[Katowice] Proszę o kontakt osób z okolic Katowic

Mooni nie daj się! Zdrówka życzę!

Ewik 22, zapraszamy

Ja postaram się być i melduje też że będzie student 20

Hej! Jestem już prawie zdrowa. Pan doktor mnie dziś ostukał, posłuchał sobie moich oskrzeli i nie miał zastrzeżeń. A jak Twoje zdrówko Sorrow

Dzięki, czuję się już lepiej :) .

czuję się już lepiej

no to fajnie. Meldujesz się w sobotę, czy jednak nie?

Wogóle proszę wszystkich o odpowiedź na to pytanie, bo ostatnio nie wiedzieliśmy, czy czekać jeszcze, czy może już nie, bo nikt więcej nie dojdzie.

dzieki

Chętnym, którzy nie mogą dotrzeć na 16tą zachęcam do pisania na PW. Jakoś się dogadamy w kwestii odnalezienia się

Nie wiem nadal, czy nie będę musiała zabrać mojego chłopa

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:46 am ]

Hej Robaczki

Co tu taka cisza

Melduję się dzisiaj o 16 pod Skarbkiem. A Wy

Będę bez faceta, za godzinę dojdzie do Nas Rakken

Postaram się dzisiaj być.

Można mnie rozpoznać po wyglądzie

Moje zdjęcia

Co mamy w planach?

plany to się utworza na miejscu. Jedyny pewnik to to, że pod skarbkiem

Jak się udało spotkanie? Wszyscy się zjawili?

Bardzo żałuję, że nie mogłam się z Wami zobaczyć. Realizowałam dawno już ustalone plany turystyczne i generalnie jestem zadowolona z weekendu :)

cześć słonko, spotkanko się udało, było sympatycznie, mało powiedziane, było super. Na nastepnym mam nadzieję, że ty tez będziesz.

Czuję niedosyt

ja tez! Chcę powtórki! Takie spotkania bardzo dużo dają

I Ja, tyle, że bez papierosów tym razem. Musiałem wyprać ubranie i jeszcze następnego dnia było mi od nich niedobrze.

Sorrow, to Ty palisz (żart)

Jeśli o mnie chodzi, szkoda, że nie powiedziałeś, zresztą, sama mogłam zapytać bo to dla mnie żaden problem nie palić jak komuś to przeszkadza a jak ktoś mnie nie przystopuje to kopce jednego za drugim

haha skąd my to znamy. Też nie mam umiaru . Bethi, to tylko my kopciłyśmy. Arnold sie ograniczał. My, czyli smok Bethimooni

No cóż, ja na razie nie będę się oduczac, ale coś napewno wymyślimy. Sorrow, nie martw się

halu...

kiedy spotkanko? :)

Proponuję drugi weekend listopada.

no myslę, że to dobry termin

jesli komus cos by nie psiło, proszę już teraz o info, żebyśmy się w końcu zgrali w większym gronie.

Moczymordka i Samotniczka, już sie nie wywiniecie od spotkanka

Mnie chyba nie będzie...

Wymigiwać się nie zamierzam, termin mi pasuje, mam nadzieję że całej reszcie również

mogłabym przyprowadzić moją mamę? jesli uda mi się ją namówić.. a spotkanie w jakim dokładnie mieujscu ?

Mnie chyba nie będzie... Sad Sad Sad

Eh, Darek, co ja mam zrobić, żeby Cię namówić Naprawdę, takie spotkanie jest warte wyjścia z lękami z domu.

hoyka, a czemu nie mogłabyś przyjść z mamą Ja nie widzę żadnego problemu

Hm, tylko zastanawiam się, gdzie? Bo pod Skarbkiem wieje, chucha, dmucha i nie ma się gdzie schronić. Z drugiej strony, jedynie tam umie dojechać

Bethi ale mówiłem Ci że tu nie chodzi o mnie tylko o moją matke sam bardzo chce na spotkanie ale po prostu z nią mam problemy

Cześć!ja towarzyszę Wam od ponad roku,ale dopiero teraz się zalogowałam.Chętnie zjawiłabym się na spotkaniu,tylko,że nie wiem czy mogę,bo ja jeszcze prawie obca jestem?Chętnie Was poznam:)i prosze o szczegóły.

Cześć dalblis.

Obca? No co Ty, spotkania są po to, aby się poznać. Chętnie Cię poznam A szczegóły: 10 listopad, tj. sobota, o godzinie 16 (to moja propozycja) i - skoro nikt nie zaproponował innego miejsca - widzimy się pod Skarbkiem w Katowicach.

Darek, nie liczę, że Twoja mama sie zgodzi, ale Ty mógłbyś. Tak naprawdę, co ona Ci może zrobić? Pisałeś, że odgrażała Ci się wyrzuceniem z domu, zabraniem kompa, ale czy na prawdę ona jest w stanie to zrobić? Myślę, że ta sytuacja się sama nie zmieni, Ty sam musisz zacząć robić kroki w kierunku jej zmienienia.

Chętnie zjawiłabym się na spotkaniu

witaj

jasne, tylko jeszcze nie ma konkretów. Ale piszemy na forum zawsze, jak się umawiamy. Będzie nam miło, jak przyjdziesz