Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

cześć wszystkim, miło Was widzieć

Calineczka1990, wiadomo jak to z dziećmi.

dostrzegam kreatywność w kuchni

coma, cześć Karola, co tam?

slow motion, cały tydzień na bułkach i odgrzewanych obiadkach to w weekend mogę sobie pozwolić na szaleństwo

cześć coma, jak tam?

slow motion, Calineczka1990, dziewczynki słabo dzisiaj....

coma, co się dzieje?

Calineczka1990, myślałam, że się wszystko jakoś poukłada, a tu się nie zanosi na to... jestem rozczarowana życiem, po raz kolejny... mam dość siebie... chcę przestać istnieć...

coma, czasem lepiej nie zakładać. A nie wiadomo, czasem nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

monk.2000 dobry film, ale szkoda, że tak mało powiedzieli o przyczynach. W sensie, ciekawi mnie dlaczego właściwie ludzie ze schizofrenią nie mają takich filtrów jak reszta? Skąd to się bierze?

coma, może glukozy za mało (poważnie, ja wczoraj nie jadłam przez ponad 10h i wszystkie interpretacje poszły w czarne scenariusze)? Nie jesteś w stanie zmienić sytuacji, która zapowiada się marnie? Nie jesteś w stanie czegoś poprawić, w jakiś sposób zmienić bieg wydarzeń na lepszy?:>

wysłowiona, pewnie mózg jakoś inaczej obrabia dane. Ja właśnie mam takie wrażenie jakby zwalił się na mnie nadmiar informacji i jakby nie było czegoś takiego że mózg myśli za mnie. Jakby nie ma tego pracownika, który mnie zastąpi. Trudno to wytłumaczyć, aczkolwiek niektórym się udaje.

Witajcie. Siedze w pociagu i 8h jazdy przede mna.

Dark Passenger ajć, nie cierpię. Jeździłam już wielokrotnie po 12h:x

monk.2000 jak tylko będę miała chwilę, poszukam trochę na ten temat. Zresztą spróbuję znaleźć oryginalne badanie, pewnie w dyskusji będzie parę hipotez:) Będę pisać, jakby co.

Ja akurat lubie jezdzic pociagami, to jeden z moich ulubionych srodkow transportu. Z powrotem bede jechal 10h

Dzień dobry:)

Dark Passenger jaka trasa?:>

Bry.

Cześć Cassidy, cześć Kestrel.

kawaaa.

mnie jazda pociągiem przeraża

Olsztyn-Torun->Lodz, a z powrotem Lodz-Poznan-Inowroclaw-Olsztyn. Czy jakos tak

Osobiście nie pamiętam kiedy ostatnio dłużej jechałem pociągiem,ale nie wzbudzało to jakichś emocji,ot pociąg jak pociąg,czy autobus czy cokolwiek innego...

Zaś nie lubię za dużo jechać, po 4-5h zaczyna to być upierdliwe.

Nigdy jeszcze samolotem nie leciałem,trzeba kiedyś gdzieś poleciec

o.o to ja robiłam na raz. Szczecin-Kraków jedzie 12h^^

Spotkalem kiedys ludzi podrozujacych na relacji Kolobrzeg-Krakow. Nie pamietam ile dokladnie jechali, ale bylo to na pewno grubo ponad 12h

Szczecin-Przemyśl to też jakoś 15h. Koszmar. Tylko raz udało mi się cieszyć z całej takiej podróży, przeczytałam tedy dwukrotnie małą książeczkę o Czeczenii (autor- Ferenc) i popłakałam się z dwa razy; )

cze

Ja również cze