Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

kasiątko, mnie obudził mój kocur, a właściwie piski myszy, którą złapał

gdzieś mu uciekła i przydałoby się pójść jej poszukać, złapać i wynieść do ogródka

Calineczka1990, dobre

Jeszcze wrócę spać bo dla mnie to za wcześnie

kasiątko, mój kocur to nieogarnięte stworzenie, któremu każda mysz prędzej czy później ucieknie

dla mnie pora w sam raz, żeby zacząć działać tylko za co się tu zabrać....

Callineczka, za władanie światem, naturalnie.

Cześć wszystkim. Spałam ponad 8h, nie wiem jak to się stało o.o Piszę o odkładaniu rzeczy na później, wrzucę później linka w jakimś temacie^^

Ktoś wie, czy w Krakowie ciepło, bo nie wiem, czy wychodzić?;x

wysłowiona, Na południu pewnie kiszka z pogodą ;<

Witam wszystkich tak poza tym

u mnie znowu pada

Calineczka1990, U mnie grzmi, i też pada.

Kestrel, witaj Calineczka1990, pogoda okropna coż ,a miało być tak pięknie.

No za oknem słabo i chyba grzmi, ale myślałam, że chociaż ciepło będzie^^ Dobrze, że nie reaguję na pogodę za bardzo.

ja reaguję niestety, mam dość

wysłowiona, cała noc była burza ja reaguje niestety ,ale coż nie ma na to rady tylko samemu jakoś się nie poddawać.

Jutro i w niedziele ma nie padać

Kestrel, taaa... za to w górach będzie takie błotko, że wrócę upaprana jak świnka

A drzemki nie pomagają? Robili badania i takie dwudziestominutowe drzemki, nawet w półśnie, podnoszą strasznie mobilizację i energię. Zwłaszcza, jeśli ktoś dużo się stresuje. Ja to sprawdzałam, jak miałam tydzień nauki do egzaminu z Teorii mnogości. Coś strasznego, spałam po 5h, ale rzeczywiście te chwile odprężenia bardzo dużo dawały:)

wysłowiona, ja nie lubię drzemać w ciągu dnia

Calineczka1990, Oj tam,liczy się fun

wysłowiona, Zwykle gdy mi się zdarzyło gdzieś przysnąć,to raczej budziłem się jeszcze bardziej przyćpany że tak to ujmę,ale może to pomagać,zależy od człowieka zapewne

Nie, nie. Raczej od długości. Jeśli przekroczysz 20-25 minut, to masz rzeczywiście problem, bo włączają się głębsze fazy, a sęk w tym, żeby odprężyć mięśnie.

Chociaż ok, to może być kwestia indywidualna:D Ale polecam szukać drzemki, która pomaga^^ Ja strasznie nie lubiłam spać w czasie dnia, ale ostatnio odkryłam, że to świetne rozwiązanie. Tylko ja zazwyczaj robię 2h. A czasem się nie budzę i później jem śniadanie o 3.

wysłowiona, Zapewne to może dopomóc..

Zresztą nie wiem,ja zwykle śpie po 6-7h nie więcej (czaasem po 8-9),drzemki mi się nie zdarzają.

Życie jest za krótkie na drzemki !

mnie się ostatnio w pracy zdarzyło zdrzemnąć

Calineczka1990, czego szef/przełożony nie widzi tego sercu nie żal

Życie jest za krótkie na drzemki!

Właśnie dokonujemy klasycznego smalltalks, serio? A tak całkiem poważnie, życie jest za krótkie, żeby funkcjonować jak zombie, co mi się zdarza. A 6-7, to idealne rozwiązanie, dla mnie też działa:)

Rodzice nigdy nie akceptują naszych wyborów.

Dlaczego tak się dzieje?

freya, bo to nie ich życie, nie ich system wartości, nie ich odpowiedzialność. Co się stało?

wysłowiona, Też prawda, po 3h snu ja ledwo co żyje,podziwiam i dziwie się ludziom którzy chorują na bezsenność,ja po 45h na nogach (i więcej,lub mniej) byłbym nie do użytku

wysłowiona, chcą wybierać mi partnera, sposób na życie...