Mój dzisiejszy dzień

*Wiola*,

jasaw, Cieszę się bardzo, bo wiem jakie to uczucie no i masz już za sobą ten stres

*Wiola*, tak Wiolu, to ogromne przeżycie...ale to życie właśnie jest, prawdziwe.

jasaw, wyrazy mojego najszczerszego uznania :)

Mushroom, baaardzo Ci dziękuję

Zostałam babcią!!!!

 

gratulacje!

jasaw, po raz trzeci gratuluję.

Dziś spotkanie literatów.Oczywiście przemilczałam,ale pobyłam w doborowym towarzystwie miejscowych poetów.

jasaw, ja też gratuluję. Mógłbym być już dziadkiem ale córka się nie stara. A może i dobrze.

fozzie, jakbym słyszała swoich rodziców

moja mama ma 67 lat a po wnukach ani śladu chyba już się nie doczeka bo do rozmnażania ja ani rodzeństwo się nie garnie.

Mam dziwnie dobry nastrój :)

leaslie, fatuma03, dziękuję Wam bardzo. Filipek ma się dobrze i Mama Jego też Jest duży...waży 3850g, mierzy 58cm.

ale chłopisko

ja podobno ważyłam 2900 i 56 cm

fozzie, Candy14, serdecznie dziękuję Wam..

No to ja się jeszcze dołącze do gratulacji :) Niech się Młodemu darzy :)

Pozmywałam, posprzątałam pokój, zrobiłam pranie, wykapałam się. To by było na tyle. Najgorsze jest w tym to, że to był dla mnie cholernie aktywny dzień...

Kiya, bo to byl aktywny dzien. Ja swoj przelezalam

Ja swoj przelezalam

Jak się źle czujesz to nie ma co sobie wyrzutów robić

Mushroom, Popieram!!!

Candy14, Kaju, źle się czujesz??

-- 05 kwi 2013, 23:30 --

Mightman, dziękuję drogi Kolego

Byłeś dzisiaj u psychologa???

A w ogóle można wiedzieć, jakie jest imię Twe ?

jasaw, Aniu niby nie..ale jakos tak , brak mi energii

Zaspałam do szkoły,ale z palę i się zbieram choć nie chce mi się

Boli mnie oko, mam do zrobienia pracę z teorii wychowania - nic nie rozumiem, nie ogarniam, nie wiem jak zrobić. Dno.

Znów będzie obżarstwo, mama obchodzi urodziny. Wałek rośnie, a gimnastyka bokiem wychodzi

Cassidy, ja też mam do zrobienia pracę o jakichś klopsikach i też nie ogarniam, masakra.

nazywam się niewarto, wspierajmy się mentalnie, może nam się uda

Mightman, dziękuję drogi Kolego

Byłeś dzisiaj u psychologa???

A w ogóle można wiedzieć, jakie jest imię Twe ?

Łukasz, miło mi :) byłem i po tym spotkaniu doszedłem do wniosku że piję rzadko (okazjonalnie) przez ostatnie powiedzmy 2 lata natomiast problem pozostaje w tym że nie widzę umiaru i piję aż mi się film urwie, do tego że w głebi chce być dobry a na zewnątrz udaję cwaniaczka i jestem troszkę skur*** No i w sumie schematy poznawcze/myślowe które mam w sobie kształtowały się we mnie tyle lat że nerwica nie odpuści w kilka miesięcy i żebym uzbroił się w cierpliwość. To w sumie podsumowanie moich 45 minut piątkowych :)