Skocz do zawartości
Nerwica.com

co robić??


michaelyy50

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam 21 lat. na początek przedstawie moją historie. brałem narkotyki przez 2,5r. najwięcej marihuana moim problem jest ciągłe rozkojarzenie słaba pamięć oraz koncentracja nie mogę się skupić na realności zbyt często się zawieszam szczególnie w większym gronie osób, po prostu nie wiem jak się zachować. aby się ogarnąć próbowałem wszystkiego miesiąc byłem na terapii od uzależnień z marzeniem że tam się odnajdę skończyło się dramatem po prostu z tam tond uciekłem następnie byłem w psychiatryku gdzie leczyłem się również miesiąc, stwierdzono mi zaburzenia f10.7( zaburzenia podobne do schizofrenii w przebiegu uzależnienia), od 8 miesięcy biorę rispolept 4mg na dobę. praktycznie nie wychodzę z domu moje ralacje z domownikami ograniczam do minimum. jedynym moim sukcesem jest to że znalazłem dziewczynę jestem z nią 5 miesięcy przed nią się otworzyłem i w miarę to wygląda choć bywają gorsze chwile. lecz ciągle mam wrażenie że żyje w swoim świecie często fantazjuje, kiedy mówie o tym psychiatrze to on po prostu żebym się wziął za życie lecz mi to po prostu nie wychodzi, proszę o jakieś propozycje co dalej robić z sobą? co i kto może mi pomóc tracę nadzieję? często nie widzę wyjścia z tej sytuacji martwię się tym i myślę o samobójstwie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam 21 lat. na początek przedstawie moją historie. brałem narkotyki przez 2,5r. najwięcej marihuana moim problem jest ciągłe rozkojarzenie słaba pamięć oraz koncentracja nie mogę się skupić na realności zbyt często się zawieszam szczególnie w większym gronie osób, po prostu nie wiem jak się zachować. aby się ogarnąć próbowałem wszystkiego miesiąc byłem na terapii od uzależnień z marzeniem że tam się odnajdę skończyło się dramatem po prostu z tam tond uciekłem następnie byłem w psychiatryku gdzie leczyłem się również miesiąc, stwierdzono mi zaburzenia f10.7( zaburzenia podobne do schizofrenii w przebiegu uzależnienia), od 8 miesięcy biorę rispolept 4mg na dobę. praktycznie nie wychodzę z domu moje ralacje z domownikami ograniczam do minimum. jedynym moim sukcesem jest to że znalazłem dziewczynę jestem z nią 5 miesięcy przed nią się otworzyłem i w miarę to wygląda choć bywają gorsze chwile. lecz ciągle mam wrażenie że żyje w swoim świecie często fantazjuje, kiedy mówie o tym psychiatrze to on po prostu żebym się wziął za życie lecz mi to po prostu nie wychodzi, proszę o jakieś propozycje co dalej robić z sobą? co i kto może mi pomóc tracę nadzieję? często nie widzę wyjścia z tej sytuacji martwię się tym i myślę o samobójstwie!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michaelyy50, cześć. A masz takie poczucie jakby świat się zmienił, wszystko było dziwne i niezrozumiałe. Takie odczucie oszołomienia? Też czasem się zawieszam, mam lekkie problemy ze sprawami poznawczymi. Ale chyba i tak najbardziej dokucza mi derealizacja. Jest nawet specjalne forum od tego zaburzenia, jeśli ci to dokucza to polecam na ten temat trochę poczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michaelyy50, cześć. A masz takie poczucie jakby świat się zmienił, wszystko było dziwne i niezrozumiałe. Takie odczucie oszołomienia? Też czasem się zawieszam, mam lekkie problemy ze sprawami poznawczymi. Ale chyba i tak najbardziej dokucza mi derealizacja. Jest nawet specjalne forum od tego zaburzenia, jeśli ci to dokucza to polecam na ten temat trochę poczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponowałabym skontaktowanie się z psychologiem i rozpoczęcie terapii indywidualnej. Dodatkowo stała obserwacja i kontrola psychiatry aby móc do leczenia włączać odpowiednie leki. Znalezienie dziewczyny to fantastyczny postęp. Dobrze byłoby gdybyś miał jeszcze przyjaciela jakiegoś od serca. Może masz jakieś zwierzaki w domu? Warto znaleźć coś co sprawia Ci przyjemność (muzyka, spacery, książki, filmy?) i spędzać wolny czas w "towarzystwie" tego, co jest dla Ciebie przyjemne. I cierpliwości. Tego najbardziej życzę, cierpliwości w walce z chorobą. Dasz radę! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponowałabym skontaktowanie się z psychologiem i rozpoczęcie terapii indywidualnej. Dodatkowo stała obserwacja i kontrola psychiatry aby móc do leczenia włączać odpowiednie leki. Znalezienie dziewczyny to fantastyczny postęp. Dobrze byłoby gdybyś miał jeszcze przyjaciela jakiegoś od serca. Może masz jakieś zwierzaki w domu? Warto znaleźć coś co sprawia Ci przyjemność (muzyka, spacery, książki, filmy?) i spędzać wolny czas w "towarzystwie" tego, co jest dla Ciebie przyjemne. I cierpliwości. Tego najbardziej życzę, cierpliwości w walce z chorobą. Dasz radę! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odczuwałem coś podobnego ale to mineło. mam psa ale od niego pomocy nie uzyskam:) dziś np. byłem w towarzystwie kilku osób chwile się zawiesiłem ale też rozmawiałem przy czym czułem się przy ludziach zdezorientowany. za nie długo mam spotkanie u psychiatry zamierzam wszystko mu dokładnie opowiedzieć a jeśli mnie oleje to wezmę sprawy w swoje ręce i pójdę do psychologa w sumie i tak to chyba zrobię... dziękuje wam i naprawdę żyję nadzieją na lepsze jutro...

 

-- 18 mar 2013, 14:41 --

 

piszcie jak macie jakieś pomysły jeszcze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odczuwałem coś podobnego ale to mineło. mam psa ale od niego pomocy nie uzyskam:) dziś np. byłem w towarzystwie kilku osób chwile się zawiesiłem ale też rozmawiałem przy czym czułem się przy ludziach zdezorientowany. za nie długo mam spotkanie u psychiatry zamierzam wszystko mu dokładnie opowiedzieć a jeśli mnie oleje to wezmę sprawy w swoje ręce i pójdę do psychologa w sumie i tak to chyba zrobię... dziękuje wam i naprawdę żyję nadzieją na lepsze jutro...

 

-- 18 mar 2013, 14:41 --

 

piszcie jak macie jakieś pomysły jeszcze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×