Skocz do zawartości
Nerwica.com

"zimny drań"


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc, moze ten temat gdzies juz jest jesli tak to bardzo prosze podrzuccie linka. Z gory przepraszam jesli zakladam temat, ktory jest ale nie mam sily szukac ...

 

Mam pytanie: czy wie ktos z Was skad sie bierze typ faceta "zimny dran" ? lub inaczej facet egoista, egocentryk, tzw. łamacz serc. Pytam bo cale zycie na takich trafiam i przez takowych lecze depresje.

Wiem, ze taki czlowiek jest tylko skupiony na sobie blabla.. czytalam o tym w necie, jednak nigdzie nie pisze jak to sie dzieje, ze tacy ludzie/faceci sa, skad taki stan rzeczy wynika. Interesuje mnie co dokladnie sprawia, ze tworzy sie taka osobowosc ?

Co musi sie dziac w dziecinstwie czy dorastaniu, w rodzinie czy nie wiem gdzie jeszcze, ze ksztaltuje sie taki charakter. Czy taki czlowiek moze sie w ogole zmienic ?

Jesli macie jakas wiedze na ten temat to prosze oswieccie mnie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnej wiedzy podpartej naukowymi badaniami, ale mogę jako facet zdradzić tajniki "kuchni", że po prostu bycie "zimnym draniem" się najczęściej opłaca, bo działa jak magnes na sporą część kobiet. Później oczywiście pokazuje się danej wybrance swoje wrażliwe wnętrze et cetera, ale na początkowym etapie znajomości (która przecież nie musi się rozwinąć) często warto "wytworzyć" taką osobowość, maskę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ona*, to też był mój typ w który celowałam, na szczęscie /chyba/ wyleczyłam sie z tego. Lepiej nie zastanawiaj sie skąd się tacy biorą, bo powodów jest mnóstwo. Zamiast tego zastanów się, dlaczego Ty sobie ich wybierasz na partnerów ? czemu są dla Ciebie atrakcyjni ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze sie oplacac ale tylko na poczatku, wczesniej czy pozniej to sie wysypie, wtedy koniec takiej relacji jest nieunikniony. Czy taki facet w ogole potrafi kochac? Ja poznalam takiego, ktory koniecznie szuka kogos "na stale" najlepiej z jak najszybszymi zareczynami bo lata leca itp..Jak tu sie zareczac z takim czlowiekiem, ktory ma na uwadze tylko swoje dobro i najgorsze, ze albo udaje albo naprawde nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie: czy wie ktos z Was skad sie bierze typ faceta "zimny dran" ? lub inaczej facet egoista, egocentryk, tzw. łamacz serc. Pytam bo cale zycie na takich trafiam i przez takowych lecze depresje.

nie trafiasz tylko takich wybierasz. trafiasz na tych samych co każda inna kobieta, no chyba że jeździsz jakimiś specjalnymi autobusami dla zimnych drani albo chodzisz do specjalnych zimnych sklepów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ona*, to też był mój typ w który celowałam, na szczęscie /chyba/ wyleczyłam sie z tego. Lepiej nie zastanawiaj sie skąd się tacy biorą, bo powodów jest mnóstwo. Zamiast tego zastanów się, dlaczego Ty sobie ich wybierasz na partnerów ? czemu są dla Ciebie atrakcyjni ?

 

Jak sie z tego wyleczylas ?? Co trzeba zrobic, zeby sie wyleczyc ? Nie wiem skad sie to u mnie bierze..Czytalam, ze dziewczyny wybieraja takich facetow w sytuacji gdy pochodza z rozbitych rodzin gdzie byl konflikt miedzy rodzicami, gdzie napatrzyly sie na taka relacje i teraz to podswiadomie powtarzaja. U mnie jest zupelnie inaczej ! Pochodze z wzorowej rodziny gdzie rodzice sie szanuja i kochaja itp. Skad u licha takie ciagoty :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monk.2000, na pewno coś w tym jest :-| a najcześciej zaczyna sie od patologii w domu rodzinnym, potem wybiera się sobie patologicznych partnerów i jest wieczna powtórka z rozrywki :?

 

No wlasnie nieprawda! Nie pochodze z patologicznej rodziny, moze to wlasnie wynik tego, ze pochodze z normalnej rodziny, gdzie wszystko bylo cacy do znudzenia, moze dlatego teraz szukam kogos kto sprawi ze bedzie inaczej, nieprzewidywalnie. Mnie caly czas interesuje skad bierze sie taki typ faceta?, nie czemu ja takich wybieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym to już chyba Eugeniusz Bodo śpiewał. :)

 

Zimny drań, choć nie każdy, zanim stał się zimnym draniem trafił na sukę, tak było ze mną.

 

Podobno nie bylo by zimnych drani gdyby nie kobiety, ktore chca tworzyc z nimi pary...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ona*, ja właśnie pochodzę z rozbitej patologicznej rodziny i mam z.o. Na terapii zorientowałam się, że odgrywam własnie konflikty z dzieciństwa.

Można z tego wyjść w jeden sposób, zmieniając siebie i swoje podejście. Zastanów się, co Cię w nich pociąga ? czy jest jakiś schemat w tych związkach, jeśli tak to jaki ? w jaki sposób sie kończyły i dlaczego ?

Pisałaś, ze ten koleś "ma na uwadze tylko swoje dobro" jesli to zauważyłaś, to co przy nim robiśz ? czemu nie zerwiesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy taki czlowiek moze sie w ogole zmienic ?

Raczej nie, ale i tak nie posłuchasz bo nie jest to odpowiedź jakiej oczekujesz. Idź i zmarnuj sobie życie próbując takiego zmienić.

 

Wlasnie dzieki zdrowemu rozsadkowi zerwalam juz 3 znajomosc z tego typu czlowiekiem. Podobno czlowiek moze sie zmienic dzieki drugiej osobie czy milosc moze czlowieka zmienic, podobno...Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie.

 

-- 01 maja 2013, 23:07 --

 

ona*, ja właśnie pochodzę z rozbitej patologicznej rodziny i mam z.o. Na terapii zorientowałam się, że odgrywam własnie konflikty z dzieciństwa.

Można z tego wyjść w jeden sposób, zmieniając siebie i swoje podejście. Zastanów się, co Cię w nich pociąga ? czy jest jakiś schemat w tych związkach, jeśli tak to jaki ? w jaki sposób sie kończyły i dlaczego ?

Pisałaś, ze ten koleś "ma na uwadze tylko swoje dobro" jesli to zauważyłaś, to co przy nim robiśz ? czemu nie zerwiesz ?

 

Bo naiwnie wierze, ze skoro jednoczesnie mi mowi, ze kocha to zmieni swoje zachowanie. Mi sie w pale nie miesci, ze mozna mowic kocham i jednoczesnie robic cos zupelnie innego, przeciwnego. Nie ogarniam tej sytuacji i dlatego nie umiem sie z niej wyplatac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno czlowiek moze sie zmienic dzieki drugiej osobie czy milosc moze czlowieka zmienic, podobno...Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie.
I co "ustawiłaś" kogoś? Z takiem podejsciem, będziesz cały czas celowac w popaprańców, których swoja miłościa rzekomo "naprawisz". Zapewniam Cię: nikogo nie zmienisz, nikogo nie naprawisz, nikogo nie uratujesz.... możesz tylko zadbac o siebie. Jak to zrozumiesz, zaczniesz zwracac uwage na normalnych facetów, którzy nie potrzebują żadnych zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łapa, Moze sie oplacac ale tylko na poczatku, wczesniej czy pozniej to sie wysypie, wtedy koniec takiej relacji jest nieunikniony. Czy taki facet w ogole potrafi kochac? Ja poznalam takiego, ktory koniecznie szuka kogos "na stale" najlepiej z jak najszybszymi zareczynami bo lata leca itp..Jak tu sie zareczac z takim czlowiekiem, ktory ma na uwadze tylko swoje dobro i najgorsze, ze albo udaje albo naprawde nie zdaje sobie sprawy ze swojego zachowania

 

-- 01 maja 2013, 23:15 --

 

bittersweet, staram sie zrozumiec ale ciezko jest. dzieki za wskazowki. Nie, nikogo nie 'ustawilam" , jest tak, ze jade na andytepresantach podczas gdy zainteresowany zapewne gdzies sie buja na imprezie majowkowej :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo naiwnie wierze, ze skoro jednoczesnie mi mowi, ze kocha to zmieni swoje zachowanie. Mi sie w pale nie miesci, ze mozna mowic kocham i jednoczesnie robic cos zupelnie innego, przeciwnego. Nie ogarniam tej sytuacji i dlatego nie umiem sie z niej wyplatac

A myślisz że patologiczny rodzic nie kocha swojego dziecka ? Że alkoholik nie kocha żony, którą bije ? każdy kocha na swoja miarę.....

Kolejna sprawia, Ty nie musisz niczego ogarniać ani rozkminiać, dlaczego partner jest toksyczny, to nie Twoja sprawa ! Nie jestes psychiatra ani psychologiem, zeby go rozpracowywac i leczyć. Jest Ci z nim źle, i to jest powód do odejścia, chociaż on może Cie kochać najmocniej na świecie. Ale to Twoje uczucia powinny być ważniejsze dla Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno czlowiek moze sie zmienic dzieki drugiej osobie czy milosc moze czlowieka zmienic, podobno...Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie.

Może bo wiem po sobie. Tylko jest jeden zasadniczy warunek który musi być spełniony - ta osoba musi chcieć się zmienić, i to musi chcieć bardzo mocno. Bez tego to tylko mrzonki.

 

-- 01 maja 2013, 23:43 --

 

.Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie.

To już lepiej przestań myśleć.

 

-- 01 maja 2013, 23:43 --

 

Bo naiwnie wierze,

Naiwni ludzie w życiu cierpią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno czlowiek moze sie zmienic dzieki drugiej osobie czy milosc moze czlowieka zmienic, podobno...Mysle, ze do takiego faceta potrzebna jest osoba silna psychicznie, ktora niejako go "ustawi", w jakims sensie nim potrzasnie.

 

To prawda tylko facet musi miec swiadomosc ze cos z nim nie tak i chciec zmiany. Zazwyczaj jednak jest odwrotnie..jemu jest tak dobrze i caly swiat ma sie zmieniac pod niego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że to wynika z masochizmu i braku szacunku dla samego siebie. Podświadomie taka osoba próbuje się ukarać.

ja myślę że częściowo też z natury ludzkiej, ewolucjonizmu czy nawet atawizmu, silny męski facet nawet nie czuły i skłonny do zdrad był i jest bardziej atrakcyjny od jakiegoś spokojnego, ułożonego. Nawet z własnych obserwacji widze że faceci w typie macho, brutali zawsze są otoczeni wianuszkiem zainteresowanych kobiet, to jakaś podświadomośc, genetyczne uwarunkowania chyba do tego pchają tak samo jak faceci lecą na ładne laski ze sporymi cyckami chociaż moga być głupie i nieznośne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno macie racje, ja to wszystko rozumiem tylko mam kuzwa dysonans miedzy rozumem a sercem. Ciezko jest. Mnie uczono, wychowywano inaczej: zlo dobrem zwyciezaj, nie przekreslaj nigdy czlowieka itp itd. i teraz w doroslym zycie mam problem. I jak to sie ma do reguly, ze w rodzinie nazwijmy to normalnej dziecko jest silne, nie jest skrzywione bo mialo kochajacych sie rodzicow, mialo wsparcie. No coz od reguly jak widac sa wyjatki...

 

-- 02 maja 2013, 10:28 --

 

A ty skąd się wzięłaś? Jest popyt, jest podaż.

 

To nie jest odpowiedz. Taki typ egoistycznej osobowosci to raczej mniejszosc.

 

-- 02 maja 2013, 10:30 --

 

Ja myślę, że to wynika z masochizmu i braku szacunku dla samego siebie. Podświadomie taka osoba próbuje się ukarać.

 

tiaa..i na czym ta kara ma polegac ? to jakis bezsens

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×