Co Wam daje to forum..?

Mi forum bardzo pomogło, ponieważ dzięki Wam widzę, że inni ludzie mają podobne objawy do moich, więc to nie koniec świata, a po drugie czerpię z Waszych sposobów walki z lękami i w złych chwilach przypominam je sobie. Czym więcej sposobów na walkę z lękiem, tym bliżej do wyzdrowienia

Mi forum bardzo pomogło, ponieważ dzięki Wam widzę, że inni ludzie mają podobne objawy do moich, więc to nie koniec świata, a po drugie czerpię z Waszych sposobów walki z lękami i w złych chwilach przypominam je sobie. Czym więcej sposobów na walkę z lękiem, tym bliżej do wyzdrowienia

Mi forum bardzo pomogło, ponieważ dzięki Wam widzę, że inni ludzie mają podobne objawy do moich, więc to nie koniec świata, a po drugie czerpię z Waszych sposobów walki z lękami i w złych chwilach przypominam je sobie. Czym więcej sposobów na walkę z lękiem, tym bliżej do wyzdrowienia

Ja mam otrzymałam na terapii zadanie pomóc ludziom w walce z tym, co sama przeszłam, to będzie mój pierwszy krok. :)

Ja mam otrzymałam na terapii zadanie pomóc ludziom w walce z tym, co sama przeszłam, to będzie mój pierwszy krok. :)

Ja mam nadzieję, że znajdę na tym forum odrobinę zrozumienia i ludzi, którzy przechodzą przez to samo co ja.

Ja mam nadzieję, że znajdę na tym forum odrobinę zrozumienia i ludzi, którzy przechodzą przez to samo co ja.

Doris1, a co przeszłaś?

Doris1, a co przeszłaś?

To forum daje mi możliwość poczytania o moim problemie pod aspektem nauki.

Myslę, że może w ten sposób znajde rozwiązanie, albo sposób na złagodzenie objawów.

To forum daje mi możliwość poczytania o moim problemie pod aspektem nauki.

Myslę, że może w ten sposób znajde rozwiązanie, albo sposób na złagodzenie objawów.

Możliwość wyrzucenia z siebie frustracji i pozbycia się nerwów.

Możliwość wyrzucenia z siebie frustracji i pozbycia się nerwów.

heej, nie bardzo wiem jak dodawać tu osobno komentarze, więc dodam w odpowiedzi na inny (wybaczcie). Od 2012 roku mam nerwicę, mam naprawdę sporo stresów i właściwie to jest główna przyczyna:(. mniej więcej też od tego momentu mam objawy nerwicowe, głównie bóle głowy,serca (+ szybkie bicie),pocenie się ,drętwienie kończyn jak i kręgosłupa nie mogę spać itp. Byłam u lekarza, kazał mi zrobić badania: krew, mocz, ob itp. Także ekg i nic wszystko ok.Biorę validol, Sympramol a na noc Afoobam. Dodam ze mam lek przed zatłoczonymi miejscami bary,kina,autobusy...własnie tam dostaje ataków;(

Pozdrawiam wszystkich, którzy przechodzą to co ja….. 3-majcie sie!!!

heej, nie bardzo wiem jak dodawać tu osobno komentarze, więc dodam w odpowiedzi na inny (wybaczcie). Od 2012 roku mam nerwicę, mam naprawdę sporo stresów i właściwie to jest główna przyczyna:(. mniej więcej też od tego momentu mam objawy nerwicowe, głównie bóle głowy,serca (+ szybkie bicie),pocenie się ,drętwienie kończyn jak i kręgosłupa nie mogę spać itp. Byłam u lekarza, kazał mi zrobić badania: krew, mocz, ob itp. Także ekg i nic wszystko ok.Biorę validol, Sympramol a na noc Afoobam. Dodam ze mam lek przed zatłoczonymi miejscami bary,kina,autobusy...własnie tam dostaje ataków;(

Pozdrawiam wszystkich, którzy przechodzą to co ja….. 3-majcie sie!!!

Ja mam nadzieję, że znajdę na tym forum odrobinę zrozumienia i ludzi, którzy przechodzą przez to samo co ja.

Też mam taką nadzieję...

Witam.

Nie cierpię na żadną przypadłość psychiczną (a przynajmniej niczego takiego nie stwierdziłem). Interesują mnie jednak omawiane tu sprawy z przyczyn osobistych.

Chciałem Wam tylko napisać, że jest to najbardziej przyjazne forum, pod względem wzajemnego zrozumienia i szacunku użytkowników, jakie kiedykolwiek spotkałem. I to niby Wy się macie leczyć? :)

Pozdrawiam.

bubobubo, Witam Cię serdecznie na forum

Myślę, że nie ma przeszkód, żebyś włączał się do rozmów przez nas prowadzonych

Miło słyszeć, że się Tobie tu podoba.

Po paru piwach przypomniałem sobie o tym forum, w mailu znalzałem nicka i zalogowałem się na stary nick po dłuższym czasie :). Nie wiem kto pozostał z tego forum po ok. 2 latach, miałem silna nerwicę natrectw, która nawet przechodziła w nerwicę lekową, alejakoś przeszło. No nie do końca, czasem jeszcze mam nerwicę natrętcw, alenie aż tak silna żeby przeszkadzała w normalnym funkcjonowaniu. Depresję w jakiś sposób dalej mam, ale to raczej system, który wyrzucił człowieka poza nawias.

Jestem tu nowa, ale sama obecność ludzi, którzy rozumieją co czuję, już dużo dla mnie znaczy. Mam nadzieję, że sama też będę w stanie pomóc, wesprzeć lub choć wysłuchać. Wiem, jak tego brak na co dzień, kiedy każdy ci wpaja, że wymyślasz i mas się wziąć w garść, co wcale nie jest takie proste.

Tak naprawdę nic,ale jednak coś... .Najzwyczjniej w Świecie możliwość wywalenie z siebie nadmiaru negatywnych czy pozytywnych emocji.

Witam,

od jakiegos czasu przeglądałam to forum, a dziś zdecydowałam się założyć konto.

Miło jest poczuć, że takich osób jak ja (zmagających się z depresją i silnymi lękami) jest więcej, że to się zdarza i da się walczyć.

Mam nadzieję, że będę mogła raz na jakiś czas "wylać" z siebie czarę goryczy, która się we mnie zbiera, a przy okazji wesprzeć innych poprzez wymianę doświadczeń.

Pozdrawiam!

Tak, jak napisała koleżanka wyżej, może to nie podnosi na duchu, ale miło jest czytać o tym jak inni radzą sobie z problemami, czasem nawet to daje motywację, żeby wziąć się za siebie. Pozdrawiam

nic mi nie dało jeszcze, ale cudów nie ma, jeszcze wszystko się może zmienić!

zabija nudę,bezczynośc czyli m.in. spam...