Co Wam dziś sprawiło radość?

Mi dużo radości dają przyjaciele Karinka i Hania

kasiątko, ze wzajemnoscią Kasieńka

amelia83, :*

nowe ciuchy

trawa i browar

Mycie komory silnika w ten ciepły, słoneczny dzień. W tym czasie zapomniałem o całym otaczającym świecie.

Jadę na basen i saunę. A potem jak przestanie padać na grilla

cieszy mnie ugotowanie rosołku już i picje kawusi i ze laptop mi chodzi nie zapeszając bo może znowu byc problem

pogoda

pogoda

u nas się spieprzyła

no ale za to mogę się byczyć w wyrku bez wyrzutów sumienia

pogoda

Candy 14 u mnie pada deszcz i trochę mi smutno

Mi dużo radości dają przyjaciele Karinka i Hania

Kasiu, poważnie? miło mi bardzo i wzajemnie:*

*Wiola*, emi 1402, u mnie wczoraj bylo okropnie..deszczowo i zimno. Musialam piec od nowa uruchomic bo bym zamarzla. A dzis cudnie Bylismy z Mushem na dlugim spacerze a moj byly maz ze swoja kobieta , ktora przyjechala na majowke siedza sobie na tarasie i kawke pija Ona w krotkim rekawku

Candy14, Ja już w stroju chodziłam kilka dni temu, a teraz się zepsuła , mam nadzieję ,że nie na długo bo też na mnie ładna pogoda działa pozytywnie.

Ja już w stroju chodziłam kilka dni temu,

zazdraszczam..nad morzem az tak cieplo nie bylo

Załatwiłam sobie super praktyki!

Miałam fajną, owocną terapię.

Napisałam już trzecią pracę zaliczeniową i jestem z siebie dumna.

Właśnie zarobiłam 45 euro.Wypełnianie ankiet przez neta.Na abonament za neta mam

kasiątko, super, a jakie ankiety wypełniałaś?

nazywam się niewarto, oglądałam reklamy i na temat tych reklam.

kasiątko, fajnie, że udało Ci się w ten sposób zarobić

nazywam się niewarto, też się cieszę.Zawsze coś i nie wychodząc z domu,a poza tym lubię wypełniać ankiety.Nic się nie namęczyłam.Na jagodach bym musiała dwie godziny zbierać w komarach i kleszczach.

kasiątko, no a w dodatku na razie nie ma jagód. Uwielbiam jagody, u mnie na wsi rosną, ale odkąd mieszkam w Gdańsku, to nie jem, to są strasznie drogie.

*Monika*, Baw się dobrze!

 

Bardzo dużo rzeczy

Dziękuję, niedawno właśnie wróciłam

Cieszę się Kasiu, że Ty też masz powody do radości

nazywam się niewarto, ja zbieram na sprzedaż tzn. zbierałam.

a propos zbierania owoców - mój rekord w zbieraniu czereśni 60kg w ciągu 4 godzin (właśnie doszedłem do wniosku, że jednak mam jakieś osiągnięcia życiowe)