Skocz do zawartości
Nerwica.com

AGOMELATYNA (Agolek, Agomelatine Adamed/ G.L.Pharma/+pharma, Agomelatyna Egis, Lamegom, Sedival, Symago)


lucjan01

Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy agomelatyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      22
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

To co piszecie jest nieco w opozycji do tego co się dzieje w organizmie właśnie pod wpływem promieni Słonecznych,one bowiem zwiększają syntezę przez organizm serotoniny,zresztą nie tylko jej -także witaminy D.Zaciemnienie (noc jako naturalny rytm dobowy)zaś indukuje syntezę z niej melatoniny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo na każdego lek może zadziałać odmiennie a może nie działać w ogóle ale cieszą mnie wasze spostrzeżenia o potencjale tego leku :) sam szukam leku który zniwelował by lęki i działał na motywacje bez stępienia emocjonalnego chociażby z tego powodu że jestem w psychoterapii i większość czasu na niej byłem bez leku na dzień tylko na mircie na sen, żeby lepiej przepracować ten czas. Teraz jednak próbuje coś dołożyć na dzień ale w zasadzie odpada SSRI z dwóch powodów - stepienie emocjonalne + dramatyczny spadek libido- na razie od 2 miesięcy na moklobemidzie - lek w zasadzie bez wad jeśli za takie nie uznamy niezbyt mocne działanie przeciwlękowe bo i stymuluje i dodaje energii ale no własnie... słabo na lęki. Dostanę za parę dni próbki ago będę się również dzielił wrażeniami i mam pytanie ile zrobić przerwy z moklobemidem do pierwszej dawki ago?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapewne różne i zapewne istnieć mogą neurotransmitery których jeszcze nie poznano lub o innym mechanizmie działania jak poznany neurotransmiter gazowy-tlenek azotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu o, to, to! O to chodzi, im dłużej człowiek na SSRI tym bardziej zatraca poczucie tego jak powinno być. Jakiś czas temu pewna dobrze znająca mnie osoba wytknęła mi: "gdzie twoja dawna pasja, fascynacja, zainteresowania, nie widzisz, że stoisz w miejscu?!". A to nie był pierwszy sygnał z otoczenia, że nie jest tak jak być powinno. Nie zażywałem nigdy leków powodujących tak wielką amotywację, niechęć a wręcz awersję do wysiłku, działania jak SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie pod wplywem ssri zaszle juz takie zmiany ze rodzina postrzega mnie nie jaka osobe ktora bylem kiedys przed braniem psychotropow. Na zdjeciach sprzed 5 lat moje oczy doslownie wygladaja jak 2 świetliki , tak wlasnie widac bylo moje emocje...po oczach. A i kiedys nie moglem nawet godziny wytrzymac w domu..wszedzie bylo mnie pelno, to pilka, to siatka..Oj czulo sie zycie calym soba ( poranne kapiele w jeziorze heh to bylo cos)..No ale te moje adhd , niemiejetnosc organizacjii, nasilajace sie natretne mysli , kompulsje pokonaly mnie stad decyzja o SSRI. Wystarczylo pol roku a z osoby z silna ekspresja wlasnej osoby stalem sie po prostu mułem:), zdystansowany, wiecznie zamyslony, nie reagujacy nawet na silniejsze bodzce (po czasie reagowalem ale wszystko bralem na rozum). O fascynacjii czymkolwiek , o dzieciecym uroku zycia moglem zapomniec.;). Problem w tym ze te moje problemy z ssrajami ciagnia sie juz 2 lata po odlozeniu a i stare problemy wychodza na wierzch . Teraz moge polegac tylko na sobie, bez parasola ochronnego.

 

 

Co do wysilku to bez ssri lubilem byc w ruchu bo to byla odskoczznia od siebie samego. Teraz staram sie na nowo jakis sport zaczac ale mam problemy z plecami, ze stawami, sztywnoscia miesni..Taki bonusik od ssri...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro jest tak po SSRI to spróbuj właśnie w drugą stronę - agomelatyna, mirta, może wellbutrin (chociaż on u mnie nasilał OCD). Ja mam wielką nadzieję, że mirta poradzi sobie choć trochę z moim OCD żebym nie musiał dokładać lub nie daj Boże wracać do SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak chcę zrobić, bo życie bez moich pasji jest mało warte. Na SSRI to wegetacja raczej w moim przypadku. Godzę się już na senność mirty, byle poprawiła anhedonię i motywację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

doloz sobie jeszcze jakies ziolka . Ja polecam kurkume ...moze byc i ta z kamisa. Imbir i cynamon tez :). No i pozostaje czekac na jakis przelom w lekach...A wlasnie moklobemid probowales?

 

aha co do kurkumy i innych przypraw to na hyperrealu jest fajny watek doping mozgu. Niektorzy pisza rzeczowa odnosnie tego jak co dziala. Kurkuma a raczej jej aktywny zwiazek kurkumina np w wiekszych dawkach dziala jak IMAO:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No kurkuma jest ciekawa, apropo naszej rozmowy, działa jak antagonista 5-ht2c, czyli taki tańszy odpowiednik ago :) Nie wiesz czy jest droga i czy smaczna?

 

Moklo nie próbowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem SSRI nie polega na tym że zwiększają poziom 5HT-viva serotoninie-lecz na tym w jaki sposób to robią.Anhedonia na SSRI to nie wina serotoniny(buspiron nie powoduje anhedonii) tylko znów mechanizmu w jaki ją podnoszą.Słowem brakuje nam leku (nie wiem czy kiedykolwiek do tej pory taki powstał) który by jednocześnie tłumił układ kary(serotonina) i pobudzał układ nagrody(dopamina) i nie powodowałby w swym działaniu konfliktu w wydzielaniu tychże neurotransmiterów.Możemy sobie zaprojektować swój "idealny lek przeciwdepresyjny-mój był by właśnie taki-SDRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biore kurkume w postaci tak zwanej meriva phytosome z firmy swanson (za 60 tabsow dalem 90 zl) . Zeby odczuc dzialanie trzeba jej duzo ..jezeli mowimy o tej z kamisa. Temu wlasnie zamowilem z chemiczna formula..i Mysle ze dziala:).

 

Co do przyprawy kamisa to za opakowanie zaplacisz max 2 zl. I musialbys cale zjadac zeby cos odczuc. Moja super kurkuma ma taka moc ze musialbys zjesc tych opakowan z 50 zeby bylo porownywalne dzialanie;). Ale tez swoje kosztuje. To ladnie kurkuma antagonista 5htc2 i ago rowniez:).

 

Imbir ma udowodnione dzialanie jako antagonista 5ht3 ale nie wiem jakie ten receptor ma wlasciwosci..

 

-- 07 kwi 2013, 19:52 --

 

Co do smaku to wszystkie te przyprawy sa po prostu ohydne. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, w moim przypadku również anhedonia pokryła moją osobę. Od niedawna jem wellbutrin, teraz mi się skończył i czekam na nowe opakowanie, tym razem 300mg. W zanadrzu mam jeszcze tą cała mirte, która usypia lepiej niż bajeczki na dobranoc małe dzieci. Nie wiem teraz czy brać ją dalej zważywszy na działanie amotywujące SSRI - względem nich, ma ona takie samo działanie? Czy jednak ją brać? Ogólnie w moim przypadku jest tak, że leki chyba bardzo powoli się wkręcają i nie mam żadnych uboków, a przetestowałem już fluo, tianeptyne, wenlafaksyne i aktualnie bupro + mirta. Jeżeli chodzi o bupro, to na razie efektów raczej brak, chociaż był dzień w którym lekko obudziłem się z tego anhedoniczno-apatycznego koszmaru. Ba, nawet wzrok się wyostrzył. Dobra, idę dalej wegetować i gubić się na utube.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat ja nie pamiętam kiedy się czegoś mocno "zalękłem", nawet po wellbinie. Zobaczę jak na 300 bedzię. Jeżeli efektów nadal brak, to będę musiał dalej szukać. A głównym targetem są u mnie leki dopaminergiczne. I jeszcze nie wiem jak w końcu z tą mirtą - czy brać, czy nie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×