Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

No i przyjechałem do domu na długi weeend wczoraj na wieczór a już chce wracać z powrotem :( Oczywiście ojciec znowu pijany, matka nic z tym nie robi bo jest megaaa współuzależniona nie chce go zgłosić na leczenie a on pije już non stop z 20 lat :( Do tego od rana oszczerstwa, darcie, podejrzenia itp (ja odpadam - jako tako przez psychterapie sobie radze w życiu a tutaj znowu musze się konfrontować twarzą w twarz z zapalnikiem mojej choroby) :( Chciałem powiedzieć im o zaręczynach, nawet przywiozłem pierścionek żeby im pokazać ale nie pokaże za to że ojciec jest znowu pijany, a matka mu przyzwala (jest bierna) mimo że sie na niego wkurwia, jest wściekła i ma wszystkiego dość aż wyć mi się chce :why::why::why::why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman,Twoja mama napewno kocha ojca skorp tyle lat wytrzymuje jego wybryki,napewno jest jej ciezko,musisz pokazac dla niej pierscionek,podziel sie z nia swojim szczesciem napewno z tego powodu bedzie jej milo:),wspolczuje wam z powodu uzaleznienia ojca,to jest przykre,trzymaj sie pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyję w lęku przed biedą, przed niedostatkiem, przed bezsilnością.

Boję się, że za moją uczciwość, ludzie mnie wykorzystają i okradną.

Boję się, że stracę pracę i nie będę w stanie znaleźć kolejnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie kocha ale widze że oni oboje są pewnie już powoli z przyzwyczajenia, mój ojciec albo pracuje za granicą albo mieszka w domu z nami i jest wtedy ciągle rzekłbym lekko napierd*lony w 4 dupy :/

I od 20 lat: szarpaniny, bicia, wrzaski, oskarżenia, wyzwiska od najgorszych etc. do Niej i do Nas jego dzieci to aż mnie kurwica trzesie że nic nie zrobi z tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman,Wiesz po tylu latach juz napewno ludzi. sa przywiazani do siebie wiem cos na ten temat muj staz 18lat tez roznie bywa maz tez za granica pracuje i zauwarxam ze nie mam duzego wplywu na niego,rozumie Twoja Mame,musisz pomoc dla nie a nie naciskac ze to i tam to musisz byc opora bo Ona tez czlowiek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po roku czasu wracam tutaj z hukiem!! byl spokoj a teraz lek za lekiem i glupie mysli typu ze zycie nie ma sensu i strach ze cos sobie zrobie, albo ze komus cos zrobie... albo w ogole strach ze mam sny z przeszlosci jakby mialo to jakies znaczenie... oduczylam sie zycia w leku a tu taki psikus:( nie wiem co robic

 

-- 30 kwi 2013, 13:49 --

 

po roku czasu wracam tutaj z hukiem!! byl spokoj a teraz lek za lekiem i glupie mysli typu ze zycie nie ma sensu i strach ze cos sobie zrobie, albo ze komus cos zrobie... albo w ogole strach ze mam sny z przeszlosci jakby mialo to jakies znaczenie... oduczylam sie zycia w leku a tu taki psikus:( nie wiem co robic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman,Wiesz po tylu latach juz napewno ludzi. sa przywiazani do siebie wiem cos na ten temat muj staz 18lat tez roznie bywa maz tez za granica pracuje i zauwarxam ze nie mam duzego wplywu na niego,rozumie Twoja Mame,musisz pomoc dla nie a nie naciskac ze to i tam to musisz byc opora bo Ona tez czlowiek

slonko1 byłem oparciem i jestem nadal, nie raz brałem odpowiedzialność obowiązków na swoje barki i musiałem szybko dorosnąć - ogólnie jak to moje psycholożka powiedziała dzieciństwo nie było ciekawe, ale kurde nie moża życ w takim stanie cały czas trzeba działać !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj czułem sie tak sobie po nocnym ataku lęku,ale dzisiaj naprawde świetnie sie czuje,już naprawde mam dość tych wachań samopoczucia,nie moge sobie nic zaplanować w przód bo nie wiem jak się będę czuł,a na sobote mam ustawione spotkanie z bardzo fajną dziewczyną i niechciałbym zeby strach i lek przed nim za przeproszeniem wpier.olił z kopytami. :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman wiem co czujesz samo przechodzę jestem obecnie u rodziców tata pije chodzi na terapię ale to i tak nic nie daje kiedys chodzil byly rezultaty z tym ze moi rodzice sa po rozwodzie. Ale jest to dla mnie tak czy siak przeżycie ze sie wykancza on pije tylko piwo ale pije ech. Wogóle strasznie mi przykro gdyby ciaza mi sie utrzymała wlasnie na dzisiaj miałam termin porodu:( Od soboty biorę na nowo parogen ciekawe czy tak samo zadziała citabax po ponad miesiącu nic nie zdzialal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, to był prezent od mojej przyjaciółki, która zginęła w wypadku.

Był czerwony z białym napisem "I love diachron"; diachron, czyli językoznawstwo diachroniczne to był mój ulubiony przedmiot na studiach i dawałam z niego korki i wszyscy ten przedmiot nienawidzili. Ten kubek był wyjątkowy, wypadł mi z rąk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×