Skocz do zawartości
Nerwica.com

jakie jajka spożywacie?


nieboszczyk

Rekomendowane odpowiedzi

a co było pierwsze jajo czy kura :?:

 

pierwsza byla pradawana kura, czyli kura ktora nie powstala z jaja.

 

biologicznie niemozliwe jest by jajko z ktorego rozwinie sie dojrzaly organizm powstalo tak sobie, bez wczesnego kontekstu, musialo powstac juz z rozwinietego organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co było pierwsze jajo czy kura :?:

Moim zdaniem jeśli brać pod uwagę tylko jajko i kurę, to pierwsze było jajko. Szło to raczej ewolucją. Pierwsze jajko, z którego wykluła się stuprocentowa kura zostało zniesione przez jeszcze niestuprocentową kurę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, nieboszczyk, interesowałeś się może kiedyś paleontologią?

 

Jem z biedronki bo są za 4,85 za 10 dużych. Najwyraźniej to są klatkowe. Brrr. Szkoda, że ściółkowe takie drogie. Ale są smaczne, jedne ze smaczniejszych jajek w swojej klasie.

Z biedronki to małe muszą być :lol:

 

Ale jaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, nieboszczyk, interesowałeś się może kiedyś paleontologią?

 

Jem z biedronki bo są za 4,85 za 10 dużych. Najwyraźniej to są klatkowe. Brrr. Szkoda, że ściółkowe takie drogie. Ale są smaczne, jedne ze smaczniejszych jajek w swojej klasie.

owszem jestem dobry z paleontologii ale to był raczej dział geologia historyczna.owszem jaja z chowu klatkowego stanowią ponad 95%w handlu i wszystkie maja trójeczkę.ściółkowe są droższe i nieco smaczniejsze ale mają krótszy termin ważności.jaja wolnowybiegowe można dostać (rzadko) na targowisku miejskim.kolor ich żóltka przypomina zachód słońca a smak przypomina wiejskie jaja hodowane u chłopa.kolosalna różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardzo ważna kwestia by nie popierać chowów klatkowych przez kupowanie tego typu jajek.Sama staram się jeść tylko jajka od gospodarzy małych nie fermowe,ale moja Mama kupuję również klatkowe ze z wględu na ich niską cenę,dlatego często wykluczam jaja ze swojego jadłospisu.

Więcej na temat chowu jak i weganizmu można poczytać na stronie www.empatia.pl gdzie jest szeroko opisany problem chowu klatkowego jak i krów przetrzymywanych w niehumanitarny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, mnie przeraża w klatkach to,że kurą obcina się dzióbki i pazurki żeby się nie kaleczyły na wzajem bo ich jest po kilka w klatce wielkości kartki A4.

Są oznaczenia na każdym jajku.Pierwsza litera oznacza w jaki sposób były chowane kury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko od kur z wolnego wybiegu.

 

Znoszenie jajka dla kury w obecności innych kur jest ponoć tak stresujące jak dla człowieka defekacja wśród innych ludzi, w normalnych warunkach kury zazwyczaj niosą się w odosobnionych miejscach lub w kurniku. W chowie klatkowym dochodzą do tego poobcinane pazury, dzioby, zdechłe kury między żywymi. A jajko z takich hodowli zawiera jakieś 30% mniej białka.

 

nieboszczyk, wg weganów jaja to mięso.

Nie mięso, ale produkt odzwierzęcy, którego nie spożywają tak jak np. mleka czy miodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem wam mnie wkurviaja ludzie co neguja obroncow zwierzat, na zasadzie, jesz mieso, pijesz mleko i ze niby wtedy czlowiek nie powinien sie odzywac w sprawie np. zlego traktowania zwierzat, to tylko pajace co chca udawac inteligentow tak gadaja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mięso, ale produkt odzwierzęcy, którego nie spożywają tak jak np. mleka czy miodu.

wiem tylko tak żartowałem. A co do jajek to ja jem jak najbardziej naturalne z własnego wolnego wybiegu, kury mają u nas fajowo tylko czasami lis, kuna, pies im życie uprzykrza i istnieje ryzyko nagłej śmierci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem wam mnie wkurviaja ludzie co neguja obroncow zwierzat, na zasadzie, jesz mieso, pijesz mleko i ze niby wtedy czlowiek nie powinien sie odzywac w sprawie np. zlego traktowania zwierzat, to tylko pajace co chca udawac inteligentow tak gadaja...

 

Dokładnie, generalnie 95% środowiska ekologów to oszołomstwo i hipokryzja. Znam osoby, mocno angażują się w różne akcje przeciwko ubojowi halal czy dramatycznemu poziomowy przewozu zwierząt, a mimo to są wielkimi fanami jedzenia mięsa. I tak robią dużo więcej niż większość wegan, którzy potrafią tylko agitować przeciw mięsożercom.

 

Nie mięso, ale produkt odzwierzęcy, którego nie spożywają tak jak np. mleka czy miodu.

wiem tylko tak żartowałem. A co do jajek to ja jem jak najbardziej naturalne z własnego wolnego wybiegu, kury mają u nas fajowo tylko czasami lis, kuna, pies im życie uprzykrza i istnieje ryzyko nagłej śmierci.

 

Ja biorę zazwyczaj od ciotki, tylko w zimie jest kiepsko bo się nie niosą, pozostają te wolno wybiegowe. I tak zawsze jak je jem to mam jakieś przeczucie, że ktoś mnie oszukuje i pewnie sprzedaje te fermowe tylko z innym opakowaniu i droższe ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę zazwyczaj od ciotki, tylko w zimie jest kiepsko bo się nie niosą, pozostają te wolno wybiegowe. I tak zawsze jak je jem to mam jakieś przeczucie, że ktoś mnie oszukuje i pewnie sprzedaje te fermowe tylko z innym opakowaniu i droższe ;)

też bym miał takie przeczucie jakbym kupował, wiem że nawet dodają coś żeby żółtko było ciemniejsze. Nasze jajka to są wręcz pomarańczowe no ale ich nie barwimy, a kury nawet teraz łażą coś i w śniegu wygrzebują, no ale paszę też dostają jeszcze ale wiosną( prawdziwą) i latem to na tym co same znajda jadą.

 

-- 30 mar 2013, 00:05 --

 

mi tam do ekologizmu daleko, ale jestem wielkim przeciwnikiem uboju halal, z jakiej racji dawać jakimś grupom religijnym a w szczególności islamistom specjalne prawa. W tzw cywilizowanym świecie przyjęto że zwierzęta należy humanitarnie traktować ale religia może zawiesić to prawo. Z radością przeczytałem że wykryto w 40% wołowiny czy jagnięciny którą jedzą muzułmanie wieprzowinę i na pewno nie była halal. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×