Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

niecierpliwy, a kto wie, czy ja mam jakieś zaburzenia lękowe... nigdy nikt mnie nie diagnozował. ot po prostu dziwaczne ze mnie dziewczę ;) czasem stresuję się wszystkim, czasem zupełnie niczym.

 

carlosbueno, zmienny, też się wspomagam alkoholem na imprezach, ale zanim się odpowiednio zaprawię to też trochę czasu mija ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecierpliwy, a kto wie, czy ja mam jakieś zaburzenia lękowe... nigdy nikt mnie nie diagnozował. ot po prostu dziwaczne ze mnie dziewczę ;) czasem stresuję się wszystkim, czasem zupełnie niczym.

 

carlosbueno, zmienny, też się wspomagam alkoholem na imprezach, ale zanim się odpowiednio zaprawię to też trochę czasu mija ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecierpliwy, a kto wie, czy ja mam jakieś zaburzenia lękowe... nigdy nikt mnie nie diagnozował. ot po prostu dziwaczne ze mnie dziewczę ;) czasem stresuję się wszystkim, czasem zupełnie niczym.

 

carlosbueno, zmienny, też się wspomagam alkoholem na imprezach, ale zanim się odpowiednio zaprawię to też trochę czasu mija ;)

to mocną głowę masz :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecierpliwy, a kto wie, czy ja mam jakieś zaburzenia lękowe... nigdy nikt mnie nie diagnozował. ot po prostu dziwaczne ze mnie dziewczę ;) czasem stresuję się wszystkim, czasem zupełnie niczym.

 

carlosbueno, zmienny, też się wspomagam alkoholem na imprezach, ale zanim się odpowiednio zaprawię to też trochę czasu mija ;)

to mocną głowę masz :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to mocną głowę masz :mrgreen:

a może po prostu potrzeba mi tego alkoholu trochę więcej :lol: albo za wolno piję. albo za szybko zwracam :lol:

 

sloik, sama ze swojego przykładu mogę Ci powiedzieć, że unikanie imprez prowadzi do totalnego odizolowania, a później to już trudno wbić się w 'rytm'.

no wiem, wiem, ja na imprezach bywam raz na ruski rok i pewnie dlatego jest to dla mnie zawsze takie wielkie wydarzenie. ale też gdzie mam bywać, jak mnie rzadko zapraszają ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to mocną głowę masz :mrgreen:

a może po prostu potrzeba mi tego alkoholu trochę więcej :lol: albo za wolno piję. albo za szybko zwracam :lol:

 

sloik, sama ze swojego przykładu mogę Ci powiedzieć, że unikanie imprez prowadzi do totalnego odizolowania, a później to już trudno wbić się w 'rytm'.

no wiem, wiem, ja na imprezach bywam raz na ruski rok i pewnie dlatego jest to dla mnie zawsze takie wielkie wydarzenie. ale też gdzie mam bywać, jak mnie rzadko zapraszają ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sloik, dlatego chodzę na koncerty tam nie trzeba zaproszenia, a znajomi zawsze się znajdą :D

No chyba Twoi ;p poszłabym na koncert i sterczała jak kołek sama w tłumie. Nie no, dobra. Nie sterczałabym. Dwa razy w życiu poszłam sama na koncert i bawiłam się całkiem dobrze.

 

hej, Snejana ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sloik, dlatego chodzę na koncerty tam nie trzeba zaproszenia, a znajomi zawsze się znajdą :D

No chyba Twoi ;p poszłabym na koncert i sterczała jak kołek sama w tłumie. Nie no, dobra. Nie sterczałabym. Dwa razy w życiu poszłam sama na koncert i bawiłam się całkiem dobrze.

 

hej, Snejana ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×