Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jak nie ma pioruna i milosci wzajemnej od pierwszego wejrzenia to odpuszczac? A ja mysle ze kropla drązy skałe i jak sie dziewczyna podoba to zabiegac.
no ja się w teorii z Tobą zgadzam oczywiście:)

żeby z praktyką było tak prosto..

bo jak się wyolbrzymia każde obrzucenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin, o zabiegać ale z godnością, oto złota reguła.

 

Ja do waszego klubu, będę chyba częściej zaglądać. Byłem u psychiatry, poruszyć m. in. temat popędu i mówiła, że w moim przypadku trudno coś z tym zrobić. Widzicie jakie ludzie mają problemy ( :D ) , wam się chociaż chce mieć dziewczynę. Mnie umiarkowanie, przez co mniejsza motywacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem warto się postarać ale po to by zaintrygować dziewczynę. Jeden uśmiech, miła rozmowa, kawiarnia, jeden zabawny sms ..bez jakiegoś lizusostwa, setek komplementów, sms'ów o 1wszej w nocy, prezentów itp bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Zaczepiać, okazywać zainteresowanie ale zawsze z godnością.

 

True,100% :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warto sie starac i sa checi na to gdy widac jakas wspolprace, a tak to bym sobie odpuscil, podobnie jak qwertyxxx z kilku powodow:

 

- skoro widac, ze panna jest na nie, to prawdopodobnie i tak nici, bo juz jest sie zaszufladkowanym (wyobrazcie sobie panne ktora wam sie nie podoba i sie zastanowcie na ile to prawdopodobne, zeby wam sie odmienilo w ciagu np. tygodnia?)

 

- jest to uwlaczajace, stawiac sie w roli natreta

 

- kosztuje duzo nerwow

 

- zabieganie pomimo sygnalow na nie, staje sie zabieganiem jednoznacznym, to znaczy wyraznie widac, ze bardzo zalezy, a to potrafi zniechecic kobiete ktorej tez zalezy, a co dopiero taka ktorej nie zalezy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, z tym odpuszczaniem, zależy od współczynnika tego jak nam bardzo na kimś zależy. Myślę, że ta osoba niekoniecznie musi widzieć, że się nam podoba. Chyba, że w którymś momencie przedobrzymy. Poza tym oprócz obszaru zainteresowania i jego przeciwieństwa jest jeszcze obszar pośredni i w z właśnie można wiązać nadzieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin, no nie mowie przeciez o wchodzeniu w dupe :) ale tak jak piszesz...warto pozabiegac zamiast rezygnowac na starcie. Dziewczyny lubia byc zdobywane

 

Dziewczyna, która lubi być zdobywana tylko na chwile zaspokoi głód bycia zdobytą, także polecam uważać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krul, nie mialam na mysli zanurzonych dziewczyn ktore jara gdy sa zdobywane.. ale w miare normalnych, ktorym po prostu jest milo kiedy ktos o nie zabiega. Zreszta facet to łowca ..jak mu sie zwierzyna sama wpycha w rece to niszczy cala frajde

 

Kobiety nie widzą umiaru. Wtedy to syzyfowa praca. Starasz się, starasz, starasz i starasz, a w końcu i tak spadasz z kamieniem, bo albo nie dopilnowałeś szczegółu, albo dana osoba nie dała żadnego znaku i Ty nie widzisz sensu w dalszym staraniu. :)

 

 

Poza tym, wyznaję, że jeśli ma coś być szczere, to nieistotne, czy pójdę z nią do łóżka po pierwszej godzinie, czy po miesiącu, bo i tak razem będziemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobrze to napisał zmienny - nie mam zamiaru marnować energii na coś, co nie rokuje współpracą. Natomiast jeśli sa pewne sugestie z drugiej strony, to właściwie żadne zdobywanie, tylko przyjście ''na gotowe'' (chyba, że ktoś jest odpychający i to zmarnuje)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Poza tym, wyznaję, że jeśli ma coś być szczere, to nieistotne, czy pójdę z nią do łóżka po pierwszej godzinie, czy po miesiącu, bo i tak razem będziemy.

 

:great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zreszta facet to łowca ..jak mu sie zwierzyna sama wpycha w rece to niszczy cala frajde
eee tam... ja jestem z miasta i się instynktu łowcy wyzbyłem... ;)

inne rzeczy mi przyjemność sprawiają.... ;)

Candy14,

Mam chyba w sobie pierwiastek meski bo szanuje to co przychodzi z trudem ;)
z trudem...., byle nie ponad nasze siły :P

;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany nie wiem czy sie rozumiemy :roll: ale nie wyobrazam sobie zeby facet wyslal mi sygnal , ze mu sie podobal a potem nic.. nie wiem, czekal az podskocze z radosci i pobiegne do niego czy jak? Wiekszosc dziewczyn nie jest na pierwsze kiwniecie palcem zeby panowie sie zbytnio nie przemeczyli. Chcesz cos dostac to najpierw daj cos z siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorrow, Adorowanie jest ludzkim odpowiednikiem tańca godowego. Skoro możesz kogoś zachwycić bez tej jak to Ty mówisz "zabawy" to po prostu bądź z kimś i już ..no problem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany nie wiem czy sie rozumiemy ale nie wyobrazam sobie zeby facet wyslal mi sygnal , ze mu sie podobal a potem nic..

Dlatego ja nigdy nie wysyłałem tego sygnału że mi się ktoś podoba. Bo wiedziałem że potem będę musiał dalej coś robić a kompletnie nie wiedziałem co i się bałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O rany nie wiem czy sie rozumiemy :roll: ale nie wyobrazam sobie zeby facet wyslal mi sygnal , ze mu sie podobal a potem nic.. nie wiem, czekal az podskocze z radosci i pobiegne do niego czy jak? Wiekszosc dziewczyn nie jest na pierwsze kiwniecie palcem zeby panowie sie zbytnio nie przemeczyli. Chcesz cos dostac to najpierw daj cos z siebie

 

Nie jest na kiwnięcie palcem? Nie rozumiem. Popieram co pisze Sorrow Ja też chciałbym być z kimś i nie mam ochoty ani nerwów na jakieś upokorzajace gierki. Niech dziewczyna da coś od siebie najpierw. Ja pamiętam jak się umawiałem na spotkanko. To była jazda. Kilka miesiecy czekać na spotkanko mi się nie podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech dziewczyna da coś od siebie najpierw.

a niby dlaczego?

Ja pamiętam jak się umawiałem na spotkanko. To była jazda. Kilka miesiecy czekać na spotkanko mi się nie podoba

Ja nie mowie o ksiezniczkach ale normalnych dziewczynach. Wiedzialam, ze ja o zupie wy o dupie :D I co za pomysl zeby czekac miesiacami az dziewczyna da sie namowic na spotkanie? Proponujesz raz ewentualnie drugi bo zawsze cos moze wypasc losowo a jak nie to odpuszczasz i szukasz dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qwertyxxx, czego tak dlugo ? ;oo

 

A tak już przeważnie. Dziewczyna mi się podoba to czyli proponuje spotkanie. To wyjeżdza z terminami takimi,lub przekłada albo odwołuje. Z dziewczynami zawsze tak jest. Dlatego dałem sobie spokój z byciem z dziewczyną na poważnie. W tym czasie czekania na spotkanie to gdybym chciał to bym poznał 30 dziewczyn, które nie chciały by związku ale zawsze to płeć przeciwna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×