WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

najmniejszą efectin er 75. 1 tabletka dziennie do tego biorę 3 x dziennie pernazinum. Już naprawdę było lepiej i znów nawrót. Najgorsze jest to, że znów siadł mi humor i znów mam beznadziejne podejscie do życia i nic mi sie nie chce.

no piotrr, ja mam to samo. ja od końca lipca biorę 150 mg, więc już półtora miesiąca. ciekawe, czy lekarz będzie mi kazała czekać, czy zwiększy, czy da coś innego. tak mnie to wkurza, że... Poza tym lekarka mówiła mi, że to super lek, taki ulepszony anafranil. cholera :) ja to mam pecha.

Prawda jest taka i to juz pisalem, ze same leki nic nie załatwią. Jednak na mnie po jakichś 1,5 miesiaca efectin zaczął działac i efekty były pozytywne. Nie było mega super ale było lepiej. Teraz poprostu znw lęki powróciły i mam wrażenie, że mocniej nawet. No zobaczymy co mi powie lekarz w poniedziałek. Chyba, że ten stan taki to jakiś chwilowy spowodowany ostania złą pogoda...nie wiem już sam.

No wiesz jak juz zaczelo dzialac Piotrr to moze to tylko chwilowy dol... Bedzie lepiej, musi!!

to rzeczywiście może być chwilowe, piotrr. życzmy sobie wytrwałości :)

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:26 am ]

nie wiem, czy to możliwe, żeby 150 mg efectinu nie niwelowało lęku?

to mój przypadek

witam was wszystkich:)

Dzisiaj powracam jednak na effectin, ale doktor zaoisal mi go w tej postaci bo wlasnie ponic kosztyje kolo 30-40 zl.

Moim zdaniem jest to chyba najlepszy lek, w kazdym razie na mnie dziala naprawde super. Kilka razy mialam juz z nim stycznosc, wiec jesli ktos ma jakies pytanka, to chetnie podziele sie moimi wiadomosciami na temat tego psychotropku

Pozdrawiam was serdeczznie

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:25 pm ]

dzisiaj wzielam trzecia tabletke i jest super!

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:26 pm ]

dzisiaj wzielam trzecia tabletke i jest super!

Już 10 dzień dawkuję ten lek a jeszcze źle się czuję, kiedy u Was zaczął działać ten lek i czy w ogóle zadziałał?pozdr

Wera - efectin to bardzo dobry lek, zaczyna dzialac po ok 2 tygodniach (jak na mnie), 10 dni to za krotko - tak mysle. Skoro jeszcze masz efekty uboczne to twoj organizm jeszcze sie nie przystosowal do leku tak dobrze. Sproboj jeszcze 5-10 dni i wtedy jak dalej zle to do lekarza!

Pozdrawiam.

Dzieki za odpowiedź, pozdr

Witam,

przez 14 dni mam odstawiać Efectin na rzecz Citalu. Pomyślałem, że opiszę ten proces :)

Dziś drugi dzień 2/3 tabletki 150 mg. Na razie żadnych objawów negatywnych.

już drugi dzień biorę połówkę150 mg. Żadnych objawów :)

to samo, kolejny dzień pół 150 mg i wszystko ok. nawet zawrotów głowy :)

Mnie właśnie lekarz odstawil efectin. Teraz mam brac tranxene i velafax

Jam mam nastepujace pytanie, chcialbym przeskoczyc z ssri (paroksetyna) na Wenlafaksyne.

Ile placicie za (EFECTIN,VELAFAX,VELAXIN,VENLECTINE) ? Szczegolnie interesuje mnie cenna na recke 'P'

75mg..

Witam wszystkich. Od stycznia biorę efectin, najpierw 37,5 potem 75 a od marca150 i muszę powiedzieć że bardzo mi pomógł. Oczywiście nerwica to nie katar i leki czy czas doszczętnie tego nie wyleczą. Oczywiście że czasami miewałem- choć bardzo rzadko (1-2 w miesiącu) ataki paniki podczas brania leku. Teraz (od lipca) biorę sobie 75 i tak podobno do wiosny bo zimą leków się ani nie ogranicza ani nie odstawia. Ogólnie jestem dość zadowolony. Poza tym jakby nauczyłem się trochę kontrolować stan zagrożenia przed ew. atakiem. Pamiętajcie !! jakieś tam lękli raczej pozostaną, i trzeba będzie z nimi sobie radzić. Jedna uwaga - czy ktoś miał objawy jakby prąd kopał w całym ciele. Nie brałem leku 2 dni i po 2 dniach te kopania prądu bdoprowadzały mnie doszału. I tyle Pozdrawiam wszystkich !

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:43 pm ]

Pytanie - czy ktoś miał objawy jakby prąd kopał w całym ciele. Nie brałem leku 2 dni i po 2 dniach te ciągłe (kilka razy na minutę) kopania prądu doprowadzały mnie do szału.

Kilka dni temu przestałam zupełnie jeść Efectin. Małymi kroczkami udało się. Czułam się dobrze. Bez żadnych rewelacji ze strony organizmu. Teraz zaczeły się problemy w życiu osobistym i zaczynam mieć wątpliwości czy poradzę sobie bez Efectinu. Najgorsze są chyba fizyczne dolegliwości, głównie bóle brzucha.. Mam nadzieję,że jakoś to przetrwam bez żadnych leków..

czy to normlne po 12 dniach zażywania efectinu było już lepiej a na 13 dzień znowu mi się pogorszyło, czy to normalne, czy może tak być?pozdr

Może, effectin jeszcze nie działa. Żeby podziałał na dobre potrzeba około miesiąca.

Ceny-ja płacę za welafax 75 z p koło 16zł za 30 tabletek, effectin jest dużo droższy.

ja bralem efectin i on kosztowal cos kolo 70 zl...chyba ze masz na recepte "P" (przewlekla choroba) to polowe tej ceny

czy to normlne po 12 dniach zażywania efectinu było już lepiej a na 13 dzień znowu mi się pogorszyło

ja miałem odwrotnie - źle kilka dni, potem lepiej i znów dół. czasem tak lek się wkręca. musisz jeszcze trochę poczekać i zobaczyć, czy nastrój się ustabilizuje.

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:20 am ]

Mnie właśnie lekarz odstawil efectin. Teraz mam brac tranxene i velafax

piotrr, dlaczego odstawił? nie pomogło?

Po 3 miesiacach brania efectinu byla lekka poprawa po czym znow nastąpil nawrot lękow dosc silny...trwalo to jakies 2 tygodnie. Lekarz zdecydowal, ze trzeba mnie "szybciej" doprowadzic do stanu uzywalnosci. Ten VELAFAX to jest podobno to samo co efectin tylko produkowany w Polsce...wlasnie go zakupilem...Cena 120zl..

Velafax to to samo, choć ja wolałam effectin. Kurcze, serio 120 zł? Ja mam zawsze p na recepcie, nigdy nie płaciłam więcej niż 30 zł.

Po 3 miesiacach brania efectinu byla lekka poprawa po czym znow nastąpil nawrot lękow dosc silny...trwalo to jakies 2 tygodnie

Kurczę, no tak bywa, znam to. współczuję i trzymam kciuki.

wlasnie go zakupilem...Cena 120zl..

Wow, nieźle. Mam nadzieję, że Ci pomoże. Tragedia z tymi cenami.

ja uwazam ze effectin to najlepszy lek(jak dla mnie)

znowu do niego wrocilam bo mam zajeciai musze byc w formie..

teraz biore venlectine ijest naprawde super!

Ja dzis zapodałem 1 tabletkę.

Czuję sie fatalnie. Mega osłabiony, żrenice jak 5 złotych, dretwieją mi ręce, w głowie sie kreci, spac mi sie chce, nie moge oddychac...poprostu masakra. Z tego co wiem to jest to to samo co efectin. Przy efectinie nie mialem takich objawów a tu trach, jedna tabletka i sie pozbierac do kupy nie mogę. jakis dziwny niepokuj itd...Pomijam cene 120 zl za 56 tabletek...

już siedemnasty dzień zazywam efectin i dalej jestem słaba (brak sił fizycznych), czy to kiedyś minie, pozdr

Minie Wero, daj sobie z miesiąc...