Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłam z promocji książki, dostałam kwiatki i było bardzo miło. Na moją promocję przyjechał jeden profesor z Poznania i pani profesor z Warszawy, z którą potem miałam okazję rozmawiać o tym, co mogłabym jeszcze zrobić naukowo. Miło było słuchać, co mówią o mojej książce. A kolega, który też przyszedł na promocję, powiedział, że chciałby być dzisiaj na moim miejscu. Ogólnie wszystko było super :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nazywam się niewarto, gratulację.

 

ja też chciałbym coś osiągnąć... napisanie własnej książki i zrobić naś dla świata nauki...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak mówiłam, plany planami, a rzeczywistość jak kot, idzie własną drogą.

Pojechałam do znajomych, ale bez uprzedzenia, żeby ich zaskoczyć, i zaskoczyłam się sama, bo ich wyjątkowo dziś nie było :mrgreen:

Więc postanowiłam połazić po sklepach, ale się rozpadało, więc kupiłam sobie na pocieszenie wiązkę tulipanów i wróciłam do domu.

I żeby nie leżeć bykiem, przeprowadziłam reaktywację 300 figurek koni, które od 2 lat spoczywały w piwnicy.

I mam po uszy wysiłku na dziś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałam do znajomych, ale bez uprzedzenia, żeby ich zaskoczyć, i zaskoczyłam się sama, bo ich wyjątkowo dziś nie było :mrgreen:

grrr... nie znosze tego. Jak ktos nie umowiony ze mna to nie otwieram drzwi. Jak mam ochote na towarzystwo to sie umawiam a jak nie mam to nie mam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj wstałem o godzinie 4 rano, szybkie śniadanie i do autka. Pojechałem z dziewczyna do ortodonty (oddalony o 180km) gdzie mieszkamy :shock:, zrobili co mieli zrobić i potem zakup pysznych czekolad Słowackich :yeah: i w drogę do domu. Przyjechałem mega zmęczony, zjadłem sobie rybke na obiad i położyłem się spać (kiedy nigdy nie śpie w dzień). Następnie o 20 na imprezke i troszkę sobie popiłem, zmierzyłem wtedy ciśnienie jak wróciłem do domu w stanie wskazującym a tam 112/70 puls 78 :shock: Czyli u mnie to ciśnienie na bank jest na tle nerwowym nie ma innej opcji. Zakupiłem sobie butki do biegania w Decathlonie i zamierzam biegać. Teraz lecze kaca... poszedł już 1 apap ;):mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman mam do Ciebie pytanko odnosnie blokera biore ta polowke bisocardu od ja wiem 10 dni bo zmienialam ale ostatnimi czasy co rano wstaje to mi troche slabo jest nie wiem czy to wynik tego ze za duza dawka czy powinnam przejsc do cwiartki i zobaczyc? i palce dretwieja do tego rano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×