Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.


Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

kilka kanapek, na obiad pstrąg + mizeria. Chciałabym zrzucić z siebie 5 kg. Nie ćwiczę wolę chodzić na pieszo. Nie głodze się. Jak pójde na praktykę to pewnie schudnę dadzą mi do ręki łopatę i do dzieła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafka, łopatę?

 

to muskuły nabierzesz. :pirate:

 

ja sobie ćwiczę, bo jak nie teraz będę dobrze wyglądał to kiedy, za 30 lat?

 

 

o i to jest dobry motywator, muszę sobie to zdanie zapisać w notatniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ja wiem czy seks się liczy? to zależy jak ostro było. :pirate:

Lux24, no ja chcę z brzucha schudnąć, bo jest drabinka dopiero jak napne, a ma byc drabinka nawet na wyluzowanym brzuchu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ja wiem czy seks się liczy? to zależy jak ostro było. :pirate:

Lux24, no ja chcę z brzucha schudnąć, bo jest drabinka dopiero jak napne, a ma byc drabinka nawet na wyluzowanym brzuchu. :)

Yyy...niema czegoś takiego jak punktowe spalanie tłuszczu,jeśli już to fat spala się z całego ciała,po spaleniu fatu na odpowiedni % dopiero ćwicząc można uwydatnić mięśnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde spojrzałem się w lustro rano, a tam taka kulka, jak kiedyś sprzedawali plazmowe, co się rzucało w szyby lub ściane i się przyklejało, to z tego samego materiału mam brzuch, galaretka przykryta skórą i trzeba dużo cierpliwości zanim to będzie jakoś wyglądało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde zrobiłem dzisiaj 6 serii brzuszków, no ładnie czuje, że weszło, a patrzę do lustra i widzę większy brzuch niż był, może mięśnie wypychają tłuszcz do przodu i lepiej je rozwijać dopiero po spaleniu tłuszczu?

 

ale kij z tym, jadę dalej treningi jak za kilka miesięcy będzie słaby efekt to wtedy pomyśle co dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjadłam dziś po kolei: :oops:

-3 jajka surowe z dużą ilością cukru

-2 łyżki ziemniaków,2 kotlety sojowe a la schabowe,2 łyżki surówki z marchwi

-2 jogurty Jogobella

-nie całe małe kromki chleba z margaryną,serem i ketchupem

 

Sama nie wiem co o tym myśleć.Nie potrafię obiektywnie ocenić ile jem,a strasznie tyję. :?

 

:oops:

Już żałuję,że to napisałam,ale chce żeby ktoś mi podpowiedział bo wyglądam jak orka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×