Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problem z tożsamością i jedno wielkie załamanie


libertynka

Rekomendowane odpowiedzi

niebieskie.niebo, tylko, że ta długa i żmudna praca musi mieć jakiś kierunek, założenia i ramy, więc trzeba to wyznaczyć i myślę, ten temat jest wynikiem takiej chęci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MamSwojePoglady, :uklon: dzięki za zrozumienie,

tylko wiesz, musimy szybko narodzić dzieci, żeby miał kto pracować na emeryturę dla niebieskie.niebo, bo już zaraz nam się kończy data ważności...

Zobaczymy jak będziesz po 40 i nagle najdzie cię chęć na rodzinę i dziecko :P Nie żyjesz wiecznie, zegar tyka ;) Ja również przegapiłem wiele rzeczy, część da się jeszcze odrobić, ale część już jest nie do odzyskania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm,doszukiwanie się 2 dna w życiu,jakiegoś sensu,myślenie o..."czymś więcej",tylko właśnie czym? Niewiadomo jak sprawić by życie było mniej przyziemne,powierzchowne,życie ideałami,jakąś wizją...

To nie jest proste,trzeba szukać,szukać i jeszcze raz szukać do oporu,niestety nie jest to też akceptowalne społecznie często bo "zakładaj rodzinę,idź na swoje" "BLE BLE BLE"

Patrzenie na życie szerszą perspektywą,czy jak to nazwać?

 

Można i całe życie tak próbować,ale wydaje mi się, że im bardziej człowiek zagłębia się w coś takiego(szukanie sensu życia itp),tym to jest trudniejsze..tym człowiek mniej wie.

Typowo prostolinijne życie też wieje nudą,bo jak słyszę po raz 945834985 co gdzieś ktoś gotuje na obiad,jak to wnuczka pierdnęła i goniła kota,co sprzątała.... i inne takie bzdury.

veganka, MamSwojePoglady, Życzę wam powodzenia w znalezieniu "tego czegoś"..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, bo w naszym społeczeństwie jest ból dupy, jak ktoś chce zobaczyć życie z różnych perspektyw. Pewnie, że było by łatwiej żyć w swoim ''ograniczonym'' umyśle i nie zadawać sobie głębszych pytań. Żyć liniowo, jak jest przykazane (chociaż nie wiem gdzie, po prostu tak się utarło) i tyle. Tylko niektórzy mają wyższe potrzeby osiągania różnych poziomów życiowych, jak wyżej samodoskonalenia i tak dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej, bez przesady z tymi stereotypami o tym, że każda kobieta chce być matką i żoną, to akurat nie jest prawda.

Jasne, że są takie jednostki, ale większość jednak chce mieć potomstwo. Facet może na upartego spłodzić potomka nawet w wieku 50 lat. A u kobiety po 30 ryzyko jakiś problemów z ciążą czy z dzieckiem z roku na rok coraz bardziej rośnie. Kobiecy organizm jest ogólnie trwalszy od męskiego, ale w tej dziecinie mężczyźni mają przewagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MamSwojePoglady, dobrze piszesz o tym rozwijaniu się, ładnie to ujął pewien pisarz:

 

„To oczywiste, że człowiek pogłębia swoją wiedzę, doskonali i wyrabia charakter tak długo, póki istnieje. Kto bowiem przestaje pogłebiać swoją wiedzę i kształtować charakter, a więc pracować nad sobą, by rozwinąć jak najszerzej swoje horyzonty, przestaje żyć.”

 

Thomas Bernhard.

 

siostrawiatru,

 

ja też nie chcę się reprodukować, bo to granie w ruletkę czyimś losem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że w społeczeństwie liczy się głównie kasa,lans, i inne - nic nie poradzisz.

Kestrel, oczywiście na to nic nie poradzę, ale mogła się tu zrodzić fajna dyskusja, bo myślę, że jest więcej osób myślących jak ja i veganka, mimo to pojawiły się osoby pędzące za życiem, które nie potrafią się zatrzymać i przeanalizować tego co się dzieje, a jedynie próbują ''nawracać'' do mechanicznego życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w życiu nie chcę być matką.

a ja bym chciała, ale po pierwsze nie mam z kim - nie pójdę na imprezę i nie złapię frajera na dziecko tylko dlatego, że zbliżam się do 30, a po drugie choruję na hashimoto i żeby w ogóle utrzymać ciążę musiałabym zacząć brać leki zanim w nią zajdę, niebieskie.niebo, następnym razem pomyśl zanim coś napiszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w życiu nie chcę być matką.

a ja bym chciała, ale po pierwsze nie mam z kim - nie pójdę na imprezę i nie złapię frajera na dziecko tylko dlatego, że zbliżam się do 30, a po drugie choruję na hashimoto i żeby w ogóle utrzymać ciążę musiałabym zacząć brać leki zanim w nią zajdę, niebieskie.niebo, następnym razem pomyśl zanim coś napiszesz.

Co mam pomyśleć? To jest najszczersza prawda. Oczywiście można siebie okłamywać, ale to niczego nie zmienia.

 

-- 19 maja 2013, 19:46 --

 

niebieskie.niebo, żebyś się nie zdziwił, ja mam 40 lat i pogląd mi się nie zmienił tej kwestii od wielu lat, żadnego rozmnażania się

Przecież nie pisałem, że wszyscy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak będziesz po 40 i nagle najdzie cię chęć na rodzinę i dziecko :P

z mojego punku widzenia to jest zwykłe chamstwo z chamskim uśmieszkiem na końcu, nie znasz mnie i nie wiesz nic o mojej sytuacji więc takie uwagi są nie na miejscu.

Jakie chamstwo? Nie miałem złych intencji. Nad interpretujesz sytuacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy jak będziesz po 40 i nagle najdzie cię chęć na rodzinę i dziecko :P

z mojego punku widzenia to jest zwykłe chamstwo z chamskim uśmieszkiem na końcu, nie znasz mnie i nie wiesz nic o mojej sytuacji więc takie uwagi są nie na miejscu.

Jakie chamstwo? Nie miałem złych intencji. Nad interpretujesz sytuacje.

chamstwo i ocenianie mojego życia. skąd wiesz może już naszła mnie chęć na rodzinę i dziecko ale z jakichś powodów tego nie mam? nie wiem jakim prawem komentujesz moje życiowe wybory, moja sprawa czy i kiedy będę miała dzieci a takie chamskie uwagi o końcu daty ważności zostaw dla swojej dziewczyny/żony jak będziesz ją wymieniał na młodszy model.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej, bez przesady z tymi stereotypami o tym, że każda kobieta chce być matką i żoną, to akurat nie jest prawda.

Ja w życiu nie chcę być matką.

Słyszałem już kiedyś taki tekst i ...okazał się nieprawdą.

I dlatego , że ktoś z Twojego otocznia tak zdecydował to ja musze tak samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chamstwo i ocenianie mojego życia. skąd wiesz może już naszła mnie chęć na rodzinę i dziecko ale z jakichś powodów tego nie mam? nie wiem jakim prawem komentujesz moje życiowe wybory, moja sprawa czy i kiedy będę miała dzieci a takie chamskie uwagi o końcu daty ważności zostaw dla swojej dziewczyny/żony jak będziesz ją wymieniał na młodszy model.

Widzisz może na tym polega twój problem? Nigdzie nikogo nie obraziłem, nie oceniałem. To tak jakby powiedzieć do 30 letniego prawiczka, że jest 30 letnim prawiczkiem albo do mnie, że jestem strasznym tchórzem i jeśli coś z tym nie zrobię to źle wyląduje. To jest zwyczajnie prawda. Można siebie okłamywać, wmawiać sobie, że jesteś wiecznie młody, że wszystko da się naprawić, ale prawda jest taka, że czas to najbardziej wartościowa rzecz w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×