego mam w miarę "normalne" życie. Nikt nie wie jak jest naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×